I znów będzie , że we własnym sosie się taplamy i sobie kadzimy jacy To my (projektanci) dobrzy a inwestorzy źli...
Ale tak, takich co mówią galmour to uwielbiam - znaczy coś słyszeli, nie za bardzo wiedzą co, ale powtarzają tak jak zapamiętali
Wojtku, to nie mial być powód do samozadowolenia a bodziec do pracy (edytorskiej)!