o co ta dyskusja?
Chyba każdy wie z logiki, że inne są straty i spadki temperatur w domu zamieszkałym (zyski bytowe) z przerwami na grzanie 6-8h w drogiej taryfie a inne i większe domu niezamieszkałego i z przerwą w ogrzewaniu 24h - czyli doba. Zatem dla spokoju: obaj macie rację - w innych kontekstach. Żal dalej bić pianę.
Tylko dla ścisłości temat i odpowiedzi dotyczyły rozterki Szklara z postu 2035 gdzie pytał o to czy konieczny jest bufor by zapewnić sobie stałą temperaturę w domu (nie mieć spadków rzędu 1-2 st) bo zależało mu aby mieć jak podał za przykład Mapa78 min. 90% zużycia w 2 taryfie. Zatem jasno obawiał się spadków temperatur w domu między grzaniem. Generalnie prawidłowo mu odpowiedziano, że spadki te przy rekuperacji (a bez też) i ogrzewaniu połogowym akumulującym ciepło nie będą większe niż do 0,5 st C jak dom nie będzie dziurawy.
Jasne jest także, że dom zostawiony bez ogrzewania i zysku bytowego straci więcej niż 0,5st. Już z samej proporcji wyjdzie to 1-2 st C na dobę i to zależy przy jakiej temp. Bo może być i więcej ale takich dni jest mało.
p.s. Szklara to raczej pomyśl czy ten bufor w ogóle jest Ci potrzebny? Bo wiele buforów robi tu złą robotę przy PC aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że są tez bufory robione pod zadania rozmrażania PC czy gwarancji przepływu, ale to może odpowiedzieć Ci tylko instalator co zna twoja w praktyce zrobioną podłogówkę jak tez wie o jakiek PC i mocy jest mową bo rożne modele mają rożne wymagania.