dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 22 z 29
Pokaż wyniki od 421 do 440 z 576

Temat: kompostownik

  1. #421

    Domyślnie

    Raz do roku można wyrzucić cała zawartość z kompostownika. Wybrać sobie "odpowiednie" części i resztę wsypać starajać sie układać to na odwrót.
    Tomasz
    <NOTO>

    "Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
    Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
    Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

  2. #422

    Domyślnie

    A czy rozkładającą się masę w jakiś sposób mieszasz albo rozgarniasz? Czy po prostu wrzucasz od góry i czekasz na efekty?

  3. #423
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    Cytat Napisał cynik z Cynosarges
    Proszę o radę. Zaznaczam, że przekopywałem się przez podobne tematy na forum, ale nie udało mi się znaleźć tego, co mnie interesuje. Mianowicie, kupilem sobie bardzo prosty, drewniany kompostownik, składany z desek na wpust. Kompostownik nie posiada systemu wybierania gotowego nawozu. Wiem, że sporo czasu potrwa, zanim biomasa ulegnie rozkładowi, ale kiedyś zapewne to nastąpi.
    Pytanie brzmi: w jaki sposób wybrać nawóz? Czy starać się dogrzebać do niego od góry, czy też muszę go całego zdemontować? A może zawczasu tak podciąć ze dwie dolne deski, aby można było je swobodnie demontować? Bardzo proszę o radę.
    Żeby mieć dobry kompost trzeba go przekładać. Najlepiej jak być miał dwa takie kompostowniki i co jakiś czas przerzucił kompost z jednego do drugiego. A skoro nie możesz sobie na to pozwolić pozostaje Ci przełożenie kompostu na płachtę i mieszanie a następnie wrzucenie z powrotem.
    Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
    Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog

  4. #424

    Domyślnie

    Dzięki Panowie za cenne wskazówki. Mam już jasny i klarowny obraz

  5. #425

    Domyślnie

    Mając taki plastikowy można pokusić się o jego ściągnięcie (przez górę - mają kształt stożka ściętego) , położenie obok i przerzucenie kopca do kopostownika.(przy okazji można wybrać nieco kompostu)
    Jak ktoś spróbuje proszę o opinie
    Tomasz
    <NOTO>

    "Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
    Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
    Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

  6. #426

    Domyślnie Papier na kompost

    Witam,
    Co sądzicie o wyrzucaniu na kompost PAPIERU?
    Piszę tu o tonach niepotrzebnego papieru jaki znajdujemy w naszych skrzynkach pocztowych, o bilingach telefonicznych, bankowych o nieprzydatnych wydrukach z naszych drukarek, opakowaniach po towarach itd. Wcześniej było napisane, że rolki od papieru toaletowego i ręczników papierowych jak najbardziej TAK.
    Oczywiście wszystko to po wstępnej segregacji, nie wszystkie kolorowe gazetki się nadają to jest jasne i najlepiej, żeby ta cała reszta był pocięta lub przepuszczona przez niszczarkę.
    Jak sobie radzicie z tymi ilościami papieru?
    Spalanie tego w kominku – bez sensu, na ognisku - to jakiś koszmar, makulatury nikt nie zbiera, a pojemniki na segregowanie odpadów nie wszędzie jeszcze są, a za ich wywóz ponoć nie małe pieniążki trzeba płacić.
    Co myślicie o rozrzuceniu np. pociętych przez niszczarkę paseczków papieru na kompost? Ma to rację bytu, czy raczej nie, a może farby drukarskie, tusze itp. mają negatywny wpływ na proces przemiany?
    I jeszcze jedno – co w kwestii popiołu na kompost. Tu też zdania są podzielone, ale osobiście uważam, że jak najbardziej TAK.
    P.S. Dla przyspieszenia / polepszenia procesów zachodzących na kompostowniku spotkałam się z posypywaniem go wapnem oraz saletrą amonową.
    Pzdr. Paweł.
    Spokojna przystań M36L
    …może w tym co napisałeś nie ma błędów i z góry nie przepraszaj, ale zastanów się zanim wyślesz tekst, czy nikogo nie obraziłeś...

  7. #427

    Domyślnie Papier na kompost

    Witam,
    Co sądzicie o wyrzucaniu na kompost PAPIERU?
    Dałem taki post tutaj: http://forum.muratordom.pl/kompostownik,t97515-60.htm ale skopiowałem i tu w celu skumulowania wiedzy, bo bardo dużo jest o kompostowanu w wielu miejscach.
    Piszę tu o tonach niepotrzebnego papieru jaki znajdujemy w naszych skrzynkach pocztowych, o bilingach telefonicznych, bankowych o nieprzydatnych wydrukach z naszych drukarek, opakowaniach po towarach itd. Wcześniej było napisane, że rolki od papieru toaletowego i ręczników papierowych jak najbardziej TAK.
    Oczywiście wszystko to po wstępnej segregacji, nie wszystkie kolorowe gazetki się nadają to jest jasne i najlepiej, żeby ta cała reszta był pocięta lub przepuszczona przez niszczarkę.
    Jak sobie radzicie z tymi ilościami papieru?
    Spalanie tego w kominku – bez sensu, na ognisku - to jakiś koszmar, makulatury nikt nie zbiera, a pojemniki na segregowanie odpadów nie wszędzie jeszcze są, a za ich wywóz ponoć nie małe pieniążki trzeba płacić.
    Co myślicie o rozrzuceniu np. pociętych przez niszczarkę paseczków papieru na kompost? Ma to rację bytu, czy raczej nie, a może farby drukarskie, tusze itp. mają negatywny wpływ na proces przemiany?
    I jeszcze jedno – co w kwestii popiołu na kompost. Tu też zdania są podzielone, ale osobiście uważam, że jak najbardziej TAK.
    P.S. Dla przyspieszenia / polepszenia procesów zachodzących na kompostowniku spotkałam się z posypywaniem go wapnem oraz saletrą amonową.
    Pzdr. Paweł.
    Spokojna przystań M36L
    …może w tym co napisałeś nie ma błędów i z góry nie przepraszaj, ale zastanów się zanim wyślesz tekst, czy nikogo nie obraziłeś...

  8. #428
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    Ja segreguję bo u mnie wywożą za darmo. To znaczy w abonamencie.
    Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
    Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog

  9. #429

    Domyślnie

    Odnośnie popiołu to tylko ze spalenia drewna . pozostał to nie . Ponieważ w węglu jest no może ćwierć tablicy Mendelejewa . A po co to do ogródka . Papier też nie z tych samych względów . Ja papier segreguje w karton i raz na jakiś czas jest zabierany . Co do nawozów sztucznych to z umiarem , ale po co szkoda kasy

  10. #430

    Domyślnie

    naz kompost mlodziutki, ma ze 4 msc.
    mam pytania.
    Na poczatku dosc niefrasobliwie wrzucilismy tam perz, z korzeniami
    jak sie tego pozbyc? Bo rozumiem, ze te chwasty sie rozprzestrzenią.
    czy zimą cosik wzucac, oprocz biologicznych odpadow z kuchni?
    od czego zacząc wiosną, brak mi doświadczenia...

  11. #431

    Domyślnie

    Nie ma się co przejmować , te pare kłączy to nic strasznego . Ale perz to najlepiej wysuszyć i spalić . Do kompostownika można wrzucać przez całą zimę . Przyjdzie wiosna odmrozi to wszystko zgnije . Oprócz odpadów można popiół z kominka palonego drewnem . Nie wolno wrzucać odpadów z cytrósów .
    Wiosną jeszcze nic nie rób.

  12. #432

    Domyślnie Re: Papier na kompost

    Ja mam dzdzownice w kompostowniku - tak więc nie wszystko mogę wrzucą - jeszcze większe ograniczenia.
    Nawet popiół nie wchodzi w grę. Mam go za każdym razem z 6 l.
    Papier tylko w postaci szarej nie zadrukowanej (tektura).
    Tomasz
    <NOTO>

    "Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
    Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
    Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

  13. #433

  14. #434

    Domyślnie Re: Papier na kompost

    Cytat Napisał iza_i_pawel
    Witam,
    Co sądzicie o wyrzucaniu na kompost PAPIERU?
    Dałem taki post tutaj: http://forum.muratordom.pl/kompostownik,t97515-60.htm ale skopiowałem i tu w celu skumulowania wiedzy, bo bardo dużo jest o kompostowanu w wielu miejscach.
    Piszę tu o tonach niepotrzebnego papieru jaki znajdujemy w naszych skrzynkach pocztowych, o bilingach telefonicznych, bankowych o nieprzydatnych wydrukach z naszych drukarek, opakowaniach po towarach itd. Wcześniej było napisane, że rolki od papieru toaletowego i ręczników papierowych jak najbardziej TAK.
    Oczywiście wszystko to po wstępnej segregacji, nie wszystkie kolorowe gazetki się nadają to jest jasne i najlepiej, żeby ta cała reszta był pocięta lub przepuszczona przez niszczarkę.
    Jak sobie radzicie z tymi ilościami papieru?
    Spalanie tego w kominku – bez sensu, na ognisku - to jakiś koszmar, makulatury nikt nie zbiera, a pojemniki na segregowanie odpadów nie wszędzie jeszcze są, a za ich wywóz ponoć nie małe pieniążki trzeba płacić.
    Co myślicie o rozrzuceniu np. pociętych przez niszczarkę paseczków papieru na kompost? Ma to rację bytu, czy raczej nie, a może farby drukarskie, tusze itp. mają negatywny wpływ na proces przemiany?
    I jeszcze jedno – co w kwestii popiołu na kompost. Tu też zdania są podzielone, ale osobiście uważam, że jak najbardziej TAK.
    P.S. Dla przyspieszenia / polepszenia procesów zachodzących na kompostowniku spotkałam się z posypywaniem go wapnem oraz saletrą amonową.
    Pzdr. Paweł.
    wszystko zależy do czego ten przerobiony kompost będzie potem wykorzystywany.

    odnośnie papieru - jeśli masz dżdżownice to jak najbardziej tak - ostatnio troszkę czytałam odnośnie hodowli dżdżownic kalifornijskich i wyczytałam, że potrzebują one papieru do rozmnażania się. my wywalamy ręczniki papierowe po wykorzystaniu w kuchni właśnie na kompost - bez rozdrabniania.

    ponieważ u nas kompost jest wykorzystywany tylko i wyłącznie do zasypywania dziur w ogródku czyli wyrównywania terenu (a nie np. do podsypywania wymagających roślin czy nawet do doniczek) to nie szczypiemy się z wywalaniem na kompost popiołu, a w kozie spalamy drewno, papiery (przesegregowane, bez plastiku itp.), tekturę. Dżdżownice mamy i mają się świetnie pomimo wywalania popiołu.

  15. #435

    Domyślnie Re: Papier na kompost

    Cytat Napisał JANINKI-AMORKI82
    ponieważ u nas kompost jest wykorzystywany tylko i wyłącznie do zasypywania dziur w ogródku czyli wyrównywania terenu (a nie np. do podsypywania wymagających roślin czy nawet do doniczek) to nie szczypiemy się z wywalaniem na kompost popiołu, a w kozie spalamy drewno, papiery (przesegregowane, bez plastiku itp.), tekturę. Dżdżownice mamy i mają się świetnie pomimo wywalania popiołu.

    To ile wy tych dziur macie i ... ile wam jeszcze zajmie wyrównywanie ? Brzmi to jak conajmniej 10-latka ...
    I sporo zalezy od tego jaki macie kompostownik. Im większy tym więcej można wrzucać "dziwnych" rzeczy typu popiół. Mój ma tylko 400l
    Tomasz
    <NOTO>

    "Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
    Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
    Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

  16. #436

    Domyślnie Re: Papier na kompost

    Cytat Napisał JANINKI-AMORKI82
    Cytat Napisał iza_i_pawel
    Witam,
    Co sądzicie o wyrzucaniu na kompost PAPIERU?
    Dałem taki post tutaj: http://forum.muratordom.pl/kompostownik,t97515-60.htm ale skopiowałem i tu w celu skumulowania wiedzy, bo bardo dużo jest o kompostowanu w wielu miejscach.
    Piszę tu o tonach niepotrzebnego papieru jaki znajdujemy w naszych skrzynkach pocztowych, o bilingach telefonicznych, bankowych o nieprzydatnych wydrukach z naszych drukarek, opakowaniach po towarach itd. Wcześniej było napisane, że rolki od papieru toaletowego i ręczników papierowych jak najbardziej TAK.
    Oczywiście wszystko to po wstępnej segregacji, nie wszystkie kolorowe gazetki się nadają to jest jasne i najlepiej, żeby ta cała reszta był pocięta lub przepuszczona przez niszczarkę.
    Jak sobie radzicie z tymi ilościami papieru?
    Spalanie tego w kominku – bez sensu, na ognisku - to jakiś koszmar, makulatury nikt nie zbiera, a pojemniki na segregowanie odpadów nie wszędzie jeszcze są, a za ich wywóz ponoć nie małe pieniążki trzeba płacić.
    Co myślicie o rozrzuceniu np. pociętych przez niszczarkę paseczków papieru na kompost? Ma to rację bytu, czy raczej nie, a może farby drukarskie, tusze itp. mają negatywny wpływ na proces przemiany?
    I jeszcze jedno – co w kwestii popiołu na kompost. Tu też zdania są podzielone, ale osobiście uważam, że jak najbardziej TAK.
    P.S. Dla przyspieszenia / polepszenia procesów zachodzących na kompostowniku spotkałam się z posypywaniem go wapnem oraz saletrą amonową.
    Pzdr. Paweł.
    wszystko zależy do czego ten przerobiony kompost będzie potem wykorzystywany.

    odnośnie papieru - jeśli masz dżdżownice to jak najbardziej tak - ostatnio troszkę czytałam odnośnie hodowli dżdżownic kalifornijskich i wyczytałam, że potrzebują one papieru do rozmnażania się. my wywalamy ręczniki papierowe po wykorzystaniu w kuchni właśnie na kompost - bez rozdrabniania.

    ponieważ u nas kompost jest wykorzystywany tylko i wyłącznie do zasypywania dziur w ogródku czyli wyrównywania terenu (a nie np. do podsypywania wymagających roślin czy nawet do doniczek) to nie szczypiemy się z wywalaniem na kompost popiołu, a w kozie spalamy drewno, papiery (przesegregowane, bez plastiku itp.), tekturę. Dżdżownice mamy i mają się świetnie pomimo wywalania popiołu.
    Ręczniki papierowe to akurat nie najlepszy pomysł, aby wrzucać na kompostownik. Papierowe to one są tylko z nazwy. Spróbuj je spalić a zobaczysz i wyczujesz ich prawdziwy skład.
    Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili...

  17. #437

    Domyślnie Re: Papier na kompost

    Cytat Napisał NOTO
    Cytat Napisał JANINKI-AMORKI82
    ponieważ u nas kompost jest wykorzystywany tylko i wyłącznie do zasypywania dziur w ogródku czyli wyrównywania terenu (a nie np. do podsypywania wymagających roślin czy nawet do doniczek) to nie szczypiemy się z wywalaniem na kompost popiołu, a w kozie spalamy drewno, papiery (przesegregowane, bez plastiku itp.), tekturę. Dżdżownice mamy i mają się świetnie pomimo wywalania popiołu.

    To ile wy tych dziur macie i ... ile wam jeszcze zajmie wyrównywanie ? Brzmi to jak conajmniej 10-latka ...
    I sporo zalezy od tego jaki macie kompostownik. Im większy tym więcej można wrzucać "dziwnych" rzeczy typu popiół. Mój ma tylko 400l

    u kochany - cały teren wokół domu czyli jakieś 10 arów. już z 10 lat minęło i pewnie drugie tyle przed nami tudzież rodzicami bo to jednak ich teren .

    a kompostowniki tak jak pisałam mamy 2 plastikowe + spora pryzma.

  18. #438
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar dandi3
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    5.944
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    229

    Domyślnie

    podbijam temat bo wiosna idzie i w ogóle. Mamy taki:


    jest beznadziejny - górna klapa odpadła po jakimś tygodniu i bardzo dobrze bo się lepiej kompostuje. Nic z niego nie czuć chociaż czasami na pryzmę trafiają też resztki wędlin, mięso... różności (mięsa ponoć nie można bo gnije i jest ryzyko rozciągnięcia tego przez np lisy). Moja teściowa ma kompostownik od lat. Po roku składania odpadów organicznych, przenosi go obok zaś pryzmę uzbieraną obsadza jakimiś kwiatkami i pozwala dżdżownicom działać dalej. Dopiero po kolejnym roku korzysta z dobrodziejstw przerobu. Niczego nie przerzuca.

    W sierpniu mija rok od kiedy założyliśmy nasz i mam zamiar iść ścieżką wydeptaną przez teściową. Jednak ten plastik oddam mamie na działkę u nas zaś stanie cos takiego:


    kompostujemy wszystko co organiczne + miękki papier bez nadruków (czyli np ręczniki papierowe w to wchodzą pod waruniekm, że są bez rysunków, wszelkie chusteczki higieniczne, skorupki jajek też po uprzedim zgnieceniu. Nie dodaję ulepszaczy ale dodam jak znajdę i planuję kupić dżdżownice ( o ile są w naszych ogrodniczych). Co jakiś czas przesypuję całość popiołem z kominka (palimy tylko drewnem, ciekawe czy z brykietu można?).

    Ogródek warzywny planujemy założyć w bliskim sąsiedztwie kompostownika, żeby było wygodniej. Są jakieś przeciwwskazania?

  19. #439

    Domyślnie

    Witam,
    mamy plastikowy kompostownik, taki jak na zdjęciu wyżej i faktycznie klapa się szybko połamała. wybieranie od dołu jest niewygodne, więc żeby przemieszać kompost na jesieni po prostu zdjęłam go od góry a kompost przerzuciłam w odwrotnej kolejności. (przy okazji wybrałam sporo larw chrząszcza majowego, które się w kompoście ukryły). Teraz na wiosnę mam nadzieję już korzystać z dojrzalego kompostu.

  20. #440
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar dandi3
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    5.944
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    229

    Domyślnie

    dzis nabyłem to cudo:



    ponoc nawet suche gałęzie zamienia w próchno... zobaczymy.


    PS: z informacji na pudełku wynika, że trawe mozna smiało kompostować w połączeniu z innymi odpadami roslinnymi

Strona 22 z 29

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony