Nooooo skan książki do technikum !!! Pojawia się profesjonalna literatura fachowa Już postęp - tylko że w tej książce jest błąd. Pokazano fundament płytowo-żebrowy, pokazano fundament płytowo-grzybkowy i nazwano to wszystko "płytami fundamentowymi" a płyty fundamentowej brak
Pomieszano ze sobą 2 różne rodzaje fundamentów i nazwano to do kupy nazwą 3ciego rodzaju fundamentu - dla ucznia technikum nie ma za dużego znaczenia, ma wiedzieć że coś takiego się robi i jak się wykonuje... - poprawnej klasyfikacji nie musi znać, co nie oznacza że nie powinien - za to autora ksiązki takie pomieszanie z poplątaniem dyskfwalifikuje.
Nie mam zamiaru... A kto głupi niech sie smieje...z własnej głupoty i uporu.
W innym wątku jako "specjalista" doradzasz kulki keramzytowe nie wiedząc ani dlaczego pękają ani z czego je się "robi"... to wydatnie pokazuje jaką szeroką i zgłębioną wiedzą dysponujesz.
Skoro to nie jest żaden problem to zrób sobie doktorat w budownictwie najlepiej z tematu "płyty fundamentowe a posadzki zbrojone na gruncie" i wtedy będziesz doradzać na forum muratora...
Podsumowująć... żyjcie sobie z przekonaniem że to co macie to "płyty fundamentowe" chociaż nigdy nimi nie były i nie będą. Od wieków wiadomo iż WIARA nie musi mieć odzwieciedlenia w rzeczywistości.