Yokasta
Ja normalnie mogę chcieć mieć tytuł forumowej pesymistki ;D (informacja dla joliski)
Na necie to chyba wszystkie możliwe pojemniki wyoglądałam. Te, które podobają mi się najbardziej są na ogół nie do zdobycia (nie wysyłają do PL), lub jak już wysyłają, to za masakryczną cenę. Te czerwone są za bardzo czerwone (P.S. u mnie jest pozwolenie na zdjęcia ). Za żółtym nie przepadam, ale gdzieś tam zawsze się przewija, m.in. w ściereczkach kuchennych. Odpowiadałby mi taki ceglasty, ale ceglasty a nie pomarańczowy, tylko mogę se wymyślać, a gdzie takie dodatki zdobyć??? To tak jak z tkaninami. U nas w kraju wybór jest do zadku.
pysiaczku, dziękować, ale jakoś nie mam sumienia straszyć kuchnią z moimi wystawkami stasiowymi