monius - strasznie mi przykro staty koteczki. Na zdjęcia jest śliczna. Ja też miałam ostatnio przeboje zdrowotne z moją kicią. Na szczęście wyszłyśmy na prostą i cieszymy się sobą.
Betti - zgadzam się. Jednak weź pod uwagę, że te z rodowodem czy bez tak samo pragną być kochane.