Napisał
Kominki Piotr Batura
No to w uzupełnieniu, dodam. Wszelkie "akrobacje" z czarnymi rurami poza kominem, w pomieszczeniach mieszkalnych (suchych i ciepłych) jak najbardziej. Do komina zaś kwasówka. W kominie jest zwykle zimno i wilgotno. Problemem nie jest czas eksploatacji, kiedy wszystko jest gorące i raczej suche (patologia wędzenia mokrym drewnem nie podlega dyskusji). Przerwy w paleniu są najgorsze dla czarnej stali....No i faktycznie najlepiej, gdy robi to ktoś, kto trochę już takich rzeczy porobił...
Bezproblemowe wydaje się być stosowanie kwasówki wszędzie. W miejscach widocznych malowanej. Farba musi być jednak dobra...