W pompie padł falownik. Tyle dowiedziałem się od serwisanta WILO, który dostępny jest 24h pod telefonem. Jak padł falownik to regulacja obrotów nie istnieje. Dobrze, że chociaż chodzi na jakimś tam minimum. JESTEM CAŁKOWICIE ZAWIEDZIONYM KLIENTEM WILO!!!!! TAKIE RZECZY NIE MAJĄ PRAWA SIĘ ZDARZAĆ!!! ROZUMIEM, ŻE TO ELEKTRONIKA. DRUGI RAZ WYSIADA POMPA WILO STRATOS!!!! NIE POLECAM MIMO REWELACYJNYCH OSIĄGÓW...