dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 136 z 613
Pokaż wyniki od 2.701 do 2.720 z 12250
  1. #2701
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Miło poczytać o tym jak zmagacie się z materią kuchenną . Dużo się tu u Was działo.
    Chciałbym jednak obalić parę mitów jakie się pojawiły w tym temacie.

    Po pierwsze laminaty. Padło stwierdzenie , że laminat to słaby materiał. Nieprawda.
    Laminat to jeden z lepszych i wytrzymalszych materiałów jaki jest stosowany w kuchni. Ma znakomite własności mechaniczne, chemiczne nawet termiczne a więc nadaje się doskonale na blaty, ściany a także w miejscach gdzie jest płyta, nawet gazowa.
    Muszą tylko być jak zawsze zresztą zachowane pewne warunki. W przypadku płyt gazowych powinien to być laminat o klasie B (EN 438 2005) określany często jako Flambex. Większość blatów w kuchniach z ogniem otwartym powinna mieć ten typ laminatów.Dla płyt elektrycznych czy indukcyjnych nie ma takich wymagań.
    Odmian wykończenia jest kilka typów - wiadomo te z połyskami czy lakierowane są najbardziej podatne na zarysowania i nie warto ich stosować na blaty. Dobrze popatrzeć na oznaczenia, które mówią jaki typ zastosować na szafki, ściany ,parapety okienne, stoły, blaty kuchenne. Nie ma w meblarstwie laminatów uniwersalnych.

    Kolejny mit. - blaty drewniane są słabe, odbarwiają się i szybko niszczą. Też nieprawda.
    Dobrze wykonane , odpowiednio zabezpieczone są trwałe i lepiej wyglądają nawet po latach niż kamień. Są też od niego łatwiejsze w renowacji.
    Stolarze , którzy odradzają te blaty nie potrafią lub nie mają zazwyczaj pewności do swojej technologii. Blat z płyty sztorcowej octowany i impregnowany olejem utrzymać łatwo w czystości, konserwować i odnawiać. Można na nim ciąć, wałkować, tłuc kotlety. Nie odbarwia się od wody nawet przy zlewie, można montować nawet pod nim zlewy podwieszane.
    Warunek - odpowiednie drewno, odpowiednie klejenie , odpowiedni olej ( nie można używać nawet tych polecanych jako najtwardsze do podłóg - muszą być właśnie do blatów). Lakierowanie produktami żeglarskimi to metoda dobra , ale renowacja niezwykle uciążliwa.
    Drewno to także laminat tyle, że naturalny.

    Ustawienie płyty kuchennej przy oknie. Są przepisy , które mówią w jakiej odległości można ustawiać kuchenkę ( zwłaszcza gazową)i nie jest to widzimisię a każde mówienie " u mnie tak jest" to zwykła nieodpowiedzialność za słowa ze strony doradców.

  2. #2702
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    ajaj

    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Kraków
    Posty
    13
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    o kurcze to się pogubiłam, wielkie przepraszam a faktycznie chyba ten zlewozmywak pod oknem to sprzed zmywarek
    apropos podobieństw kuchni to wcale tego nie odebrałam złośliwie. tak jest po prostu, trudno cuda wymyślić na przeciętnych 10 m2. Moda modą a gusta gustami, no i czasem taka moda na wyspy, półwyspy czy inne cuda rozwiązuje nasze problemy z ustawieniem kuchni.

  3. #2703
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar agatah
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Civitas Kielcensis
    Posty
    2.343

    Domyślnie

    Cytat Napisał naberia Zobacz post
    Może pomysł dawania zlewozmywaka przy oknie powstał jeszcze przed spopularyzowaniem zmywarek?
    Na pewno tak było. DLaczego teraz od tego nie odchodzić, skoro zmywarka stała się w domu urządzeniem standardowym, niezbędnym, a przy zlewozmywaku czasu spędza się coraz mniej?
    Ja stawiam na zlewozmywak pod ścianą, a pod oknem blat.


    Cytat Napisał duś Zobacz post
    na bank.
    ale umieszczanie zlewu pod oknem nie jest takie głupie. ja swój musiałam wcisnąć w najciemniejszy kąt kuchni (kwestia przyłączy) i o ile nie świeci słońce, nawet w dzień na drobne zmywanie włączam podszafkowe.
    Pomyśl o tym, że gdybyś w tym ciemnym kącie miała blat, to musiałabyś to światełko częściej włączać.
    U mnie już na wczesnym etapie budowy ustalam przyłącza, żeby uniknąć takie sytuacji, żę coś muszę mieć tam gdzie nie chcę, bo przyłącze właśnie.


    Cytat Napisał 2112wojtek Zobacz post
    Miło poczytać o tym jak zmagacie się z materią kuchenną . Dużo się tu u Was działo.
    Chciałbym jednak obalić parę mitów jakie się pojawiły w tym temacie.
    [...]
    Cenne rady, dzięki

  4. #2704
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar AJa?!
    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Warszawa, Kielce
    Posty
    366

    Domyślnie

    2112wojtek proszę Cię, przestań komentować moich wpisów lub ewentualnie naucz się czytać ze zrozumieniem.
    Z chęcią pomogę w aranżacji wnętrz. Zbieram na studia w Stanach

  5. #2705

    Domyślnie

    Cytat Napisał agatah Zobacz post
    Pomyśl o tym, że gdybyś w tym ciemnym kącie miała blat, to musiałabyś to światełko częściej włączać.
    U mnie już na wczesnym etapie budowy ustalam przyłącza, żeby uniknąć takie sytuacji, żę coś muszę mieć tam gdzie nie chcę, bo przyłącze właśnie.
    mam naroznikowy zlew i w dodatku czarną kuchnię - wiedziałam, że tam będzie ciemno i popełniłam to z pełną odpowiedzialnością, choć nie powiem, że bez obaw (w szczególności o ten nie najulubieńszy narożnikowy zlew), ale wyszło bardzo wygodnie i bym tego z pewnością nie zmieniła w mieszkaniach nie ma zbyt wielkiej szansy na przenoszenie przyłączy, ale gdyby nawet tam był blat - światło nie byłoby aż tak konieczne (koło zlewu mam kawałek blatu i lodówkę - to tam odkrajamy sobie podkradane z lodówki plasterki sera )
    poga-duś-ki
    (od 33 podstrony - akcja przedpokój. za wszelką pomoc będę ogromnie zobowiązana)
    -----
    Już mieszkam i w tzw. międzyczasie walczę z meblowaniem, urządzaniem i wiecznie za małą liczbą zer na koncie, którą mogłabym przeznaczyć na ten cel


  6. #2706
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar agatah
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Civitas Kielcensis
    Posty
    2.343

    Domyślnie

    Pobiegłam oglądać Twoje wnętrza, ale album pusty

  7. #2707

    Domyślnie

    Witajcie ponownie,

    jeszcze trochę Was pomeczę, ale z tej strony tym razem żona Sampiego.
    Staneło na wersji 1 lub 3 (drugie zdjęcie), skłaniam się ku 3, ale zastanawiam się nad blatem roboczym... czy według Was nie będzie go zbyt mało?
    tam gdzie lodówka cała ścian to będzie duża zabudowa, jak przesuniemy zlew to od zlewu do ściany będzie 180 cm blatu i na wyspie z jednej strony płyty 60 cm i z drugiej też, ale ja często robię np. pizzę na 2 blaszki i teraz w bloku mam problem z miejscem i nie chciałabym znou się męczyć.
    Natomiast w wersji 1 te odległości od wydają mi się zbyt duże.
    Co do lodówki, chyba zostanie na swoim miejscu ze względu na to, że bedzie to sbs i musi trochę wystawać przed piekarnikiem itd.
    A w wersji 3 jesli ją zrobimy to chyba przesuniem trochę wyspę, aby podwyższenie na niej zaczynało się dopiero za linią okna, lub zrobimy płytę i "barek" na jednej wysokości, chciaż nie wiem czy to dobre rozwiązanie.
    W sumie kuchnia jest duża, ale nieustawna przez te okna i powoduje to dużo dylematów.
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kuchnia_propozycja_1.JPG
Wyświetleń:	30
Rozmiar:	53,3 KB
ID:	42568   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kuchnia_propozycja_3.JPG
Wyświetleń:	22
Rozmiar:	51,5 KB
ID:	42569  
    Sympatyk projektu Marysia III

  8. #2708
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar naberia
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Posty
    2.238
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    63

    Domyślnie

    Cytat Napisał ajaj Zobacz post
    fajnie z tą płytą na półwyspie. ja chcę zlewozmywak tak umieszczony. naberia zwróciła mi uwagę na chlapanie siedzących przy blacie wodą. A ty nie boisz się bliskości tej płyty i wyciągu nad nią czy też barek raczej funkcję ozdobną będzie spełniał? Może też umieścisz pionowy blat między wyższą a niższą płyta?
    Ajaj, to jeszcze raz powtórze, że mój komentarz dotyczył poli A co do podobieństwa projektów - to właśnie chodziło mi o to, co napisałaś: " moda na wyspy, półwyspy czy inne cuda rozwiązuje nasze problemy z ustawieniem kuchni"

    Co do zlewu to może chodzi o to, że pod oknem jest najlepsze światło, a w zlewie myje się nie tylko naczynia, ale przede wszystkim składniki do jedzenia, więc dobrze jest widzieć, że jest na pewno czyste

    PS. Duś co z ta bombą? 2 dni minęły już?
    Domek Naberii
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...3%B3wka/page76

    Mieszkamy od 31.08.2011 r.
    Wszystko w niespełna 15 miesięcy

  9. #2709
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar naberia
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Posty
    2.238
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    63

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sampi Zobacz post
    Witajcie ponownie,
    ...
    Natomiast w wersji 1 te odległości od wydają mi się zbyt duże.
    Co do lodówki, chyba zostanie na swoim miejscu ze względu na to, że bedzie to sbs i musi trochę wystawać przed piekarnikiem itd.
    A w wersji 3 jesli ją zrobimy to chyba przesuniem trochę wyspę, aby podwyższenie na niej zaczynało się dopiero za linią okna, lub zrobimy płytę i "barek" na jednej wysokości, chciaż nie wiem czy to dobre rozwiązanie.
    W sumie kuchnia jest duża, ale nieustawna przez te okna i powoduje to dużo dylematów.
    żono Sampiego, jeśli przesuniecie barek za okno w wersji 1 - to odległość będzie taka sama jak w wersji 1 - czy się mylę?
    Domek Naberii
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...3%B3wka/page76

    Mieszkamy od 31.08.2011 r.
    Wszystko w niespełna 15 miesięcy

  10. #2710

    Domyślnie

    Prawie tak, jakieś 30 cm bliżej reszty mebli ponieważ na projekcie jest barek 60 cm a mi wydaje się, że wystarczyłby rochę mniejszy i jest szersza wyspa w 3 niż 1.
    Sympatyk projektu Marysia III

  11. #2711
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar naberia
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Posty
    2.238
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    63

    Domyślnie

    więc masz chyba łatwy wybór? skoro jednak odległości są prawie takie same, a przydało by Ci się więcej blatu, to chyba lepsza jest wersja 1?
    Domek Naberii
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...3%B3wka/page76

    Mieszkamy od 31.08.2011 r.
    Wszystko w niespełna 15 miesięcy

  12. #2712

    Domyślnie

    Sampi, wersja 1 wydaje mi się lepsza, ten kawałek blatu pod oknem na pewno ci się przyda.. Projekt trochę podobny do mojego macie lepiej bo barek 60 cm -super,Nasz wyszedł 30 i myślę by zrezygnowac

    Ktos pytal o program do projektowania(przepraszam ale własnie robie obiad i nie mam czasu by odszukac kto- więc to nie moje dzieło,ale salonu kuchennego a wiem ze projektantka korzysta z programu cad kuchnie.

  13. #2713

    Domyślnie

    masz rację, ale bardziej mi się podoba 3 bo jest bardziej dostępna płyta i nie ma zbyt wielu szafek narożnych, które są niewygodne i kosztowne jeśli zastosuje się te różne kosze, ale chyba mimo wszytko to będzie najrosądniejsze... jeszcze biorę opcję, że w wersji 1 np. zrobić tam pod oknem dwie 60tki zamiast trzech i trochę szerszą i dłuższą wyspę, tylko czy wtedy korzystanie z 2 narożnych szafek obok siebie będzie wygodne...
    Sympatyk projektu Marysia III

  14. #2714
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    ajaj

    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Kraków
    Posty
    13
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Sampi - do mnie też wersja 1 bardziej przemawia

  15. #2715
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    ajaj

    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Kraków
    Posty
    13
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sampi Zobacz post
    masz rację, ale bardziej mi się podoba 3 bo jest bardziej dostępna płyta i nie ma zbyt wielu szafek narożnych, które są niewygodne i kosztowne jeśli zastosuje się te różne kosze, ale chyba mimo wszytko to będzie najrosądniejsze... jeszcze biorę opcję, że w wersji 1 np. zrobić tam pod oknem dwie 60tki zamiast trzech i trochę szerszą i dłuższą wyspę, tylko czy wtedy korzystanie z 2 narożnych szafek obok siebie będzie wygodne...
    a moze sam blat tam dać bez szafek narożnych? czyli wersja 3 z blatem 120 cm pod oknem?

  16. #2716

    Domyślnie

    Ajaj - też o tym myślałam, ale chyba to średnio wygląda i jak już i tak robić blat to chyba szkoda byłoby już nie robić szfek, bo te pewnie sie przydadzą i marzą mi się takie duże szuflady na przyprawy, łyżki itd pod płytą i mam nadzieję, że będzie dało się tak zrobić.
    Sympatyk projektu Marysia III

  17. #2717
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Cytat Napisał AJa?! Zobacz post
    2112wojtek proszę Cię, przestań komentować moich wpisów lub ewentualnie naucz się czytać ze zrozumieniem.
    Aż taka megalomania ?
    Nawet nie zwróciłem uwagi , że to akurat o Twój wpis chodziło, ale miło mi , bo już chyba kiedyś mieliśmy odrębne zdania.
    Pozwól jednak, że sam będę decydował co komentować.
    Robię to od dosyć dawna i zazwyczaj tam gdzie widzę, że ktoś może być wprowadzony w błąd.
    Pozdrawiam i pędzę uczyć się czytania ze zrozumieniem.

    PS Temat blatów, konglomeratów, kompozytów wraca jak bumerang myślę, że oprócz niewątpliwych strat jakie Ty przy okazji poniosłaś, być może komuś przyniesie też jakiś zysk.

  18. #2718

    Domyślnie

    Wiem o co chodzi,bo tez lubię pod plytą przyprawy i wszelkie łychy.Moze rzeczywiscie powiększ tę wyspę by miec tam więcej blatu roboczego i zostań przy wersji 3

  19. #2719
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar naberia
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Posty
    2.238
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    63

    Domyślnie

    sampi, a może coś jak u mnie, tylko zamiast barku, tak jak wczesniej pisałaś zrobić na wysokość blatu i ewentualnie tam płytę. A pod tym ala barkiem nie robic szafek - bedzie sie wtedy wygodniej siedziało ?
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	3_..jpg
Wyświetleń:	790
Rozmiar:	55,5 KB
ID:	42577
    Domek Naberii
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...3%B3wka/page76

    Mieszkamy od 31.08.2011 r.
    Wszystko w niespełna 15 miesięcy

  20. #2720

    Domyślnie

    Wtrącę się do dyskusji, którą prowadzą AJa?! i Wojtek (pominę waszą wzajemną delikatną niechęć ). Rozglądając się za blatami uknułam sobie takie wnioski - kamień i konglomeraty są drogie (jak dla mnie za drogie) i zimne. Co do ich zalet - są piękne i wg zapewnień producentów bardzo wytrzymałe. Użytkowniczki jednakże piszą, że niektóre blaty z konglomeratów ulegają odbarwieniom

    W kwestii laminatów - dzięki Wojtek za informację, żeby zwrócić uwagę na typ laminatu - jakoś dotychczas zakładałam, że jak coś jest sprzedawane jako blat, to powinno to być obłożone odpowiednim laminatem. Ale do moich wniosków - blaty z laminatu są względnie tanie i mimo swoich ograniczeń (np. nie można zastosować podwieszanego zlewu) i trzeba pilnować uszczelnienia wszelkich otworów w nim zrobionych, to są całkiem ładne - mogą mieć ciekawa strukturę - nie muszą być gładkie .... Zużywają się po mniej więcej 10 latach ... (przynajmniej mój). Poza tym ostatnio blaty takie nie muszą mieć "obłych" krawędzi, co zawsze mi przeszkadzało ...

    W kwestii drewnianych blatów nie wiem totalnie nic, ale używamy przecież w większości drewnianych desek i one są raczej wytrzymałe ...

    Myślę, że może niechęć do laminowanych blatów wynika z faktu, że są najtańszym materiałem i w związku z tym ciąży na nich odium. Mnie się też wydawało, że "nie wypada" tak od razu założyć, że chcę blat laminowany, skoro marzy mi się "nowoczesna" kuchnia, to muszę zacząć od kamienia lub konglomeratu. Ceny sprowadziły mnie na ziemię i znowu lubię laminat

    Przepraszam za elaborat ...
    Sprzedam w dobre ręce okap podszafkowy Franke FBI 712

Strona 136 z 613

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony