Nie nie, poczekajcie. To jest prostsze niż się wydaje, spróbuję opisać to jeszcze raz.

To jest skrzynka ZE (ta w płocie).

Elektryk, który dokonywał podłączenie od tej skrzynki do domu, wyłącznik nadprądowy (taki normalny, nie topikowy) umieścił w części skrzynki, do której można się dostać tylko posiadając taki specjalny kluczyk w kształcie kwadratu.

W części do której ja posiadam klucze (mała klapka z zamkiem) nie ma żadnego bezpiecznika.

Niestety, w tej chwili zdjęciem nie dysponuję, ale może powyższy opis już rozjaśni problem.