Powiem szczerze, że trochę mnie śmieszą te artykuły o spadkach cen o 20,30,40%
1) Mój znajomy pracuje w sieci dużych hurtowni budowlanych: ceny na polskie materiały spadły średnio o 5-10%. Ale na zagraniczne wzrosły o 10-15%
A jak wiadomo najlepsze chociażby dachówki to niemieckie Rupp Ceramika i Creaton (wzrosty na poziomie 10-20%)
2) Mój szwagier jest kierownikiem dużej hurtowni zajmującej się wyposażeniem łazienek, sprzętem kuchennym i instalatorstwem. Kazał mi kupić piec, wyposażenie łazienek i AGD w styczniu (koniec budowy w październiku). Sam się zdziwiłem, ale on się na tym zna, nie ja. Dziś zapłaciłbym ponad 15% więcej. Zaznaczam, że gdybym brał więcej sprzętów/materiałów polskich to wzrost cen byłby dużo mniejszy, ale odradzał mi je poza płytkami i częścią ceramiki.
3) Mój ojciec jest projektantem/kier-budem od 30 lat, więc trochę ekip zna. Firmy, które pracują u mnie na budowie podwyższyły ceny, a nie obniżyły. Ci najlepsi mają pełne obłożenie. Np. Ekipa zakładająca Pol-bruk do połowy 2010!!! Jak sami mówią mają tyle zleceń dzięki partaczom. Ludzie się już nauczyli, że niestety nic nie jest za darmo. (kto kupuje tanio - kupuje dwa razy) Przez całą budowę (do SSZ) była tylko jedna mała wpadka - murarska - minimalnie niedopasowany klinkier do nadproża - naprawa 3 godziny i 50zł poniesione prze murarzy. Wiadomo, że mój ojciec też ich pilnował, ale mieszka 70km od budowy i nie jest w stanie być tam co chwilę.
Ceny na pewno spadły szczególnie w porównaniu do 2006/2007 ale głównie na materiały i ekipy tańsze. W małym stopniu na wysokie jakościowo.
Nie jest to moja opinia, ale osób profesjonalnie zajmujących się tematem. Oczywiście wszystko zależy od regionu, choć ja jestem z ww Poznańskiego.
PS. Swoją drogą w zestawieniu są okna za 15 tys. (z tego co widzę z bramą garażową bo nie ma jej w zestawieniu) ?!?!?!?!?!
Pozdrawiam!