Tylu to nowych fachowców, zostałem znowu baranem, moja nijaka wiedza została jeszcze bardziej zdołowana przez "mistrza" który to mi wygarnął że do pięt mu nie sięgam.
Dlaczego "mistrzu" nie zajmiesz się tu którymś userem skoro który potrzebuje jakiejś pomocy ? Przecież dla takiego fachury od krytykowania to powinien być pikuś.
Kniazio nie mógł sobie poradzić z uzyskaniem temperatur takich jakby sobie życzył, tyle teorii padło, co wyciąć co przyciąć, co wyrzucić, co skrócić.
Jakoś temu cepowi be szkoły co mieszka 400km od niego znowu się udało chyba i nawet spalin po 200 stopni niema co też nie jest żadną tragedią.
https://esterownik.pl:33334/device/2739/
Jak puszczaliście w śmieciuchach po 600 i 800 stopni ale nie wiedzieliście tego to wszystko było cacunio ateraz jak ktoś widzi 180 to sobie włosy z głowy wyrywa.
Ech.
Pokory, pokory.