mamy 2011 - trzy lata w branży to sporo, to czasem wieczność. W 2009 nikt nie pisał o "ciepłym montażu" bo niewiele osób wogóle o nim wiedziało.
W dalszym ciągu HS to problem, problem dla producenta (niewielu potrafi się trzymać reżimu technologicznego i wykonawczego), w dalszym ciągu są różne rozwiązania techniczne - jedne poprawne, inne prawie idealne i niektóre nie warte funta kłaków ale mających tą zaletę że HS jest w cenie HKS-a). W dalszym ciągu montaż HS to dla większości, porażającej większości montażystów jest wyzwaniem przekraczającym ich możliwości percepcyjne i manualne.
Sprzedawcy.... nie ty pierwsza i nie ostatnia dostajesz w ofercie coś odbiegającego od twych oczekiwań, niestety, montażystów i sprzedawców nie bojących się podać cenę, pokazać rozwiązania jakie muszą być zastosowane a jakich nie wolno, jest niewielu.
Każdy z nas, po tej stronie, wie, że klient nie zna się na oknach i jedynym kryterium wyboru będzie cena - więc w sumie nic dziwnego, ze przy takiej nadprodukcji sprzedawców i producentów walczą o klienta ceną
Powiedzmy sobie szczerze, gdyby było inaczej wiele firm nie miałoby racji bytu na rynku i zamiast być w czołówce sprzedaży ciągnęłoby się na samym końcu do upadłości dążąc