Domek z dziecinstwa

[SylwiaS]

Sylwia, gratuluję wykonania zadania
W sypialni mamy taką samą narzutę
Góra czarnej ławeczki wyszła mi identycznie jak obijałam ławkę w kuchni, tylko stelaż inny
Mania, walczysz z myszami dalej?

Dzięki
Jakimi nićmi szyłaś obicie, bo się martwię czy nie z***.

[mmikka]

Sylwka, mnie pytasz o obicie? Ja nic nie szyłam, tylko podwijałam i tylko taker. Ten mój rozbrykany stołek, na wysokich nogach troszkę podszywałam nitką, starając się ją ukryć.

[SylwiaS]

Sylwka, mnie pytasz o obicie? Ja nic nie szyłam, tylko podwijałam i tylko taker. Ten mój rozbrykany stołek, na wysokich nogach troszkę podszywałam nitką, starając się ją ukryć.

No, Ciebie, Ciebie
Ja swoje szyłam, bo nie chciałam zakładek

[mmikka]

Bardzo ładnie przeszycie Tobie wyszło. Dla mnie, to już wyższa szkoła jazdy i na dodatek maszyna do szycia mi sprzyja i nie szyje
Tak serio, to muszę męża poprosić, żeby zerknął na nią i naoliwił.
Kopiecie dół na te fajne ognisko?

[SylwiaS]

Bardzo ładnie przeszycie Tobie wyszło. Dla mnie, to już wyższa szkoła jazdy i na dodatek maszyna do szycia mi sprzyja i nie szyje
Tak serio, to muszę męża poprosić, żeby zerknął na nią i naoliwił.
Kopiecie dół na te fajne ognisko?

To wcale nie jest takie trudne jak się wydaję, a że krawcowa ze mnie żadna to mam maszynę z LIdla, a nie taką wypasiona jak dziewczyny. Jednak daje radę.

Dół mam wykopany. Z racji tego, że zamiast ziemi mam piachy na budowę mieliśmy swój piasek. Więc wykopaliśmy "lej po bombie".
Chcieliśmy zrobić staw kąpielowy, ale firma zażądała 130 tys, więc będzie basen i wgłębnik. A zamiast stawu mamy oczko wodne

[mania1220]

Sylwia - pieknie wyszlo! a nozki wpasowaly sie elegancko
Jak juz masz pistolet to teraz mozesz dzialac
W sypialni komplet jak ta lala.
To narzuta z Ikea? Ja mam ta druga w swirki.

Pestka - niestety prostych dluzszych abazurkow nie bylo. A jak byly to bardzo szerokie bo kwadratowe. Wazne ze nie sa okragle - co nie palam miloscia do okraglych abazurow chociaz mam je w domu, np. w sypialni na moich odchylanych lampach pasuja, ale tu widzialam prostoktne.

Z dodatkami jeszcze nie kombinowalam - zjedzilismy przedwczoraj sklepy - szukalam czegos co wiedzialam ze jest, niestety w sklepie nie bylo. Szukalam tez kompzycji kwiatow w kolorach ktore mi by podeszly - nie bylo. Sukalam urny zeby samemu zrobic bukiet - dupa, nie bylo. Wszystko kiedys bylo. Oczywiscie tak to zawsze dziala - jak nie trzeba - jest, jak trzeba - nie ma , tak wiec dzis zejde w podziemia i wyciagne moje choinkowe wkiaty i zobaczymy co wyjdzie. Jak nie - bede dalej polowac.


Walcze walcze z myszami Wojna na calego - melduje ze jedna ukatrupiona Ale ta co mnie wkurza nadal zyje i nie wiem czy ona wciagla trutke czy chipmunk Nie chce nawet myslec


Wczoraj robilismy kolo domu, M zrobil nowa pierdole nad jednymi drzwiami na ogrodek. - ktorys z poprzednich wladcicieli robil i zalozyl ochydne a la slonce. Po jednej stronie mi nie przeszkadza bo nie widac - rosnie na nim clematis, ale ta druga tutaj kolo pergoli straszyla . I ta bramka polaczona na jednym slupie z bramka od sasiada. Wiec zrobil to gowno po calosci. Mialam to juz dawno zmienic ba sasiedzi tez tego nie lubili ale mi zeszlo i nie zrobilam. Ale skoro dom sprzedali i za 2 tyg beda juz nowi wlasciciele - kazalam M wczoraj rozwalic i zrobic tylko po naszej stronie. Nie bede potem do tych nowych latac bo diabli jacy ludzie moze nie pozwola i nic nie zrobie. A bramki chce kiedys zmienic wiec musze miec tylko swoja czesc. Wiec zrobil o i zrobil mala na stale ale wyjmowana dla psa, ze jak juz sie zapomni zamknac duza jak cos sie robi to nogi nie da - bo ta mala sie przekracza. Zeby znow dyla nie dal.
Malowalam tez a raczej odswierzalam slupy od pergoli i schody bo po 2 latach sie wiadomo od pogody farba znosila. I cos tam jeszcze dziubalismy.
Zostal mi do pomalowania asfalt na podjezdzie, z tylu oba tarasy i naprawienie kilku kostek na przodzie bo sie zapadly a potem zasypanie specjalnym piaskem szpary. I moze w koncu siade. Moze dzis zaslonki pod pergola rozwiesze.

[mania1220]

Mika to nie ma roznicy jaka i skad maszyna, kazda ma jedna podstawe - szyje prosto
jak to mowila moja ciocia: zlej baletnicy to i rabek u spodnicy przeszkadza

[mania1220]

Dzis robie dwa male projekty - znaczy wyciaglam i nabieraja mocy urzedowej, ciekawe czy zrobie

ale na dzis mam w koncu sesje zdjeciowa biurka

a co do swiecznikowej lampki...uwielbiam ja! poprostu tam pasuje , dzis bedzie widac jej urok. Przynajmniej jest inna a nie nuda na patku jak wszystkie.


na poczatek Barley





dostal ukradziona kule sprzed kominka


a tu biurko i lampka i ogolnie caly pokuj





























biurkiem moge jezdzic na kilka sposobow, jak teraz, pod okno, na srodku jak bylo badz na srodku w druga manke. Narazie stoi tak bo stawiajac na srodku kabel od lampy musi isc po podlodze, a ja ja swiece kilka hr w nocy zeby ciemno nie bylo.

Tesciowa w kacie sroi (za kare ) mimo ze dosc wyrosnieta i wysoka donica to za niska, nie znalazlam zadnego podwyzszacza jakbym chciala wiec M zbuduje mi na jakies niewiem, 30cm moze. A nie chce kupowac wyzszej donicy jeszcze bo nie chce kwiatka ruszac skoro mu sie dobrze w tej zyje - a ja mam niedobra reke do kwiatow.


zostal fotel do zrobienia

[mania1220]

a zeby mi za nudno nie bylo - wielkie lustro co mam robic, wymyslilam ze nie bede ramy malowac, ze chce leafing zrobic - jak to sie nazywa po polsku???





jak na zlosc, zjezdzilismy sklepu - wszystko jest - kleju nie ma w zadnym w jednym w ogole nie sprzedaja mimo ze zlotka maja, w drugim owszem mieli - ale wyprzedali i nie wiedza kiedy bedzie. Jedyny jaki mieli to w aerozolu a ja takiego nie chce, na pedzel mi trzeba bo ma byc dwukolorowa (chyba..??)

poki co tu sa moje srebrne




mam ich 50 ale chyba bedzie za malo, musze policzyc.
Nie bralam z prawdziwego srebra bo niby nie az tak drogie, ale ta rama jest wielka i same prawdziwe sreberka by mnie wyniosly wiecej niz rama + lusterka. Roznicy nie ma w kolorze w sumie wiec normalny.
No bo wiecie - czas na nowy eksperyment

[mania1220]

Pestka a wiesz Ty co - naleze do osob co nie cierpia wszelakie serwetki biezniki i wszystko w tym temacie Jakos nie moge ich strawic i nie mam zadnego.
Na swieta tylko na wigilie mam jeden obrus w domu - czarny na dodatek, lezy dwa dni w roku a potem do lamusa. Na stole mam ale nie serwetke, swieczniki stoja pod podkladka pod talerze ale jest ze srebrnych koralikow. Jak cos to tylko matki pod talerze u mnie przejda ale tylko jesli sa uzywane, inaczej nic nie poloze, no swira mam , tak samo jak wystawki na oknach wliczajac kwiaty.
W kuchni na wyspie mam druga podkladke ale tylko po to ze mysza mi sie lepiej po niej jezdzi.

[Tomkowa]

tak właściwie to chciałam się pochwalić, bo zabrałam się ławeczki.
Nie wyszły takie piękne jak Twoje, ale jak na pierwszy raz to chyba nie tak źle.

Sylwia
Rewelacyjnie Ci wyszło!! O rety, ślicznie!!

ale na dzis mam w koncu sesje zdjeciowa biurka

a co do swiecznikowej lampki...uwielbiam ja! poprostu tam pasuje , dzis bedzie widac jej urok. Przynajmniej jest inna a nie nuda na patku jak wszystkie.


na poczatek Barley

dostal ukradziona kule sprzed kominka


a tu biurko i lampka i ogolnie caly pokuj















biurkiem moge jezdzic na kilka sposobow, jak teraz, pod okno, na srodku jak bylo badz na srodku w druga manke. Narazie stoi tak bo stawiajac na srodku kabel od lampy musi isc po podlodze, a ja ja swiece kilka hr w nocy zeby ciemno nie bylo.

zostal fotel do zrobienia

Maniu, przepięknie!!
Wszystko wyszło cudnie Barley jak z kosmosu Biurko wymiata, a lampka wyjątkowa!
No i robisz piękne zdjęcia. Poproszę o instruktaż

[SylwiaS]

Pestka a wiesz Ty co - naleze do osob co nie cierpia wszelakie serwetki biezniki i wszystko w tym temacie Jakos nie moge ich strawic i nie mam zadnego.
Na swieta tylko na wigilie mam jeden obrus w domu - czarny na dodatek, lezy dwa dni w roku a potem do lamusa. Na stole mam ale nie serwetke, swieczniki stoja pod podkladka pod talerze ale jest ze srebrnych koralikow. Jak cos to tylko matki pod talerze u mnie przejda ale tylko jesli sa uzywane, inaczej nic nie poloze, no swira mam , tak samo jak wystawki na oknach wliczajac kwiaty.
W kuchni na wyspie mam druga podkladke ale tylko po to ze mysza mi sie lepiej po niej jezdzi.

Mania, Ty to masz tak jak mój T. Jak widzi coś na stole to zaraz narzeka,że "szmata" na stole, a jak impreza czy święta to wiadomo, że zaraz poplami żeby tylko ściągnąć.
Z oknami też tak ma, nienawidzi firan, zresztą ja też.
Barley z tą kulą wygląda jak z Harrego Pottera.
Cały pokój wygląda bajkowo.

[Tomkowa]

Mania, czy na tym fotelu wygodnie się siedzi przy biurku? Nie za nisko ma siedzisko? (nie czuję jak rymuję )

[Emila3000]

Mania cudnie gabinecik wyszedl. Fotel będzie pasiasty?? kolumienka z kulą wygląda czadowo

Sylwia Twoje ławeczki pełna profeska

[mania1220]

Sylwia - tak jak szmatek nie lubie tak samo nie lubie zadnych bajek
wiec ani Potter, ani Wladca piersciei ani zadne o wampirach filmy przezemnie nie sa ogladane

ewentualnie moge owtorzyc druga firme - bede wrozyc, kula jest szklana i ma dojscie do srodka, mozna jakis globusowaty ekran i puszczac "film zycia"


Tomkowa - a jasne ze za nisko - bo chyba zapomnialas - fotel mam za drmo ze sklepu wetrzarskiego - bo w czasie transportu im poduszek wcielo, wiec wystawili na lokalne za free
poduszke dorobie.

Tak, bedzie w pasy. Znaczy czarne boki i pasy na oparciu w srodku jak zesmy uzgodnily tu wszystkie
problem byl taki - mam tylko czarnego na boki, nie bylo widac plecow tamtego fotela wtedy ale dzis znalazlam - tyl tez jest w pasy




zdjecie jest male i wiekszego nie znalazlam ale widac kawalek - plecy w psy tfu pasy





jakbym miala wystarczajaco materialu czarnego to bym wolala plecy tez czarne a ylko w srodku pasy, ale nie mam, a w sklepie juz go nie ma, a nie chce innego czarnego tylko ten co mam. Trudno, bede musiala kopie zrobic

[Tomkowa]

Pamiętam, że nie ma poduszki i to widać Pytając miałam na myśli czy będzie okej, jak dorobisz poduchę

P.S. Poproszę o szkolenie nt. robienia zdjęć

[SylwiaS]

Może być i wróżka
Na drugim zdjęciu podoba mi się pomysł z lustrem i telewizorem

[mania1220]

zapomnialam sorry
nie ma zadnej techniki
zdjecia robilam swoim wysluzonym dostanym lata temu na urodziny aparatem - Nikon D60, z obiektywem , a on AF - S Nikkor 18-200mm. Tyle ze sprzetu.
Zdjecia nie robilam "na surowo" czy;i ich nie obrabialam ale ustawilam na gotowce.
Zanim slonce przenioslo sie w tamta strone bo potem mam tam sloneczny pokuj, bez lampy blyskowej, shutters przegielam w gore bo w dol i za duzo swiatla i sie rozjasnialo, czyli naturalne swiatlo tylko. Czasami trzeba rozjasnic a czasami przyciemnic zaslony/zaluzje/shutters.
Ale Tomkowa nie wiem co Ty chcesz od swoich zdjec??? przeciez ladne, wyrazne sa
Czesto wale z iPhona i zalezy jak swiatlo pada wychodzi tez czysto jak z aparatu na "gotowca". Nie rasowalam zadnego zdjecia za leniwa jestem


nakladalam poduszke z foteli co sa w kominkowym bo one maja wysokie poduchy i jest w sam raz, na czarnym fotelu poduszka jest nizsza, ale i ten fotel jest wyzszy, a jak cos zawsze moge wyzsze nogi zalozyc

[mania1220]

Sylwia a mialam pisac o tym rozsuwanym lustrze i wylecialo mi z glowy

[SylwiaS]

Maniu,Aniu i Emi - zapomniałam, dzięki dziewczyny za wsparcie