Ja mam trochę inny problem,ja to "widzę" ale moja połowka nie.Co się póżniej dzieje to historia-rysuję szkicuję robię modele czasami pomaga ale tylko czasami.Najgorsze jest to ze po wykonaniu przeważnie "nos Jej trochę ucieka-wydawało mi się że to będzie troche inaczej"Ale przez 16 lat zdażyłem trochę poznać gusta mojego szczęścia.Mario