Gres zakupiony do piwnicy doczekał się montażu. Po ciężkich sobotnich bojach trwających prawie siedem godzin udało mi się ułożyć to co widać poniżej.
Układałem płytki pierwszy raz w życiu - tak więc dobrze, że zacząłem od kotłowni . Wylewki miałem z lekkim spadkiem w kierunku odpływu i tak też ułożyłem płytki.
Czasami niektóre płytki wystają lub są zapadnięte ok 1 mm. Ale jak będę układał w pozostałej części piwnicy to mam nadzieję już wykonać poziom idealnie.
Natomiast do układania płytek w domu zatrudnię chyba fachowca .