http://nasza-klasa.pl/profile/8917382
zapraszam wszystkich forumowiczów
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych...nie jestem ekspertem ale mam za sobą rozbudowe domu i kilka razy potknełam się o przepisy budowlane, więc niestety MIŚ USZATEK ma rację jeśli chcesz adaptować budynek gospodarczy na dom musisz mieć na to "urzędowe pozwolenie" czyli PnB... z kolei aby takowe dostać musisz przedstawić projekt zmian wykonany przez specjalistę... a żaden szanujący sie specjalista(czyt. projektant) nie zrobi projektu bez sprawdzenia, zmierzenia i przeliczenia, bo każdy projekt musi być zgodny z prawem budowlanym...
Oczywiście jeśli masz swoje wizualizacje to architekt będzie miał lżej będzie wiedział czego od niego oczekujesz a jego zadaniem będzie sprawdzić i zaprojektować to tak ak aby było zgodne ze wszystkimi normami budowlanymi
P.S. jeśli ktoś robi tylko remont domu bez naruszania konstrukcji nie musi mieć pozwolenia, ale Ty nie remontujesz DOMU więc papierków nie ominiesz niestety
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychObawiam się, że Gopax i Mis Uszatek mają rację - przede wszystkim jest tu potrzebna ocena fachowca, czy ten budynek się w ogóle nadaje do takiego "przemeblowania", o jakim Ty sobie myślisz. Dalej - projekt przebudowy i dopiero pozwolenie na przebudowę. TA papierologia Ciebie nie ominie, jeśli chcesz w przyszłości zamieszkać w takim domu, jaki nam zaprezentowałaś.
Owszem, Ty możesz remontować i przebudowywać, jak Ci się żewnie podoba i kiedy podoba, jednak może się zdarzyć taka sytuacja, że... przyjdę do Ciebie i zarządam dokumentacji, i jeśli takowej nie będzie, to nakażę Ci to wszystko przywrócić do stanu pierwotnego (czyt, zburzyć). Pamiętaj, samowolka budowlana kosztuje więcej niż sama budowa lub przebudowa. A, szkoda by było - masz fajne pomysły na tę adaptację.
Powiem Ci tylko, że ja na samą wymianę dachu musiałąm się starać o pozwolenie - i u mnie tylko lekko się zmienia konstrukcja dachu, ale musiałam...
Recykling mojego 60-latka z plusem - czyli wszystko o tym, jak to "staruszek" zmienia się w dom z moich marzeń...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWiem, wiem, że pozwolenie na budowę/przebudowę będzie konieczne, nie chcę robić na dziko, bo strach mieszkać. Tylko przerażają mnie koszty tej papierologii. Rozumiem, że to kosztuje, ale czemu cholera aż tak dużo??!! 10 tys. wydam a zero widocznych efektów ;/
gopax Ile Wy płaciliście za architekta? czy konstruktora?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWiem, że to dużo... ale, zawsze można znaleźć fachowca, któy zrobi inwentarz, projekty i poprowadzi budowę za troszkę mniej, niż jego poprzednik. Czasem warto troszkę popytać ludzi ile dali za tę papierologię i poszukać ciut taniej - a znaleźć można...
Nie chcę Ciebie dodatkowo dołować, ale załatwianie tej całęj papierologii zajmuje trochę czasu... ech...
Recykling mojego 60-latka z plusem - czyli wszystko o tym, jak to "staruszek" zmienia się w dom z moich marzeń...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychIle???? Ja za kompletny projekt dałam 3,5 tyś. a reszta kasy poszła na efekty
Miałam podobnie jak Ty wszystko rozplanowane, którą scianę wyburzę, a którą dostawię i jak chcę podzielić przestrzeń na poddaszu... z tym że ja MUSIAŁAM zrobić nowy strop, wiec architekt (ze wspólnikiem) najpierw wszystko obejrzeli i pomierzyli (fundamenty, ściany) potem dokładnie przestudiowali moje plany i rozrysowali to po swojemu, czyli dokładnie, która ściana bedzie nośna, a która trzeba pogrubić, gdzie trzeba zrobić podciąg, żeby strop z czasem nie zawalił nam sie na głowę itd... w cenie był również projekt instalacji wod-kan i elektrycznej.
a reszta papierków to drobne opłaty skarbowe i u nas bardzo dużo czasu, niestety....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam. Podziwiam i gratuluję. Miś Uszatek "niestety" ma rację. Ja musiałem dodatkowo mieć opinie eksperta budowlanego czy budynek nadaje się w ogóle do remontu, a potem dopiero architekt i konstruktor. Cenią się ci fachowcy, ale może i dobrze że są, bo to co niektórzy tzw. inwestorzy wyprawiają to włos na głowie się jeży. A Misia słuchaj- widzę że ma gość doświadczenie i wiedzę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychgopax wlałaś miód w moje serce u kogoś na FM wyczytałam taką kwotę, a nie orientowałam się u źródeł/fachowców ile to kosztuje, bo jeszcze za wcześnie na takie zapytania. Niech ja najpierw mam akt własności ;P
Czasem nachodzą mnie myli, że szkoda kasy, czasu, nerwów w kopaniu się z koniem czyt. urzędem, bo za 100 tys. odpicowałabym poddasze w domu teściów od kuchni po gazetnik i podpórki do książek, ale co wejdę do stodoły - nabieram wiatru w żagle i myślę, że kto nie ryzykuje ten nie ma.
Wróciłam właśnie z tygodniowego pobytu u teściów i mam nowe zdjęcia, pomiary. Nie wiem jak mój kochany mierzył wysokość pomieszczeń... więcej nie dostanie miary do rąk. Wysokość w 2 wyższych częściach to 3,60 m, a w środkowej 3 m. Skąd mu się wzięły te 4 m?? Facet... Po ociepleniu (max pół metra) zostanie 3,10 i 2,50 m.
Faktycznie, trzeba będzie zasięgnąć opinii fachowców i robić wszystko jak mówi prawo. Chociaż dostaliśmy od znajomego kuszącą propozycję: damy mu 10 tys. (koszta pozwoleń, projektów itp) a on nam zapłaci karę za ewentualną samowolę hihihi On z tych ryzykujących jest
Wlazłam ostatnio między pajęczyny, deski, węgiel, belki, i stare drzwi samochodowe i znalazłam kilka ciekawostek, z których może coś wycuduję.
Może jakaś donica... albo kosz na brudną bieliznę bo kapuchy kisić nie będę
a z tego ustrojstwa co byście zrobili? przesiewano tym zboże - wiem z wywiadu
Z tych drzwi zrobię stół do jadalni (za pomysłem kubel30) Kilka wzmocnień, czyszczenie, lakierowanie, nogi z belek i już Drzwi maja jakieś 3,60 na 1,80 m. Przytnę do 3 na 1,10 i będzie piękny i wyjątkowo tani stół dla 10 osób.
Takie śliczności są wewnątrz między pomieszczeniami, jedne 1,73 na 1,00 m i 6 sztuk 1,73 na 0,69 m. Nie zostawię ich, bo za niskie (po podniesieniu podłogi zostanie przejście dla skrzatów), ale może gdzieś je upchnę, chociaż w części. Może ramy do luster, zdjęć ze starych dech?
Takie okienka są w ścianach, może uda się je zostawić, choć część, wstawić szybki... albo też jako obramowanie zdjęć. Hmmm będzie nad czym myśleć
A tu jeden jedyny ZONK
Ściana pękła, bo 2 zimy temu runęła wiata, która z jednaj strony zakotwiczona była w stodole, i troszkę pociągnęła budynek za sobą. Od tamtej pory bardziej się nie rozlazła, ale trzeba ją "ściągnąć do kupy". Tu się przyda jakieś fachowe spojrzenie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWiesz co Zosik ja to rozcięłabym tą beczkę na pół i miałabym dwie piękne duże donice , stół może być imponujący.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychoooo dobre, dobre a gdzieś podobno jest druga byłyby już 4 boskie donice. A no stół... może być imponujący takich mebli się nie kupi.
No! a idąc dalej Twoim śladem, z tych małych drzwi można zrobić również blaty pod umywalki Byłyby jak z "kompletu"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychO rany dlaczego moja cegła nie była taka piękna, co? Zazdraszczam
Oj będzie pięknie , ale akcik to też wolałabym mieć , zaufanie zaufaniem ,a życie toczy się swoją drogą.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychFantastyczny potencjał ...bardzo mocno trzymam kciuki
MY HOME IS MADE OF LOVE AND DREAMS
DOM
BLOG
DOM W PIGUŁCE
Wrocław i okolice - usługi remontowo - budowlane
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam Cię Lasche u siebie
Pierwszy raz znalazłam się u Ciebie dobre pół roku temu, przywędrowałam zapewne od Darcy, więc tym bardziej miło mi gościć Ciebie u siebie
Te Twoje wizualki, schody z napisami (mam je w inspiracjach), kolory, galeryjki na ścianach z inspiracji, regały z książkami (już zaczęłam kupować - książki, nie regały ), szarości, biała stolarka... Mogłabym wymieniać jeszcze długoooo
Zaczęłam ostatnio myśleć, że zdurniałam, bo wiem jak ma wyglądać mój dom zanim mam go na własność, nie mówiąc o PnB i innych takich. Ale Ty też dużo wcześniej wiedziałam co jak będzie wyglądać, prawda? To chyba jakaś nowa choroba, a FM pozwala ją wykryć u siebie może ma coś wspólnego z niepoprawnym optymizmem, ale do odważnych świat należy, co nie?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMARCHEW wiem, wiem. Nawtykał mi co nieco do główki Miś, niby byłam świadoma co jest potrzebne do PnB, ale tego architekta itp. nie dopuszczałam do świadomości. Mamy do załatwienia kilka spraw dotyczących własności domu z przyległościami, sądy i te sprawy. I jak będziemy wiedzieć, że to nasze to ruszam na poszukiwania eksperta, żeby wiedzieć na czym stoję i czy to wszystko ma jako taki sens. Bo jeśli koszty adaptacji przerosną 250 tys. to będę się mocno zastanawiać czy nie odpuścić i iść na łatwiznę (powiedzmy) zamieszkując poddasze u teściów. Wolałabym "mieć" tę stodołę, ale kopać się z koniem przez 30 lat? Przez 20 jeszcze bym zniosła hihi OPTYMISTKA
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNiestety zgadzam się z kardaminą. Ta papierologia jest po prostu straszna! U nas do przebudowy to trwało chyba z półtora roku, może dłużej, już dokładnie nie pamiętam Oczywiście najpierw był konstruktor który porobił pomiary, odiwerty fundamentów, żeby ocenić czy dom w ogóle nadaje się do przbudowy, potem dopiero inwentaryzaja, projekt koncepcyjny przebudowy, projekt budowany z konstrukcyjnym, opinia geodety odnośnie gleby i fundamentów, potem dopiero PNB, i cofnięcie projektu, bo trzeba było zmienić dach bo w urzędzie coś im nie pasowało... Ehhhh jak sobie to przypomnę....
Za cały indywidualny projekt budowlany (kompletny: z inwentaryzacją, konstruktorem, planem wyburzeniowym, geodetą, kanalizacją deszczową, itp.) zapłaciliśmy 20.000 zł + VAT....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychto zdecydowanie choroba optymistów ...niepoprawnych optymistów, ale marzenia należy realizować ...howk
MY HOME IS MADE OF LOVE AND DREAMS
DOM
BLOG
DOM W PIGUŁCE
Wrocław i okolice - usługi remontowo - budowlane
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam i Basię
ojjj to ostro Was te papierzyska potraktowały. Człowiek nie zdaje sobie sprawy, że coś może "wyskoczyć". My też nie planujemy zmieniać dachu, a tu urząd może zmianę narzucić? Ło matko! Tylko, że my nie będziemy zmieniać bryły budynku, dachu, podziurkujemy tylko trochę ścianę nośną, oczywiście ze świadomością, że trzeba ją wzmocnić. Zrobimy okna, drzwi. Może nie będą się aż tak czepiać. Wasza adaptacja jest chyba bardziej rozbudowana i skomplikowana. No ale, zobaczymy co i jak jak będziemy na tym etapie
lasche HOWK !
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych