Jak ciekawie zagospodarować maleńką działkę? szukam porad :)

[Arnika]

pomagając sobie co nieco ksiązkami, netem i wcześniejszymi planami... wyszło mi tak:



1 hortensja różowa
2 hotrensja anabelle biała
3 żywotnik olbrzymi 'kórnik'
4 wawrzynek biały
5 barwinek pospolity
6 świerk biały daisy white, kosodrzewinka lub coś innego (Monia ratuj Ty masz coś takie z ślicznymi różowymi szyszkami)
7 funkia ?
8 funkia ? hm
9 perukowiec - da radę?
10 jałowiec
11 krzewuszka
12 coś małe? funkia?
13 żywotnik
14 pigwowiec
15 tu cos ładne pod okno.... migdałek w krzaczku?
16 irga
17 różanecznik flautando
18 to samo by nie pojedyncze krzaczki
19 znów migdałek ... dla symetrii wykusza?
20 peris mountaun fire - miałam już takie, ale nie doczekał się wkopania i uschło... ale ładnie kwitło...
21 kalmia ostbo red
22 azalia jakas biała? czerwona? diamont rosa?
23 żurawka?
24 znów cos małe... płożące

nie jestem przekonana co do funkii... jakoś te roślinki mają swoich wielbicieli... ale ja raczej nie bałdzo... co można w zamian... barwinek? od północy urośnie?

Jesuuuuu to Ty dżunglę sobie zaprojektowałaś

Ja nie mam pojęcia co mam zrobić ze swoim 1500m2
I ile kasy to pochłonie...
A i wiedzy żadnej...

Wiem tylko, że chcę róże czerwone/bordowe na pniu szczepione...
Śliczne są...

A co do roślin na elewacji, to kiedyś tam słyszałam, że później jest wilgoć na murze... Ale czy to prawda, to niech fachowcy się wypowiedzą.

Ale ta forma ogrodu jest b. ładna. A ja bym trawki troszkę pozostawiła, bo i szanowny małżonek miałby się czym wykazać, i dzieciaki gdzie bawić...

To ja już wiem, że będę miała duuuużo trawki i róże

[Elfir]

Rosliny nie miały być na murze tylko na odsuniętym trejażu.

BTW. to jest trejaż:


a to pergola:

[Arnika]

No to teraz rozumiem

[monia i marek]

Kasiu, troszkę te roślinki jak dla mnie nagmatwane Przede wszystkim nie dawałabym Daisy White przed hortensjami - z czasem (owszem, potrwa to trochę, ale sądzę, że długo tam zechcesz mieszkać ), będzie wyższy niż te hortensje i nie będzie to dobrze wyglądało. Przed hortensjami ładnie wyglądałyby właśnie żurawki i funkie Zrezygnowałabym również z Kórnika w tamtym miejscu. Może lepiej doradzi Ci Elfir?
Jeśli chodzi o to moje z różowymi szyszkami - zapewne chodziło Ci o świerka Hoopsi Rośnie wolno, jest formą szczepioną o niebieskich i dłuzszych igłach.

[Elfir]

To zacienione miejsce chyba? W takim razie postaw na duże różaneczniki podsadzone niższymi azaliami, hortensjami, choiną kanadyjską (Pendula, Jeddeloh), w jaśniejszym miejscu np. miskant. Jako okrywowe runianak, tawułki Arendsa, zawilce japońskie, bergenie, tiarelle, paprocie,żurawki i inn. Ale! Wówczas nie mozesz pośrodku zrobić rabat lawendowo-różanych, bo będą pasowac jak pięść do nosa.
Natomiast mozna posadzić duże hortensje - wiechowatą i niższe bukietowe i ogrodowe poprzetykaną strzyżonymi bukszpanami. To do róż będzie pasować. W cieniu hortensje będa słabiej kwitły.

Dlatego proponowałam pnącza na tle domu, bo one stanowią neutralne tło.

[nitubaga]

.... hm... z oświetleniem działki jest tak, że latem ona cała jest w słońcu tyle, że o różnych porach dnia więc i o różnym natężeniu światła... ta część tuż przy budynku też... z tym, że dopiero ok 19 wieczorem....

natomiast całe ogrodzenie wzdłuż drogi (z lewej strony) jest non stop w słońcu.


... jutro spróbuje posiedzieć nad rodo i azaliami tuż przy budynku...

no coś w końcu sensownego wymyslę, nie

[nitubaga]

No to jestem... ciut mi zeszło, ale "coś" mam... a czy to "coś" ma sens... to czekam na decyzję Autorytetów - tu dygnięcie

Zatem po pierwsze człowiek jest jednak stworzeniem leniwym dlatego przyszłam sobie ciut z pomocą.... by było wiadomo o czym mowa.. mogłam od razu zacząc inaczej , ale co tam człowiek zawsze mądry po fakcie... damy rade...

oto działka...



no to widać z czym walczymy... zdjęcie jest około kwietniowe... i około godziny 10-11...

Ten cień... w lecie jest jeszcze mniejszy, a na ogrodzenie nie wchodzi wcale... więc ogrodzenie mam jakby na wystawie południowej ale o tym kiedy indziej... najpierw północ - czyli opaska wokół domu...

Ziemia wokół domu w ciągu doby latem tez jest w słońcu... tylko zawsze ze skosa i o różnych porach.

Przypomnę plan działań:



zatem taras, przy nim mała woda, dalej pergola i placyk z lustrem... brutalna rzeczywistość każe mi wybierać między placykiem z lustrem a placykiem zabaw... więc ten pierwszy kilka lat musi poczekać i już

Tu przerwa technologiczna i zaraz wracam z planem nasadzeń

[nitubaga]

No to jedziemy
wygląda strasznie, ale starałam się wybierać te rośliny które jeśli nie lubią to choć tolerują półcień... ziemia tam jest do wymiany na taką o odczynie kwaśnym.

Z góry wygląda to tak



a in front of jakoś tak



czas na spis... podaje kilka roślin o podobnych wymaganiach i wyglądzie...

1. cis pośredni 'mercedes' / ostrokrzew 'blue princess'
2. berberys 'superb' / 'pink quen'
3. rh różowy - berryrose / homebush / kilian / irene koster / canon double
4. rh czerw. - nabucco / tunis / nova zembla / II tasso
5. rh żółty - klondyke / anneke / goldpracht / silwer slipper
6. rh biały - calsap / cunnighams white / persil / move / satomi / panda /

7....ładny iglak - cyprys japoński 'drath / t. szmaragdowa / jałowiec monarh?

8. trejaż z powojnikami niobe + urszula leduchowska / wiciokrzew np goldflame
9 trejaż z powojnikami doctor rupel + marie boisselot / wiciokrzew
10, 11,12,13 to niskie roślinki pod duże rh - fiolet to lawenda, róże i fiolety to wrzośce - peter sparkes, dark star, long white, balkan rose

14 to kalmia lub peris...

to szare to kamienie ozdobne...

a trzy zielone kulki bez numerków to albo jakieś płożące jałowce.... albo hosty...

Staram się powtórzyć rośliny by nie było tego zbyt wiele... ale nie do końca też mam info co do kwitnięcia... bo się boje czy w lipcu nie będzie to stało ciemne i smutne



na koniec w rzucie pionowym widac też rabate z dojściem do altany śmietnikowej...

Te dwa kółka duże to magnolie: nigra + speciosa / susan + royal star

pod nimi rh nova zembla, toucan, umpqua queen, diorama (ew. peris, gdzie w śrdoku z jałowcem czy wrzosami..)

ech... skończyłam i jak to wygląda? bo wiem że na obrazku kiepsko

[Elfir]

Ja bym nie wchodziła ścieżka w sam skośny narożnik. Zrobilabym tam gestwę z wiekszych drzew. Dałoby to wrażenie sasiadowania z "lasem."

[nitubaga]

Ja bym nie wchodziła ścieżka w sam skośny narożnik. Zrobilabym tam gestwę z wiekszych drzew. Dałoby to wrażenie sasiadowania z "lasem."

nie nie to na końcu to ten placyk... tylko nie zamalowałam powierzchni i wygląda jak alejka... teraz tam będzie plac dla dzieci... a potem się osłonimy drzewami (ginko biloba, głóg, niżej jakis migdałek, pięciornik... ale o tym myslę dopiero) i zrobimy zaciszne miejsce na opalanko... i leżaczki w odróżnieniu od tarasu gdzie będzie stoliczek i jedzonko

[nitubaga]

Elfir... te rośliny mają sens... wiem, ze jest k o l o r o w o , ale to tylko przez max miesiąc... ja lubie kolory.. pytanie czy nie przesadziłam

wrzośce to od marca startują, od maja berberys, kalmia i wszystkie rh, od czerwca powojniki, sierpień - wrzesień to lawenda, wrzos nawet do października.... i tło z jałowców...

no gra to jakoś? czy nie bałdzo? wszystko zniesie półcień i rośnie na kwaśnej ziemi...


z tym, że po drugiej stronie mam już na liście kilka roślin również pięknych, ale które musze uporządkować....:

krzewuszki, migdałka, głóg pospołu z lilakami, ginko po środku, tawułki, jaśminowca (snowebelle), tu i tam lilie, perukowiec (royal purple), i hibiskus (choć nie wiem czy wytrzyma), jakas budlejka malutka i żarnowiec na 2 lata.... pigwowce też piękne... i gożdziki... sasanki, jaskry, skalnica...

no bomba chciejstwa mi siedzi w głowie musze tylko to poukładać okresami kwitnienia... i kolorami.

Ale ja lubię busz... lubię być atakowana barwami i zapachami... tylko chyba jakies są kanony.. i z tym to mam kłopot...

[Elfir]

wrzośce to od marca startują, od maja berberys, kalmia i wszystkie rh, od czerwca powojniki, sierpień - wrzesień to lawenda, wrzos nawet do października.... i tło z jałowców...

kalmie, różaneczniki, wrzos - gleba kwaśna
lawenda, cis i powojniki - zasadowa
żywotnik - obojętna do zasadowej

[nitubaga]

.... aaa...

to czy jak zrobię niby donice z gleby zasadowej to cis i powojnik pociągnie? czy niestety trzeba się z nimi pożegnac

[nitubaga]

... i powiedz mi czy Twoim zdaniem... tylko szczerze bez ogródek... taki bum kolorów choc krótki... będzie jakoś wyglądał... czy raczej to stonowac do 2-3 kolorów... biel-róż-fiolet, biel-żółć- czserwień + jałowce



aaa no i jeszcze coś.... co chyba pominęłam, a moze mieć znaczenie... elewacja domu.... taka jest

[Elfir]

Masz neutralna architekturę i kolorystykę elewacji.
Co do kolorów - w przypadku roślin łączenie barw nie ma takiego znaczenia jak w przypadku urządzania domu. Zieleń łagodzi najbardziej skrajne kolory. Jeśli tylko tobie odpowiada eksplozja barw to nie masz się czym przejmować.

Wiem, ze niektórzy projektanci łączą rośliny o odmiennych wymaganiach ze sobą. Ja tak nie robię, bo to ułatwia (znaczy, łączenie roślin o podobnych wymaganiach) inwestorowi pielęgnację.

[nitubaga]

hm... czyli jak posadze powojnika czy cisa na kwaśnawej ziemi.. to po prostu nie będzie kwitł? będzie ale mniej... czy wręcz padnie i szkoda rośliny?

[Elfir]

Rośliny rosną najlepiej, kwitną i są zdrowe w optymalnych dla siebie warunkach.

[nitubaga]

... hm... myślę, że spróbuje... jak się nie uda.. to przesadzę jeśli jeszcze będzie co przesadzać...

Jest jakaś roślina krórą byś raczej wyrzuciła lub dodała..?

[Elfir]

Jak juz pisałam - ja bym nie mieszała roślin o różnych wymaganiach.
Dlatego cięzko mi coś doradzać w kwestii twojej kompozycji.

[aniahubi]

Tak podglądam waszą dyskusję i chciałabym tylko zauważyć, ze lawenda uwielbia dużo slońca - tylko wtedy ładnie rośnie i kwitnie obficie. No i gleba obowiązkowo zasadowa.
Może lepiej podziel rabatę na bardziej południową dla roślin preferujących podłoże zasadowe, a dalej dla kwasolubnych.