re: DARO

Sorry, że się wcinam, ale widzę kilka niepokojących rzeczy:

1. Nie potwierdzasz, że zrobiłeś to co Ci radził Zawijan, a dobrze ci radził
2. Epicentrum Twoich zainteresowań kotlarskich stała się próba rozgryzienia algorytmu eCoala. A to marne szanse, bez sprzętu, wiedzy procesowej itp.
3. Jak Ci się udaje łapać obroty wentylatora, bo potwierdza to twoje pisanie o full, skoro i dziurka mała i posadowienie trudne, a przede wszystkim to, że on zmienia swoje obroty skokowo o np. (strzelam!) 4%. Czyli gdyby na 100% miał 1300obr/min to zejdzie o 52 obr. i ty to widzisz????????????? A wiesz jaki to ma ogromny wpływ na wielkość dawki powietrza i rozdmuch??????? Skąd ten full????
4. Podobnie jak z wentylatorem dzieje się z podajnikiem. Siedzisz ze stoperem przez kilka godzin wpatrzony w (wirującą z "zawrotną prędkością" zawleczkę) podajnik, klikasz stoperem i zapisujesz dane?
5. Dla ciebie dalej - jak widać - ważniejsza jest temp. chwilowa wody odczytana ze sterownika niż komfort cieplny w ogrzewanych pomieszczeniach. Martwi cię, że temp. wody przechodzi poza zadaną i spada? A w jakich granicach? Weź scałkuj ten obszar i zobaczysz, że średnia temp. wody w kotle spełnia całkowicie twoje oczekiwania. To, że ona czasami wychodzi poza zakres, to wynika z naturalnego zjawiska bezwładności cieplnej kotła. Tym bardziej, że masz go mocno przewymiarowanego.
Czy z tego powodu (72 - 60) w mieszkaniach odczuwasz w tym okresie zmiany ciepłoty pomieszczenia? NIE!!!!! Na 100%. To o co wojujesz?
6. A zużycie paliwa, to wynik jego wartości opałowej i warunków odbioru ciepła.

Uparłeś się na pracę z pogodówką, bo to takie modne teraz i światowe, tyle, że w małych układach totalnie zbędne. Zwłaszcza przy kotłach węglowych. A na dodatek masz duży zład i zanim on zareaguje, to ta twoja pogodówka z 5 razy zmienia zdanie.

Dobra rada. Najpierw zastosuj to, co ci radzi Zawijan, czyli zacznij od najprostszej metody prowadzenia kotła, a gdy się jej naumiesz, to stosuj zbędne nowinki techniczne w postaci adaptacji pogodówek, pokojówek itp. Bo ich zgranie z układem nie jest wcale takie proste jak ci wciskali ci, co chcieli na tobie zarobić przez dodatkowe instalacje.

Z tego co wiem, to z eCoalem pracuje już co najmniej kilkaset kotłów, jeśli nie więcej.
Co z tego wynika? Ano to, że to niedopasowanie lokalne, a nie standard. Bo gdyby było inaczej, to serwisy producenckie padły by na twarz.

Zacznij od obniżania temp. zadanej, a jak Ci będzie jeszcze za ciepło, to obniżaj wydajność pompy tym pstryczkiem na niej umieszczonym).

Powodzenia