SALON - pomoc w urzadzeniu, porady, ustawienie mebli, dobór koloru i dodatków

[isiu]

Salon nasz ma ok 20metrów od paru tygodni zastanawiamy sie nad tym jak go urządzić jakie panele i kolory ścian w przedpokoju są kafle jasne 60cm na 60cm czy kolorystycznie zrobić podłogę jasną czy ciemną co by pasowało?? a o kolorach ścian myślę coś w tonacji szarość... nooo i jeszcze lampy to w ogóle już nie wiemy

[aduska]

Rówież mam beżowe kafle na korytarzu u nas będą panele dąb biały http://www.komfort.pl/panele/wyszuki...od/286259/PG/2, jedna ściana szara (jasna raczej), reszta białych z oświetleniem sama mam problem... jeśli chodzi o kolor podłóg to bardzo odradzono mi ciemne, każdy pyłek na nich widać, no ale mi się od zawsze podobały jasne więc nie miałam dylematu u Ciebie zrobiłabym chyba wszystkie ściany szare, u nas jest aneks i bardziej przekombinowany ten pokój, więc dlatego jedna jakbym miała ewentualnie wybrać inną kolorystykę, to panele w kolorze orzecha i ściany białe

[Elfir]

a jaki ma mieć styl?

[isiu]

...styl nowoczesny

[Elfir]

To akurat niewiele mówi Nowoczesny - minimalistyczny, industrial, nowoczesna klasyka, ikea?

Stawiacie na wysokiej jakości materiały czy średnia półka?
Innymi słowy drewno naturalne/panele/wykładzina?

[Elfir]

Tu masz na przykład: dąb rustykalny, szarości i białe meble:

tutaj jasne drewno (jesion lub bambus?) i kremowe ściany, ale kontrastujące meble: ciemne i jasne

A tutaj wyrazista w kolorze podłoga (mahoń) i dobrana kolorystycznie ściana

a tutaj podłoga o wyrazistym rysunku złagodzona szarościami i biela w meblach i ścianach:

[Elfir]

A tu z muratora - ciemna egzotyczna podłoga, białe ściany i wyraziste meble w zdecydowanej kolorystyce.

[isiu]

Teraz to mnie zabiłeś, styl nowoczesny ale jaki to chyba bedzie lepiej jak Ci pokaże pare aranżacji, któr mi sie podobają a co do reszty to panele.

[Elfir]

W przypadku paneli masz faktycznie nieograniczony wybór. Spójrz - twoje inspiracje mają bardzo neutralne ściany kremowe biele lub szarości. Podobnie meble - szare lub białe. To jest neutralna baza. Dlatego, jak widać na inspiracjach, można zastosować wzór drewna o intensywnym usłojeniu, jak dąb rustikal czy stosunkowo ciemnym, jak drewna egzotyczne.
Ale, jeśli planujesz iść w styl bardziej skandynawski (ikea), to tam najlepsza będzie bardzo jasna podłoga. Na ostatniej inspiracji na podłodze jest beton dekoracyjny.

[isiu]

Elfir hmmm. jak widac na moich zdjeciach mam przedpokuj w jasnych kaflach powiedz mi czy by pasowała jasna podłoga do tych kafli czy lepiej ciemna (nie aż tak bardzo oczywiscie )??

[Elfir]

beż to nie jest kolor. To absolutnie neutralne tło. Dlatego jesteś w stanie dopasować wszystko. Co najwyżej będzie kwestia odcienia - zimny beż-ciepły beż.

[isiu]

tyle jest paneli i odmian, że to szok chce mieć nowoczesne mieszkanie a tu problem nawet z panelami, żeby pasowały może takie
1 ZEBRANO ARUSCHA
2 HIKORA FILADELF
3 DĄB BIELONY
4 MERBAU DESKA
5 ORZECH DESKA

sciany jasny szary, narożnik też pewnie w szarosci.

[Elfir]

przy zimnobeżowych kafelkach: zebrano lub dąb bielony

Przy ciepłym beżu: merbau

hikora i orzech są bardzo ciemne, mogą optycznie zmniejszyć pokój.

[naberia]

Kurka, jakoś ta płyta widoczna od wejścia nie daje mi spokoju...
A gdyby tak prawie zamknąć kuchnię?

Co do salonu - to, żeby pogrubic troszkę ścianę (żeby nie była taka urwana), to myślę, żeby ją obudować z k-g i powietlić jakąś ładną tapetę. O tak:

Coś na wzór tego:

[naberia]

Troszkę się obawiam z tą zamkniętą kuchnią - że znowu się zrobi ciasno w przejściu... Może za bardzo kombinuję?

Mam jeszcze dulemat - czy półka nad tv będzie pasować? bo tak trochę pusto mi się zdaje:

[Venus_m]

Naberia pomysl tapety we wnece akceptuje - jakbym ja tu miala cos do gadania

Musisz natomiast pomyslec, czy w przyszlosci ta sciana nie lepiejby bylo gdyby zostala np biala...kupisz jakies ladne nowoczesne meble np taki jakby panel do mocowania z tv jak u wloskich dizajnerow. Zalezy tylko jak odlegla jest to przyszlosc

Kuchnia zamknieta to raczej kiepski pomysl, pod wzgledem przestronnosci. Nie wiem co Ty masz za uprzedzenia do tej plyty na widoku? Ona u Ciebie na codzien jest w plamach i z resztkami jedzenia, bo nie rozumiem? ;(

[joliska]

Półce nad tv i szafce nad komodą mówię bardzo głośne NIE - zero funkcjonalności i jeszcze mniej estetyki

[agatah]

A może nadbuduj ten blat z płytą tak około 50 cm. Płyty nie będzie widać od wejścia, a kuchnia pozostanie otwarta.

Półka i szafka wisząca wprowadzają niepotrzebny chaos.

[2112wojtek]

Ech! Półka to pół biedy, nawet gdyby miała być i niefunkcjonalna , ale coś w zamian dawała.
Błąd polega moim zdaniem na potraktowaniu wnęki z tapetą, jako " nieszczęścia , które się niechcący twórcy przydarzyło.
Ta wnęka jest teraz miejscem specjalnej ekspozycji a więc i miejscem szczególnej troski, jakkolwiek to by nie zabrzmiało..
Specjalnie ją zamknęłaś i specjalnie ozdobiłaś jej środek .
To co jest w środku musi stanowić przemyślaną i rozsądną kompozycję. Tym czasem znalazły się w niej jakieś sztuki mebla w liczbie 4 +telewizor.
Każdy z mebelków ma inne proporcje, robi się bałagan na miarę grochu z kapustą, który się za ścianą potulnie gotuje.
Nie ma na czym oka zawiesić a powinno być jak w obrazie - punkt centralny ( główny -nie koniecznie na środku gdzie oko najpierw spoczywa), odpowiednie kierunki, plamy i podziały no i tło.
Z tego wszystkiego mamy tylko tło, reszta szaleje samopas jakby chciało ramy porozwalać.

[naberia]

Ależ się ucieszyłam, jak Was poczytałam. Dziękuję bardzo za opinie

Miło, że pomysł z tapetą we wnęce się przyjął. Zminimalizuję jej zawartość Jak narazie do komody i szafki pod tv. Tapeta będzie jaśniutka z lekko połyskującym wzorkiem.
Jak wymienię meble na inne - w zależności od stylu - potem ją dopasuję (na pewno znowu będę prosić na forum o rady)

Kuchnia zostaje otwarta. Z tą płytą 50 - za bardzo nie wiem o co chodzi. Co do płyty - często cosik pichcę (albo po prostu gotowanie dużo czasu mi zabiera), a w międzyczasie robię 1000 innych rzeczy - kończy się tym, że często makaron czy ziemniaki mi wykipią albo jak bulgoczą to chlapią... Mam odwrotnie niż Anulek I wkurza mnie ten widok. Co chwilę latam ze szmatką, żeby wytrzeć. Nie jestem bałaganiarą. Wręcz odwrotnie i wkurzają mnie takie widoki. Nie wiem czemu, ale stresowałabym się gdyby ktoś akurat przyszedł i zobaczył takie paćki
Ale muszę troszkę wyluzować. Teraz tłumaczę sobie, że innego wyjścia nie ma i pewnie płyta musi zostać tam, gdzie jest (no chyba, że ktoś jakimś cudem wpadnie na inny pomysł, gdzie ją dać )