Stulatek Kubelków

[Noxili]

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia

Zdrowia, szczęścia , odpoczynku od codziennej gonitwy, cudownego leniuchowania, wspaniałego obijania się i bliskości z

przyjaciółmi i rodziną

życzą
Sławek z Arletką
czyli
Noxili z Noxilinką

Z nieco mniejszcym udziałem psów,kota, sów,sójek, i reszty ekipy Nawiedzonej Kuźni

[Jagódka]

Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia!

Aneta i Marcin

[mr6319]

[kubel30]

Dziękuję wszystkim za życzenia oraz za to że jeszcze tu zaglądacie . My również wszystkim forumowiczom życzymy -
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NADCHODZĄCYM NOWYM ROKU, WYTRWAŁOŚCI ORAZ NIEKOŃCZĄCYCH SIĘ POKŁADÓW FINANSOWYCH

[kubel30]

Nie mogłam się powstrzymać ,ale to zdjęcie bardzo mnie urzekło

[lea**]

Szampańskiej Zabawy i
Do Siego Roku 2011 !!!
życzy lea z rodzinką

http://forum.muratordom.pl/showthrea...a-starego-domu

[kubel30]

Kochani mam nadzieję że ten rok będzie dla wszystkich nas lepszy
My chcieliśmy odwiedzić Naszą Wichurkę , ale nie udało nam się dojechać pod sam dom. Tak zasypało drogę do domu ,że ugrzęźliśmy na dobre w zaspie. Na domiar wszystkiego nie mieliśmy żadnej łopaty, a do chałupki ok. 500m . Tak więc mąż mój musiał iść ten kawałek , a wierzcie mi dziś nie było fajnej pogody na spacerek - strasznie wiało. Na szczęście nadjechał sąsiad i pomógł wypchnąc brykę z zaspy. Jednak nie odważyliśmy się pojechać do przodu . O to foty:




prawie odkopany


drogi nie widać

[kubel30]

Wiem wiem ,że już po świętach ,ale nie miałam okazji pokazać swojej choinki i paru ozdób własnoręcznie robionych więc czynię to teraz














Jest jeszcze parę ale mąż mnie ruga i gada, że zaśmiecam wątek ach te Chłopy

[s9 pat]

No to moi drodzy teraz to juz tylko zakup jakiegos 4x4 wozidła...tzw. ukryte koszta

[kubel30]

No to moi drodzy teraz to juz tylko zakup jakiegos 4x4 wozidła...tzw. ukryte koszta

Witam. Nie wiem co nas pchnęło by wziąć tego małego karalucha w taką pogodę i do do tego jeszcze obniżonego. Myślę że nawet nasz większy miałby problem, a my jeszcze większy z wypchnięciem.
Ale masz rację ukryte koszta to będą. Małż już siedzi w necie i intensywnie poszukuje jakiegoś 4x4 ..

[alladyn71]

Zdolna bestia z ciebie. Śliczne te twoje ozdoby

A co do dojazdu i ukrytych kosztów.......... to nasz dom jest jakieś 1,5km od Rynku nawet mniej (a więc ścisłe centrum miasta) a jak wjechaliśmy z rozpędu na drogę prowadzącą do naszej posesji to wyjechanie zajęło nam 20min przekleństw i kopania tak więc ukryte koszty w tym klimacie dotyczą chyba każdego. Już niedługo wszyscy przerzucą sie na 4x4

[kubel30]

Fakt pogoda nas nie rozpieszcza - czy to w mieście czy po za nim
U nas ciągle sypie śnieg, raz mocniej raz mniej a do tego na lekkim plusie w dzień. Aura nie za ciekawa .
Wczoraj za to poszaleliśmy razem z dzieciakami na górce. Ojjj dupka bolała, bo kto widział takie wielkie dupki na dziecięcym jabłuszku? Warto było nawet sobie przypomniałam jak się robi fikołki pod czas zjazdu.

[kubel30]

Jeszcze pokażę Wam zdjęcia Wichurki zimą z 24.12.2010 po małej odwilży i zaraz po dużym mrozie - LODOWISKO




I szczęśliwe dzieci me - choć jestem troszkę przeciwna by pokazywać je , ale ostatnio moja mała miała pretensje za to, że ich w ogóle nie pokazuję

Córcia ma Kornelka

oraz Synuś Kajetan

[alladyn71]

Takie ładne dzieci i mama się nie chwali Wcale się nie dziwię, że córcia ma pretensje
A tak z innej beczki to patrząc na te wasze przestrzenie to chyba basen by się przydał? Wymiar olimpijski oczywiście

[kubel30]

Eeee za dużo zachodu z basenem. Miało być małe oczko ,ale wyszedł stawik. I tak się zastanawiam kto to wszystko obrobi

A za dzieciaczki ślicznie dziękuję

[amalfi]

I chałupa pięknie Ci idzie i ozdoby super i nawet dzieci zrobiłaś se ładne. Tylko pozazdrościć.

ps. przy dzieciach to chyba miałaś pomocnika, więc jemu też gratuluję

Terenówa jak nic sie przyda.

[kubel30]

Pomocnik faktycznie pomógł troszeczkę .

[kubel30]

No dobrze (napiszę to bo mój pomocnik się obrazi) pomagał też urodzić . Ba a nawet twierdzi ,że pierwszy widział swoje dzieci. I gdzie tu sprawiedliwość -TY nosisz cały ciężar , męczysz się z ze zgagą ,nudnościami i opuchniętymi kostkami a taki pójdzie i później dogryza

[niemodna]

podsumowując - mężczyźni...

[wizzy1]

Witam się grzecznie w nowym wątku i MEGAZAZDRASZCZAM, choć zazdrość to brzydkie uczucie , przepięknej posiadłości!
Praca, jaką wkładacie i efekty, jakie macie - zwalają z nóg.
Przeczytałam cały wątek i kilkakrotnie musiałam posiłkować się słowem niecenzuralnym głównie z zachwytu, raz z obawy, że spadniesz z tych belek nieszczęsnych
Współczuję przejść ze schodami - aktualnie staram się uporać z farbą na wielkich, dwuskrzydłowych drzwiach skrzynkowych w kamienicznym mieszkaniu (nowy - stary nabytek ) i na zmianę klnę i płaczę (!!!), ale na koniec będzie pięknie...
Jak u Was!
Pozdrawiam ciepło i wytrwałości w nowym roku życzę