Dziennik Oliwki

[tutli_putli]

przede wszystkim zalezy od szczegółowości zapisów w MPZP. Czyjes widzimisie bardzo latwo obalić w SKO.

Robert to szczegółowo wyjaśnił - wszystko jest kwestią argumentacji i odpowiedniego podejścia. Znam przypadki zakutych i niekompetentnych urzędasów z długoletnim stażem pracy, dla których jedyną odpowiedzią jest "nie bo nie". I owszem można tutaj szukać nieścisłości w przepisach i obejść ich decyzje ale wtedy to kosztuje niejednokrotnie sporo czasu i nerwów.

[wojgoc]

"nie bo nie" - w Samorządowym Kolegium Odwoławczym 95% takich spraw rozstrzygana jest na korzyść Inwestora

[wojgoc]

ojjjj dlaczego ?? jejjj to teraz dopiero pobudziles moja wyobraznie ...z innej bajki jak moj... nietuzinkowy....no no... ejjj wiesz najwazneijsze ze ma sie Tobie podobac prawda ? no ale nie ukrywam ze ciekawi .. co w nim takiego niezwyklego....

z innej bajki bo np. nie mam płaskiego dachu.
nietuzinkowy ze względu na kształt
co w nim niezwykłego... - niezwykle skomplikowany konstrukcyjnie, glównie poprzez linie dachu

[tutli_putli]

ja buduje - nasz domek jest z innej bajki jak Twój, choc równie nietuzinkowy.
ale dziennika nie prowadze - chce uniknąć wpisów typu na co Ci taki dom.

Przyznam, że mnie ten wpis mocno zaintrygował. Swoją drogą budujesz dla siebie a nie dla innych, olałabym takie wpisy...kurcze ile ja na FM widziałam koszmarnych (dla mnie oczywiście) domów, ale to sprawa tych co je budują i jeśli im się podobają i są szczęśliwi to co mnie to... Moim zdaniem powinno się pokazywać to co nietuzinkowe i różne od pozostałych. Może właśnie to przełamałoby strach w ludziach przed taką innością.
Może chociaż galerię wstawisz?

[tutli_putli]

"nie bo nie" - w Samorządowym Kolegium Odwoławczym 95% takich spraw rozstrzygana jest na korzyść Inwestora

Tak tylko weź pod uwagę, że zanim to kolegium się zbierze w ustawwym terminie itd...itd... często ludzie się już na mecie poddają i wolą nie zaczynać "wojny" z urzędnikami.

[dakula]

A u was jest plan czy musicie występować o WZ?
U nas planu nie było więc Panie sobie interpretowały po swojemu. Sama tego nie załatwiałam więc nie wiem dokładnie jakich argumentów używał architekt ale ostatecznie na płaski dach nam pozwolili. Tak na koniec tylko aby nam za dobrze nie było, to tylko 7 metrów wysokości dopuścili, choć domy obok mają ponad 9. No ale to są domy z 45 stopniowym dachem. Pewnie też by się dało walczyć dalej ale tak jak ktoś wcześniej napisał, szkoda czasu. Na samo WZ czekaliśmy 4 miesiące.
Odnośnie projektowania wnętrz na etapie robienia projektu budowlanego, to zdecydowanie polecam. Jak dom już jest to ściany o 5 cm nie przesuniesz, a czasem tyle potrzeba aby zmieścić wymarzone sprzęty.

[Oliwka 29]

Przepraszam .. bo tak czytam to co piszecie i juz sie troszke pogubilam .... ja mam wypis z planu , nie WZ.... czy to znaczy ze moge sie starac o WZ??? bo ja slyszalam ze jesli jest wypis a nie WZ to nic nie da sie zmienic .. kata dachu itd.. ale natomias gdy jest WZ to mozna ... duzo czasu zajmuje ... ale jest mozliwe.. czy to prawda??

[dakula]

No jak masz wypis z planu to wszystko tam jest precyzyjnie opisane. O WZ występuje się tylko gdy planu nie ma.

[Oliwka 29]

noooo to bylo glupie pytanie .... ja mam wypis

[Magda 34]

mój post jest niżej

[Magda 34]

z innej bajki bo np. nie mam płaskiego dachu.
nietuzinkowy ze względu na kształt
co w nim niezwykłego... - niezwykle skomplikowany konstrukcyjnie, glównie poprzez linie dachu

Wojtek, wiedziałam, że twój wpis zaintryguje Dziewczyny

[wojgoc]

z innej bajki bo np. nie mam płaskiego dachu.
nietuzinkowy ze względu na kształt
co w nim niezwykłego... - niezwykle skomplikowany konstrukcyjnie, glównie poprzez linie dachu

Wojtek, wiedziałam, że twój wpis zaintryguje Dziewczyny

a czy minąłem się z rzeczywistością?

[Magda 34]

[QUOTE=wojgoc;4783487]a czy minąłem się z rzeczywistością?[/QUOTE

Absolutnie nie, chociaż ja się już przyzwyczaiłam i Twój dom nie robi już na mnie wrażenia. No może jedynie dach.Przypomina mi rozkloszowaną spódnicę, jak w tańcu

[tutli_putli]

Magda, Wojtek ale się tu okrutnie z nami zabawiacie

[wojgoc]

Magda, Wojtek ale się tu okrutnie z nami zabawiacie

sado-maso to nie moje zabawy i by nie byc posądzonym o czerpanie jakiejś "dziwnej przyjemnosci" zalaczam link do naszego domu.
Projekt to wspolne dzieło Zony i architekta, które Nam się bardzo podoba.
http://www.villanette.pl/salsa.htm

[adk]

sado-maso to nie moje zabawy i by nie byc posądzonym o czerpanie jakiejś "dziwnej przyjemnosci" zalaczam link do naszego domu.
Projekt to wspolne dzieło Zony i architekta, które Nam się bardzo podoba.
http://www.villanette.pl/salsa.htm

wojgoc
Jest niesamowity !!!!!! Dom oczywiście
Piękny. Ja buduję inny (prostokąt zwykły). Ale lubię popatrzeć i podziwiać inne bryły. Jest naprawdę z innej bajki .

[anula05]

Z bajki o hobbitach W pierwszej chwili skojarzył mi się z domkiem hobbita właśnie. Bardzo oryginalny budujecie dom. Kompletnie nie z mojej bajki, ale ciekawy, na pewno będzie wzbudzał sensację.

[wojgoc]

Z bajki o hobbitach W pierwszej chwili skojarzył mi się z domkiem hobbita właśnie. Bardzo oryginalny budujecie dom. Kompletnie nie z mojej bajki, ale ciekawy, na pewno będzie wzbudzał sensację.

sensacje powiadasz? pisalem, że z innej bajki

[anula05]

Sensację w sensie poruszenie - wszystko co inne wywołuje emocje.
Moi sąsiedzi myślą, że jestem wariatką

[tutli_putli]

Sensację w sensie poruszenie - wszystko co inne wywołuje emocje.
Moi sąsiedzi myślą, że jestem wariatką

U nas też tak było i jako naczelna świruska w rodzinie zostałam odsądzona od czci i wiary przez rodzinkę męża - do tego stopnia takie mu pranie mózgu skutecznie robili, że w końcu uległ i zrobił projekt zamienny z dachu płaskiego na wielospad o kącie 30st