dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 33
  1. #1

    Domyślnie Oświetlenie schodów

    Witam, pytanie z tych dość banalnych ale jednak trudno się rozeznać i znaleźć jasną odpowiedź. Znalazłem na forum kilka tematów o oświetleniu schodów i raczej wszędzie piszecie iż można umieszczać światełka świecące przy schodach w puszkach. Wydawało mi się to oczywiste. Jakież więc było moje zdziwienie gdy elektryk który montował mi instalację stwierdził, że puszek do takiego oświetlenia montować nie można, bo lampki się grzeją i stopią puszki. Ja na to że kupię specjalne do schodów a on, że i tak się nie da. Więc pytam jakie inne widzi rozwiązanie a on żeby poszukać gdzieś popytać to on zrobi. Teraz kable wystają z tynku i nie mam pojęcia jak inaczej zamontować lampki. Oczywiście możnaby zrobić dużą listwę przy schodach ale to nie będzie wyglądało dobrze. Zdaje mi się, że te puszki to jedyne wyjście. Co sądzicie na ten temat?
    Pozdrawiam
    Maciek

  2. #2
    Banned
    niktspecjalny

    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-247
    Dzielnica
    Konkretna
    Posty
    15.683
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie

    Ciekawy ten elektryk.Każe ci szukać a sam sposób z puszkami odrzuca .Mam oświetlenie schodowe wewn w ścianie.Kupiłem takie które mi się spodobało a potem elektryk sam siebie bluzgał,że za grube kable ,że za krótko docięli ,że nie te puszki do tego rodzaju oświetlenia,że musi teraz wymontować itd.Pomęczył ucho ale zrobił.Oświetlenie mam na 230 V i nic mi się nie grzeje światło pali mi się przez 1min i gaśnie bo tak sobie ustawiłem.No chyba ,że w przyszłości chcesz aby schody były oświetlane jako bajer caly czas ....ale chyba mija się to z celem.

  3. #3

    Domyślnie

    U mnie w ścianie przy schodach były wykuwane sześcienne dziury, a następnie na front była wklejana płyta k-g. Robiło się coś w rodzaju puszki, a zarazem oprawka miała się o co zaprzeć "łapkami".

    Poza tym np. u mnie są tam żarówki LED. Co tam się ma niby grzać?
    Pozdrawiam,
    DW

  4. #4

    Domyślnie

    Twój Elektrykorz jest w błędzie.
    Lampki schodowe LED to moc rzędu 1-2W.
    Lampki schodowe halogenowe to moc rzędu 5-15W.
    Każdy rodzaj ściany jest w stanie odebrać tak gigantyczną ilość ciepła.

    Problem z puszkami jest następujący.
    Lampki LED firmy SKOFF (najbardziej popularne na rynku) są przeznaczone do montażu w puszkach fi 50mm.
    Z kolei lampki halogenowe potrzebują puszek fi 70-75mm.
    A standardowe puszki dostępne w sklepach są fi 60mm i nijak nie pasują do tych lampek.
    Ale te niuanse wyjaśniane są przed pracą, a nie na etapie montażu

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Napisał robertsz
    Lampki LED firmy SKOFF (najbardziej popularne na rynku) są przeznaczone do montażu w puszkach fi 50mm.
    Są też do puszek 60mm.
    Są też takie naklejane na ścianę, i to będzie chyba rozwiązanie dla autora wątku.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał darekw127
    U mnie w ścianie przy schodach były wykuwane sześcienne dziury, a następnie na front była wklejana płyta k-g. Robiło się coś w rodzaju puszki, a zarazem oprawka miała się o co zaprzeć "łapkami".

    Poza tym np. u mnie są tam żarówki LED. Co tam się ma niby grzać?
    Robilem tak samo z ta plyta g-k, tylko montowalem w niej gotowe lampki schodowe ktore byly juz razem z puszkami.

  7. #7

    Domyślnie

    ja kupiłem sobie takie:
    http://www.allegro.pl/item708212488_...ed_12_rec.html

    energooszczedne, nie grzeją, mają własne puszki
    podłączone będą pod sterownik czasowy i zmierzchowy

  8. #8
    Banned
    niktspecjalny

    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-247
    Dzielnica
    Konkretna
    Posty
    15.683
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie

    Cytat Napisał edde
    ja kupiłem sobie takie:
    http://www.allegro.pl/item708212488_...ed_12_rec.html

    energooszczedne, nie grzeją, mają własne puszki
    podłączone będą pod sterownik czasowy i zmierzchowy
    Mam identyczne tyle ,że kwadratowe.Też się nie grzeją,też mają własne puszki,też są podłączone pod sterownik czasowy w wiatrołapie w skrzynce elektrycznej...ale po chudy byk ci ten sterownik zmierzchowy???

  9. #9
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    jareko

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    17.544

    Domyślnie

    trzy sztuki SKOFF przyklejone butaprenem bezpośrednio do ściany, kabelek zasilający to linka 2x0,25, na stale podłączone do trafo i sieci, świece cala dobę
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post7383340
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...-JAR-EKO-uwaga

    nie odbieram PW na Forum,więc proszę nie pisać bo i tak nie odpiszę

  10. #10

    Domyślnie

    Ja mam takie coś

    http://www.kanlux.pl/pliki/strona/04699.pdf

    prosto w ścianę bez żadnych puszek ,żadnych efektów ubocznych nie widzę ,pomimo że dziecko nie raz zostawi (nie widziałem Tatusiu że się pali)zapalone światło na kilka godzin . być może przez to że lampki (oprawy ) nie mają szybek i ciepło ma którędy się wydostać
    pierwszy dom

  11. #11
    Banned
    niktspecjalny

    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-247
    Dzielnica
    Konkretna
    Posty
    15.683
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie

    Cytat Napisał jareko
    trzy sztuki SKOFF przyklejone butaprenem bezpośrednio do ściany, kabelek zasilający to linka 2x0,25, na stale podłączone do trafo i sieci, świece cala dobę
    Ale zajefajnie masz .............

  12. #12

    Domyślnie

    Cytat Napisał niktspecjalny
    Cytat Napisał edde
    ja kupiłem sobie takie:
    http://www.allegro.pl/item708212488_...ed_12_rec.html

    energooszczedne, nie grzeją, mają własne puszki
    podłączone będą pod sterownik czasowy i zmierzchowy
    Mam identyczne tyle ,że kwadratowe.Też się nie grzeją,też mają własne puszki,też są podłączone pod sterownik czasowy w wiatrołapie w skrzynce elektrycznej...ale po chudy byk ci ten sterownik zmierzchowy???

    bo ma być tak że podświetlenie działa wtedy gdy jest ciemno i jednocześnie wtedy gdy jest dość spore prawdopodobieństwo że ktoś z niego skorzysta
    czasowy sam byłby ok, gdyby noc zapadała zawsze o tej samej porze, a tu w ciągu roku może to być zarówno o 15-tej jak i 21-szej, aj tam nie mam ochoty co i rusz latać do rozdzielni zegarek przeprogramowywać, a wiec nastawiam sobie czas świecenia na 15-23 i rano powiedzmy 6-8, zasilanie idzie z czasówki przez zmierzchówkę która koryguje czy naprawdę w tym momencie podświetlenie jest potrzebne czy tez zbędne (bo latem o 16 czy 18-tej słońce jeszcze wysoko a więc i na schodach widno)
    ot i cała filozofia

  13. #13
    Banned
    niktspecjalny

    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-247
    Dzielnica
    Konkretna
    Posty
    15.683
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie

    Cytat Napisał edde
    Cytat Napisał niktspecjalny
    Cytat Napisał edde
    ja kupiłem sobie takie:
    http://www.allegro.pl/item708212488_...ed_12_rec.html

    energooszczedne, nie grzeją, mają własne puszki
    podłączone będą pod sterownik czasowy i zmierzchowy
    Mam identyczne tyle ,że kwadratowe.Też się nie grzeją,też mają własne puszki,też są podłączone pod sterownik czasowy w wiatrołapie w skrzynce elektrycznej...ale po chudy byk ci ten sterownik zmierzchowy???

    bo ma być tak że podświetlenie działa wtedy gdy jest ciemno i jednocześnie wtedy gdy jest dość spore prawdopodobieństwo że ktoś z niego skorzysta
    czasowy sam byłby ok, gdyby noc zapadała zawsze o tej samej porze, a tu w ciągu roku może to być zarówno o 15-tej jak i 21-szej, aj tam nie mam ochoty co i rusz latać do rozdzielni zegarek przeprogramowywać, a wiec nastawiam sobie czas świecenia na 15-23 i rano powiedzmy 6-8, zasilanie idzie z czasówki przez zmierzchówkę która koryguje czy naprawdę w tym momencie podświetlenie jest potrzebne czy tez zbędne (bo latem o 16 czy 18-tej słońce jeszcze wysoko a więc i na schodach widno)
    ot i cała filozofia
    Czekaj ,czekaj.Gaśnie światło w domu bo kładziecie się spać....a tu zmierzchowy to widzi i zapala światełko przy schodkach by w nocy skorzystać z dolnej lodówki i wyleczyć kacyka. .Popraw mnie proszę jak się mylę?

  14. #14

    Domyślnie

    no o tym nie pomyślałem
    w moim zamyśle sonda zmierzchowego ma być na zewnątrz (nie wewnątrz budynku), czyli jeśli ciemno na zewnątrz to pali się tak jak jest ustawione na czasówce (czyli np. do 23-ciej) a w razie potrzeby oczywiscie jest na klatne oświetlenie boczne ścienne i do niego być może podpięte również to schodowe (czyli pstruczek elektryczek załatwią sprawę nagłych potrzeb w nieprzewidziano-nietypowych porach)

  15. #15
    Banned
    niktspecjalny

    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-247
    Dzielnica
    Konkretna
    Posty
    15.683
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie

    Cytat Napisał edde
    no o tym nie pomyślałem
    w moim zamyśle sonda zmierzchowego ma być na zewnątrz (nie wewnątrz budynku), czyli jeśli ciemno na zewnątrz to pali się tak jak jest ustawione na czasówce (czyli np. do 23-ciej) a w razie potrzeby oczywiscie jest na klatne oświetlenie boczne ścienne i do niego być może podpięte również to schodowe (czyli pstruczek elektryczek załatwią sprawę nagłych potrzeb w nieprzewidziano-nietypowych porach)
    Wiesz co wszystko się zgadza i te zamysły też ale nadal zastanawia mnie po co ci dodatkowe światło:
    Cytat Napisał edde
    a w razie potrzeby oczywiscie jest na klatne oświetlenie boczne ścienne i do niego być może podpięte również to schodowe
    Mamy przeca oświetlać schody i nic po za nimi Zaraz jeszcze do tego układu podłączysz lampkę nocną obok małży i już wszystko gra.

  16. #16

    Domyślnie

    ledy mają delikatnie podświetlać stopnie u dołu umieszczona nad co 2-3 schodkiem, za wszelką cenę będę chciał uniknąć efektu bicia światłem po oczach z podłogi czy stopnia z czym się u kilku znajomych spotkałem, wiec będzie delikatnie, a więc oświetlenie górne będzie uzupełniało doświetlenie klatki schodowej i przedpokojów na górze i dole (oprócz schodów tam też będą po 2-3 ledy), nie mówiąc już o tym, ze małżonka nie wyobraża sobie sprzątania tego bez normalnego oświetlenia

  17. #17

    Domyślnie

    No super czyli żadnego grzania halogenów - no a już napewno diód a kwestia jest tylko kupiś lapmki i dostosować puszki. Szkoda tylko że nie spytałem Was o to przed tynkami, no szkoda też że mój "fachowiec" tego nie wyjaśnił, no cóż ale on wiele lat pracował w Irlandii i tam montował mnóstwo lampek halogenowych bo mają na tym punkcie ponoć hopla, muszę więc go spytać czy to możliwe, że nikt z nich nie wpadł na tak efektowny sposób oświetlenia schodów... ha pewnie po prostu nie czytają tam Muratora?!

  18. #18
    Banned
    niktspecjalny

    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-247
    Dzielnica
    Konkretna
    Posty
    15.683
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    18

    Domyślnie

    Cytat Napisał edde
    ledy mają delikatnie podświetlać stopnie u dołu umieszczona nad co 2-3 schodkiem, za wszelką cenę będę chciał uniknąć efektu bicia światłem po oczach z podłogi czy stopnia z czym się u kilku znajomych spotkałem, wiec będzie delikatnie, a więc oświetlenie górne będzie uzupełniało doświetlenie klatki schodowej i przedpokojów na górze i dole (oprócz schodów tam też będą po 2-3 ledy), nie mówiąc już o tym, ze małżonka nie wyobraża sobie sprzątania tego bez normalnego oświetlenia
    Dokładnie przeanalizowałem te twoje pomysły-zamysły i wychodzi mi na to ,że trochę przesadzasz z tym świeceniem zmierzchowym.Jeżeli już to zgadzam się z pomysłem zapalania i świecenia do godz. 23.00 .nie zgadzam się natomiast z dodawaniem górnego oświetlenia do tego całego twojego układu.Psujesz cały efekt podświetlonych stopni.Jak żonka chce o 23.00 sprzątać, no to niech sama decyduje o zapalaniu światła.Trochę chcesz przekombinować.

  19. #19

    Domyślnie

    ale wcale nie ma zamiaru podłączać oświetlenia górnego do ledów tylko w druga stronę: ledy do górnego
    normalnie palą się ledy sterowane czasówką i zmierzchówką, niezależnie od tego mam na ścianie włącznik od oświetlenia górnego zapalanego, że tak powiem, na żądanie i do tego pstryczka moge podłaczyć ledy tak aby w momencie kiedy nie świeca się z woli sterowników (np. wracam z ciężkiego "spaceru" o 2 w nocy) a ja włacznikiem na ścianie zapalam światło jednocześnie zaświeci się górne i ledy, nie odwrotnie
    czyli żonie pozostawiam swobodę w wyborze pory odkurzania, czy to będzie 16 czy 22 niech mnie to nie obchodzi, przynajmniej do momentu kiedy mnie do tego ganiać nie będzie

    a zmierzchówka po prostu ma zapobiec świeceniu się ledów przez kilka godzin zupełnie bez potrzeby (przypomnę: ciemno na schodach może być już o 15 ale też i o 21 latem, podobnie z rana) albo lataniu do sterownika czasowego w rozdzielni co miesiąc czy dwa i regulowanie czasu pracy, jeżeli można coś uprościć i zautomatyzować małym nakładem pracy i kasy to dlaczegóż by tego nie dokonać?

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał edde
    ....albo lataniu do sterownika czasowego w rozdzielni co miesiąc czy dwa i regulowanie czasu pracy, jeżeli można coś uprościć i zautomatyzować małym nakładem pracy i kasy to dlaczegóż by tego nie dokonać?
    Kup Zegar Astronomiczny i przestań latać

    Popieram Twoje rozwiązanie techniczne, choć funkcjonalnie to może wyglądać całkiem inaczej.

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony