Mam mały ogródek. Ostatnio wygląda tak, jakby się w nim zrobiły dwie strefy klimatyczne. Na jednej połowie rośnie normalnie trawa, a na drugiej trawa jest stopniowo wypierane przez mech. Dodam, że cały ogródek jest od strony południowej. Tam, gdzie jest mech, trawa nie rośnie. Co robić?