Uaaa! Korozjo, jestem od wczoraj na etapie "może nareszcie zaczniemy szukać mieszkania" i jak zobaczyłam Twoje okna to poczułam, że to właśnie to. Czytam, czytam... czytam.... Szczecin. Kurna. A takie fajne okna... Widzieliśmy kiedyś tam jedną fajną inwestycję, okna zaczynały się na wysokości 40 cm nad podłogą i równo z podłogą w salonie. Niestety, developer w przypadku odmowy udzielenia kredytu nie chciał zwrócić zaliczki, więc sie wycofaliśmy. W sumie nie wiem dlaczego liczyłam na to, że to mieszkanie jest w Wawie. Czemu w Wawie nie ma fajnych inwestycji, które nie są na totalnym zadupiu i wyglądają sensownie... I mają takie fajne okna.... . Mnie osobiście zadupie nie przeszkadza, bo pracuję w domu, ale mój M wraca 20 km z pracy w prawie 2 godziny i jemu przeszkadza cholernie. No nic. Będę Ci kibicować dzielnie, bo dla mnie forum muratora stało się taką odskocznią, która pozwala mi zrestartować umysł, kiedy z robotą nie idzie( lub jest jej tak dużo, że i tak nie idzie).