Widzę, że wątek stracił temat. Jeżeli chcemy wybudować tanio i dobrze, to musimy przy budowie zrezygnować z pewnych rzeczy. Nie da się wybudować dużego domu z full wypasem za 200 tyś. Każdy m2 budowy domu kosztuje i nikt tego nie przeskoczy. Jeżeli ktoś buduje dom po podłodze 100 m2 to płąci za 100 m2, jeżeli jest piętro i garaż z bryle, to po podłodze wydzie z 150 m2 więc płacimy za 150 m2. Proste. Są oszczędności, albo części wspólne np dach, fundament, piec, ale są też dodatkowe rzeczy, więcej ścian, więcej elektryki, więcej posadzek, więcej ocieplenia itp itd. złotówka do złotówki i kwota budowy rośnie. Wszystko zależy od naszych oczekiwań, niektórym wystarczy własny kąt i kuchnia Castoramy, a inny musi mieć meble za 40 tyś.
Jak słyszę od znajomych, dlaczego nie zrobiłeś ścianki kolankowej przecież to grosze kosztuje... Wcale nie grosze, bo później dochodzą do tego - schody, tynki, elektryka, wykończenie, ocieplanie, karton gips, dodatkowa łazienka, posadzki, itp itd