dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19
  1. #1

    Domyślnie jak zamrażać warzywa i owoce?

    Witam

    mam ochotę zamrozić kilka przysmaków lata, żeby zimą posmakować,

    macie sprawdzone metody mrożenia niektórych warzyw i owoców?

    ja jak do tej pory mroziłam tylko truskawki, wiśnie i maliny, wrzucałam do woreczka, po godzinie w zamrażarce delikatnie wstrząsałam żeby się nie posklejały,

    a teraz mam sporą ilość zielonego groszku, trochę szczypiorku koperku,

    czy zielony groszek należy blanszować?

    a zamrażał ktoś pomidory na zupę, coby zimą pomidorowa nie była z koncentratu?

    wrzucajcie tu swoje pomysły na to co można mrozić i jak

    z góry dziękuję
    Ostatnio edytowane przez Zołza ; 02-07-2010 o 07:30

  2. #2

    Domyślnie

    truskawki smakują mi bardziej zmiksowane i wtedy zamrożone.

    Groszek blanszuje, tak jak kalafior, fasolkę, szpinak.
    Koperek w jakimś opakowaniu po lodach np.upycham łyżką, a potem tą łyżką wydzieram. Mama suszy koper i czasami wydaje mi sie ten suszony bardziej aromatyczny, ale może się mylę.
    Pomidory na zupę robi tez mama i robi je w słoikach, koncentratowa pomidorówka nie dorasta jej do pięt! Szczaw też robi w słoiczkach.

    Mrozimy też ogórki na mizerię, bób ( głównie do pierogów bobowo-mięsnych).

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Owoce sezonowe (truskawki,maliny, jagody ) i grzyby mrożę na specjalnej tacce zamrażarki, jak zamarzną przesypuję do woreczka,wtedy są nieposklejane i śliczne
    Zamrożony pomidor jest obleśny - testowałam nie polecam, natomiast przecier mrozi się świetnie, np w plastikowych pojemnikach.
    Koper, pietruszkę liść selera, też najpierw rozsypany na tacce,potem przesypany do pojemnika i koniecznie mrozić suchy., tak samo szczaw i szpinak, lecz ten już do woreczków pakuję.
    Ja mrożę prawie wszystko....dlatego moim marzeniem jest gigantyczna lodówa z olbrzymią komora zamrazarki.

  4. #4

    Domyślnie

    Szpinak,groszek czy kalafior mrożę bez blanszowania.Pomidory-faktycznie już rozgotowane z lekkimi przyprawami (oprócz soli).Mrożę nawet maliny i poziomki-umyte,prosto z krzaczka-potem je lekko wstrząsam aby się rozlepiły.Fasolka szparagowa też na surowo.Dynia w postaci przecieru jak pomidory.Papryka drobno pokrojona,surowa do zupy lub podduszona z cebulą.Oj,dużo by wymieniać....Boższ..ja mrożę nawet mleko i starty ser żółty do zapiekanek czy pizzy-ale to już nie warzywo ani owoc
    Ogólnie nawet jak się coś jednak zlepi to po wyjęciu z zamrażalnika jak nie pieprznę tym o ziemię....od razu mam cząstkę do wykorzystania odtłuczoną
    Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    ser tak, zupy tak,ale mleko no pacz pani na to nie wpadłam

  6. #6

    Domyślnie

    Jak boni dydy! mleko potem hyc,do gara z małą ilością wody i na małym ogniu po chwili mam ciepłe mleczko polecam
    Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!

  7. #7
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    mbz

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    5.509

    Domyślnie

    Cytat Napisał iza mama gabora Zobacz post
    Jak boni dydy! mleko potem hyc,do gara z małą ilością wody i na małym ogniu po chwili mam ciepłe mleczko polecam
    Ale po co? Tzn. po co zamrazac mleko?
    chwilowo na sygnaturke pomyslu brak

  8. #8

    Domyślnie

    Pamiętam, dawno temu, matka mojej koleżanki na wsi też mroziła mleko. Było to mleko od krowy, którą mieli, a krowy przez (chyba) miesiąc przed wycieleniem nie dają mleka.

    A Iza pewnie w ramach rezerwy mrozi mleko na tzw czarną godzinę, tak jak moja mama chleb.

  9. #9
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    mbz

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    5.509

    Domyślnie

    Nie, no chleb to ja tez mroze - kupuje od razu kilka bochenkow, jeden zostawiam na "wierzchu", reszta do zamrazarki (nie trzeba codziennie do sklepu latac),
    ale mleko ma przeciez dlugi termin przydatnosci do spozycia ( u nas kupuje sie cala zgrzewke), wiec nie ma potrzeby go mrozic.
    chwilowo na sygnaturke pomyslu brak

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Cytat Napisał mbz Zobacz post
    Nie, no chleb to ja tez mroze - kupuje od razu kilka bochenkow, jeden zostawiam na "wierzchu", reszta do zamrazarki (nie trzeba codziennie do sklepu latac),
    ale mleko ma przeciez dlugi termin przydatnosci do spozycia ( u nas kupuje sie cala zgrzewke), wiec nie ma potrzeby go mrozic.

    A bo uhate mleko kupujesz, to fakt termin do 2016 roku, ale takie świeże to po 2 dniach już się kwasi

  11. #11
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar Gosia i Piotr
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    303
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    38

    Domyślnie

    Ja również mrożę wszystko co mi "ogród i sad daje" - i mam do tego zamrażarkę szufladową wielkości lodówki (spełnione marzenie).
    Jednak groszek, fasolkę, kalafior, brokuły i szpinak - wolę zblanszować, bo potem smaczniejsze. Aha grzybki też, ale bardzo krótko - właściwie tylko żeby piach zszedł.
    Uwielbiam paprykę mrożoną - kroję w paseczki i myk w woreczki.
    No i owoce wszelakie - truskawki, poziomki, jeżyny, malino-jeżyny, nawet wiśnie i czereśnie pestkowane i nie (zależy czy mam czas).
    Mizeria pierwsza klasa. Dynia starta na tarce do placków lub ciasta też. Cukinia, patisonki, itp.
    Koncentraty to w słoiki robię ale czasami żeby mi się taki ze sklepu nie zepsuł to zamrażam go ponakładanego w pojemnik do lodu i jak gotowe to takie kulki do woreczka, a potem do zupki.
    Koperek i pietruszka - obowiązkowo w słoiczkach trzymam, bo inaczej cała zamrażarka pachnie koperkiem, nawet truskawki

    Potem w zimie otwieram sobie kolejno szuflady i wtedy decyduję co zrobić na obiad lub z czym upiec ciasto.
    Dziennik
    Komentarze

    Dom - to tam, gdzie choćby pod gołym niebem, ludzie są razem.

  12. #12

    Domyślnie

    Mleko kupujemy od krówki.Ściągam z niego śmietankę,z której potem robię masło.Mleka spożywamy sporo bo i do kawy i zup mlecznych.W takim układzie zamrażam nadwyżki po to aby było na czarną godzinę tzn.gdy zapomni się o tym,że mleka brak.Zdarza mi się ugotować zbyt dużo ryżu i wtedy tak se postoję,pomyślę a potem wkładam łeb do zamrażalnika i grudę mleka dodaję do ryżu i cześć pracyPotem tylko siedzę i zbieram owacje Dodam,że część mleka idzie również na kwaśne i twaróg.Ale ja to baba ze wsi jestem od trzech lat
    Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!

  13. #13

    Domyślnie

    zgadzam się z mrożeniem mleka takiego "od krowy" inne się nie nadaje....

    dziekuję za rady, ja na razie nadwyżki niezjedzonego gorszku cukrowego zamrażam,

    truskawki już też mam zabezpieczone na zimę

    i paprykę jak stanieje to zamrożę, bo te zimowe ceny mnie dobijają

    i tu mam pytanie- kroję ją w paski do woreczka i do zamrażarki??? - to wszystko??

    a jak robicie przecier pomidorowy do zamrożenia do zupy?
    chodzi mi o ten ze świeżych pomidorów, bo ja robię tylko jak gotuję zupę i zazwyczaj sitko przepłucze wodą coby resztek nie wyrzucać tylko same pechy i skórę no i wody trochę za dużo mam a chcę to zrobić takiej objętości żeby mało miejsca w zamrażarce zajmowało


    chleb też zamrażam, kupuję krojony, dzielę na porcje śniadaniowo-kolacyjne, czasami zapomnę wyjąć to potem taki zamrożony do piekarnika,
    odmrozi się i schrupi, pycha

    grzybów nie próbuję mrozić, mnie najbardziej smakują suszone ze śmietanką do mięska...

    ach, zjem chyba śniadanie bo się głodna zrobiłam

  14. #14
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar Gosia i Piotr
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    303
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    38

    Domyślnie

    Paprykę - tak - tylko kroję i w woreczki, nie gotuję nie blanszuję lubię taką "surową" dodawać do zup, leczo i sosów - gotową już pokrojoną.
    Przeciery to robię w słoiki i ich nie mrożę.
    Jedynie te sklepowe jak mi zostaje, bo one strasznie szybko się psują nawet w lodówce.
    Ale myślę, że taki zagęszczony to można i mrozić w słoiczkach, czemu nie.

    A grzybki polecam raz zamrozić surowe, a nie tylko suszone(ja mrożę te i te). Zupa grzybowa, czy sos po prostu pachnie lasem, nie ujmując niczego suszonym.
    Dziennik
    Komentarze

    Dom - to tam, gdzie choćby pod gołym niebem, ludzie są razem.

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    co do grzybów, jeśli pieczarka to grzyb to nie mrozić surowych, robią się później papkowate, Mrożę smażone, takich używam do zup sosów, na zapiekanki , pokrojone w plastry,lub starte na grubej tarce,przesmażone na maśle z sola i pieprzem, wkładam do pojemników i do zamrazarki

  16. #16
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar Gosia i Piotr
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    303
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    38

    Domyślnie

    Fakt, ale z grzybami jak z wieloma innymi rzeczami - po rozmrożeniu paćka się robi.
    Ja wypracowałam sobie metodę wrzucania (jeśli się tylko da oczywiście) zamrożonych warzyw do wrzącej zupy, żeby nie miały czasu ściapcieć tylko nabrały jędrności.
    Mizerię rozmrażam w zimnej wodzie, a truskawki jeśli do ciasta to w ....... gorącej galaretce.
    Dziennik
    Komentarze

    Dom - to tam, gdzie choćby pod gołym niebem, ludzie są razem.

  17. #17
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar Gosia i Piotr
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    303
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    38

    Domyślnie

    Pieczarki nawet smakują lepiej przesmażone i zamrożone, zwłaszcza z cebulką... mmmm ale bym zjadła pieczarek do młodych ziemniaczków.
    Dziennik
    Komentarze

    Dom - to tam, gdzie choćby pod gołym niebem, ludzie są razem.

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Cytat Napisał Gosia i Piotr Zobacz post
    Pieczarki nawet smakują lepiej przesmażone i zamrożone, zwłaszcza z cebulką... mmmm ale bym zjadła pieczarek do młodych ziemniaczków.
    o widzisz o cebulce zapomnialam pieprz , sól i cebulka

  19. #19
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    grzyby (leśne) zamrażam najpierw je czyszcząc ,krojąc i potem wrzucając na wrzącą wodę czekam aż sie zagotują ...potem odcedzam czekam aż wystygna i ...do woreczka .
    Kiedy potrzebne mozna wrzucic na wrzatek i obgotować ( smakują jak świeże ,ugotowane grzybki ) albo rozmrozic i usmażyć na masełku polecam ....ten sposób jest sprawdzony przeze mnie od lat

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony