A może jednak... DZIENNIK ANI

[atija]

Ło takie będę piła. Kto ma ochotę się przyłączyć? Zapraszam

[atija]

Winko na prawie wybudowanym tarasie wypite to teraz zwinę się na poduszeczce jak moja Suri i dobranoc wszystkim

[atija]

Patrzę w telewizor i serce ściska jak widzę te zalane domy i strach ich mieszkańców..
Nawet mi się dzisiaj nic pisać nie chce. U nas nie pada, ale Dobry Boże spraw, aby przestało padać na południu Polski.

[atija]

Było coś o więźbie, co miała przyjechać w poniedziałek? Było.
tyle, że w poniedziałek to był telefon ,że przyjedzie KOŁO czwartku. Coś tak czułam, że KOŁO czwartku znaczy w PIĄTEK. i nie pomyliłam się.Chyba już był czas przywyknąć.
MÓJ Bob z ekipą nie marnowali czasu i mam już piękne kominy z klinkieru., ściankę działową u góry . Jedną co prawda, ale za to sypialnia i to nasza... prawie gotowa... hi hi i pozamiatane schody.

[atija]

Dzisiaj wyłoniła się garderoba i przyjechała więźba. Jutro będą chłopaki działać.
Och...jak się cieszę

[atija]

Zrobiłam sobie wczoraj wycieczkę rowerowa na działkę. Spodziewałam się zobaczyć chociaż kawałek więźby na górze. A tam figa z makiem. Myślałam, że Boby w ogóle nie byli, ale zostawili po sobie ślad w postaci jednej przyciętej murłaty chyba ( nie wiem co jest co).
Nie wiem co tam się wydarzyło, że nie pracowali. Nie chciałam dziś, w niedzielę dzwonić i wypytywać. Skoro nie robili musieli mieć ważny powód.

A teraz martwię się wielką wodą. Fala na Wiśle jest ogromna i zmierza na północ czyli do mnie...
W Kiezmarku wody po wały i przybywa

[atija]

W sobotę nie pracowali,bo piłę szlag trafił. wiedziałam, że bez powodu nie skończyliby pracy wcześniej
Dziś od rana nie było prądu i to z mojej przyczyny. Zakładali mi moją osobistą skrzynkę na prąd

czyż nie jest piękna?
Do trzynastej nie mogli pracować, a potem położyli dwie murłaty i zaczął padać deszcz

[atija]

Szafa trzydrzwiowa, jak słusznie zauważyła Yuka jeszcze pusta. Trzeba przełożyć bebechy ze skrzynki somsiadowej. Tam jest nasz licznik, a dlaczego?
Bo ja blondynka jestem.
W grudniu zapłaciłam za przyłącze. w lutym ujrzałam skrzynkę, jak mi się wówczas zdawało w rogu MEJ działki. To zadzwoniłam do elektryka, żeby licznik załatwiał. No i załatwił. Pojechał zainstalować, otworzył skrzynkę i ... okazało się, że nie moja ci Łona tylko somsiadowa

Nie przyszło mi do głowy zadzwonić do elektrowni i spytać

Sąsiad się jeszcze nie budował i pozwolił zamontować nasz licznik u siebie. Elektrownia w postaci bardzo ważnego Pana o nazwisku Ka.......ski się zgodziła i prąd był. A dlaczego Bardzo ważny Pan K.....ski? Bo jak później dzwonił inny pan z elektrowni w sprawie mojego licznika, to ja mu wytłumaczyłam co i jak. A on na to : Ależ proszę pani !!! tak sie nie da... to trzeba tak i tak ( i tu nastąpił wywód o całej procedurze urzędniczej , że nawet jej nie pamiętam)
Jednak na hasło Ależ proszę pana !! Pan K....ski tak mi kazał zrobić, więc ja zrobiłam i prąd już mam, tyle, że w somsiadowej skrzynce.
Pan zaniemówił na chwilkę, chrząknął i rzekł łaskawie : ach skoro Pan K...ski tak kazał no to dobrze


. Nadmienię jeszcze, że zanim zadzwonił ten drugi pan ,co to mi tłumaczył, że ja nie mogę mieć jeszcze licznika to przyszedł poczta już rachunek za prąd do zapłaty ze wskazaniem z licznika, co to go mieć jeszcze nie można

Echhh... te nasze urzędy

[atija]

Obiecane foty, ale szybko bo jutro rano muszę wcześnie wstać

pojawił się zalążek dachu

rozszalowany pokój gościnny . Posprzątałam tam ale musicie uwierzyć mi na słowo bo nie pstryknęłam zdjęcia

jak rodzinny wypad na budowę to rodzinny. Dzieci zapędzone do impregnowania desek na deskowanie dachu urządziły sobie z tego niezłą zabawę

[atija]

Nie wszystko dzieci mogą oglądać.


Zapłaciliśmy dziś za dachówkę. Całość z oknami dachowymi sztuk 3 , rynny i cała reszta 18 500pln. przyjeżdża w przyszłą środę

[atija]

Pokręciłam się dzisiaj po budowie, i jakoś tak fajnie mi się zrobiło.
Połowa salonu już bez tajgi, widać ile tam jest miejsca.
Najchętniej wzięłabym się za porządki wokół domku., posiała trawkę i posadziła kwiatki. A tymczasem trzeba zdecydować się na okna. Wiem, że będą białe wewnątrz i kolor na zewnątrz. Podoba mi się ciemny orzech. Mam dwie wyceny , w sumie zbliżone do siebie około 14 000 z brama garażową .
Nie znam się na tych współczynnikach ciepła, rodzajach profili i całym tym ustrojstwie ,które jest ważne przy wyborze okien.

Musze się chyba podszkolić. Jedna firma pisze, że profil GEALAN szyby zespolone, termofloat+ float, mikrowentylacja.
Ani słowa na temat okuć, współczynnika przenikania ciepła
Druga natomiast podaje te informacje ale milczy na temat, który poruszyła pierwsza.
Oj coś czuje, że czeka mnie korespondencja mailowa z obiema.

[atija]

Dzięki Edytko
Mam do poczytania.

[atija]

Brama garażowa niemieckiej firmy NOVOFERM ISO 45
o grubości 45 mm, blat wykonany z blachy ocynkowanej
ogniowo, współczynnik przenikalności cieplnej k = 0,51 W
segmenty posiadają profil zabezpieczający palce przed
zakleszczeniem. Brama posiada uszczelkę dolną i uszczelki
międzysegmentowe , kolor z zewnątrz orzech

Taką otrzymałam ofertę na bramę garażową.Czy to taka normalna brama? Czy beznadziejna? Nie wiem. Nie znam się na tym kompletnie. Nie stać mnie na bramę full wypas, ale tez nie chciałabym byle jakiej , która po roku czy dwóch latach będzie do wymiany. Jeśli ktoś jest obeznany w temacie ,gorąco proszę o opinie.Na co zwracać uwagę, jakie parametry są ważne? Normalnie czarna magia

[atija]

Dodam jeszcze w sprawie bramy: cena brutto, bez napędu, z montażem :3 250 pln
Oferta z drugiej firmy, bez jakichkolwiek informacji jaka brama: 3 843 pln

[atija]

Dziś był bardzo przyjemny dzionek.
Po procesji pojechaliśmy do małża siostry, przyjechał też jego brat z dziećmi. Wariowaliśmy w ogrodzie, graliśmy w piłkę. Dzieci szczęśliwe, my uśmialiśmy się ,że brzuchy bolały.

A na budowie? Deskuje się dach, a pojutrze ...... jest impreza zaległa wiecha

[atija]

Umówiliśmy się z naszymi Bobami na 12.00
Przyjechaliśmy trochę wcześniej, żeby rozpalić grilla, przygotować jedzonko i co ważniejsze picie na imprezkę .

Chłopcy skończyli pracę i jeden z nich poszedł wieszać wiechę

w tym czasie rozległy się dźwięki....ROTY



1. Nie rzucim ziemi skąd nasz ród!
Nie damy pogrześć mowy.
Polski my naród, polski lud,
królewski szczep Piastowy.


Wzruszenie ścisnęło mi gardło, łzy napłynęły do oczu....

To był zbieg okoliczności, ale wrażenie niesamowite

Ugościłam Panów najlepiej jak umiałam i chyba byli zadowoleni sądząc po uściskach i podziękowaniach jakimi nas obdarowali na koniec

A teraz zapraszam do domku

komin już zafugowany ale jeszcze będzie czymś pomaziany, żeby go zaimpregnować

nasza sypialnia i ścianka kolankowa

[atija]

łazienka na dole, mikroskopijnych rozmiarów

kotłownia, po lewej komin a za nim jeszcze sporo miejsca.

klatka schodowa, na wprost przejście do garażu po prawej pod schodami kotłownia

Dachóweczka widziana z balkonu i.... uwaga na oczy, proszę założyc ciemne okulary

z bliska

kolor nie jest taki wściekły w rzeczywistości

[atija]

Witaj mój kochany Dzienniczku

Chcieli ubrać Cię w bardzo brzydką sukienkę i miałeś być blogiem. Dzięki Bogu w porę Redakcja zorientowała się, że zupełnie Tobie i innym dziennikom nie do twarzy w tej kiecce.

Po wielkich nerwach , płaczu i zgrzytaniu zębami , uspokojona , odzyskawszy MÓJ dzienniczek biorę się za uzupełnianie.

Okna prawie, prawie wytypowane :
PVC z firmy Vetrex, jednostronny kolor orzech
profil pięcio komorowy Veka kl A
okucia Roto
szyba zespolona 4/16/4 termofloat z mikrowentylacją wsp. przen. ciepła U-1,0
stopniowanie uchyłu
zaczepy antywyważeniowe
Ruchomy słupek w drzwiach balkonowych i tarasowych
cena 9 383,31 z montażem

Brama;
segmentowa, ocieplana Wiśniowski bez napędu
cena 3843,00

O czym zapomniałam ? Na co zwrócić jeszcze uwagę przy zamówieniu?

A!! jak będzie lepiej w kuchni? Parapet równo z blatem roboczym ? Czy wyżej? Co za tym idzie mniejsze okno. Proszę o opinie, sprawa dość pilna

[atija]

Nie ma co za dużo pisać, niech foty pokażą jak prace idą do przodu

Na początek relaks niedzielny i zaznaczam z góry : to nie moje pranie, moja mama by mnie chyba zdzieliła ścierą bez łeb, gdybym tak rozwiesiła ubrania

większą frajdę mieli dorośli, ale co tam, dzieciom tez daliśmy się chwilkę pobawić

Stan ze środy 09. 06. 2010

Tu widać kolor rynny i obróbek blacharskich, Bałam się, że będzie kaszana jak zobaczyłam ten wściekły czerwony kolor blachy, ale pan z hurtowni miał rację,że będzie dobrze. I te brązowe rynny chyba tez ok?

tutaj przygotowania. Żar lał się z nieba , a chłopcy tachali te ciężkie dachówki w górę. Jestem pełna podziwu. Szacun dla nich wielki

Na jeden post komplet zdjęć, więcej nie wejdzie

[atija]

No to jedziemy dalej, tylko czemu te foty takie zamglone? Nie wiem, może dlatego, że tak trochę pod słońce

A to już czwartek 10. 06. 2010

tu widać czerwień blachy

to zdjęcie trochę mniej zamglone, co nie zmienia faktu, że z robienia zdjęć to ja bym nie wyżyła

No to tyle jeśli chodzi o fotki

. Rozglądam się za elektrykiem . Było na budowie dwóch. Rozbieżność cenowa masakra. Jeden chce za całość tzn:

doprowadzenie prądu do domu z szafki
założenie rozdzielni
okablowanie Tzw punkt -50 pln wyliczył ich116
inst alarmowa
różnicówka (czy jakoś tak)
przepięciówka ( czy jak to się tam fachowo nazywa???)
wszystko z jego materiałem , odbiór w cenie --- 12 800 ( duuuuużo)

Drugi ten sam zakres prac przy cenie za punkt- 35 pln---- 8 300 jest różnica co?
dodam, że ten drugi pan polecany na lokalnej białej liście

Zawołam jeszcze trzeciego, żeby mieć porównanie