W większości systemów jest tak, że zmianą funkcji poszczególnych przycisków zajmuje się instalator. Użytkownik może zmieniać czasy załączeń, temperaturę, temperatury w poszczególnych okresach/trybach, ustawiać sceny itp. a nie może zmienić funkcji poszczególnych przycisków. W kilku systemach można utworzyć specjalne przyciski pod tzw. "sceny". Użytkownik może sobie ustawić wartości poszczególnych obwodów (natężenie oświetlenia, pozycję rolet itp.) następnie długim naciśnięciem klawisza zapamiętać, a krótkim naciśnięciem uruchamic daną scenę. Zazwyczaj jest tak, że homeserwer, czy panel rozszerza uprawnienia użytkownika i znacznie ułatwia zmianę poszczególnych funkcji systemu.
Większość firm, przynajmniej tych z którymi miałem czy mam do czynienia w ramach uruchomienia systemu oferuje kilka zmian programowych. Zazwyczaj jest tak, że najpierw instalator w porozumieniu z użytkownikiem ustawia funkcję poszczególnych przycisków, czujek itp. Następnie użytkownicy mieszkają, testują i określają swoje potrzeby. Z doświadczenia mogę napisać, że miesiąc testów to minimum. Następnie znowu przyjeżdża instalator zmienia funkcje. Czasami musi przyjechać jeszcze raz. Wtedy dopiero następuje końcowe rozliczenie za system.
Zazwyczaj jest tak, że rozliczenie za programowanie systemu podzielone jest na dwa etapy. Pierwsze rozliczenie następuje po uruchomieniu systemu, a drugie dopiero po zaakceptowaniu ostatecznej "formy" przez użytkownika. Dlatego przy podpisaniu umowy ważne jest dla obu stron, aby określić minimalną i maksymalną ilość zmian w systemie.