Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
to jest taki "zwykły", do kupienia w każdym sklepie, bo widziałem jeszcze jakieś specjalistyczne. Nie wiem, czym się różnią prócz ceny.Ten konkretny w każdym razie prowadzi się tą żółtą płytką po ścianie, malując jednocześnie sufit przy samej krawędzi. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale w takich trudnych miejscach się sprawdza.
Dom w Lesie - Dziennik Budowy
Nie tylko Dom w Lesie - moja strona
Zasadzić dom, spłodzić drzewo i wybudować syna... czy jakoś tak...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa mam normalną wysokość, problem mam tylko z kawałkiem sufitu nad klatką schodową, ale z drabina i teleskopem jakoś sięgnę. No tyle że tam nie poakryluję, ale na tej wysokości nikt nie wypatrzy
Chwalę się. Położyłam dzisiaj panele w pokoju zabawkowym, pierwszy raz to robiłam, ale faktycznie prościzna, jak się już załapie o co chodzi z tym klikiem
RÓB NIE KOMBINUJ
Było mi bardzo miło Was gościć ... komentarze miło widziane w dzienniku
Dziennik i komentarze kostki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJarek.P a ja najpierw malowałam sufit wychodząc białym kilka cm na ścianę a potem tym wałkiem ścianę prowadząc wałek w poziomie tą plastikową płytką jadąc po suficie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTak jest logiczniej, ale na wysokościach ciężko się wałek w poziomie prowadzi. Chyba, żeby jakoś wałek prostopadle do kija mocować? (uchwyt wałka prostopadle, sam wałek by był wtedy do kija równolegle)
Dom w Lesie - Dziennik Budowy
Nie tylko Dom w Lesie - moja strona
Zasadzić dom, spłodzić drzewo i wybudować syna... czy jakoś tak...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
Ania ma normalne wysokości sufitów.
To u mnie te wysokie sufity, w najwyższym punkcie mam 3,5 m wysokości (w rogu w dodatku). A ściana pozostaje niemalowana (cegła surowa i nadproża betonowe) więc przy brzegu czekają mnie "prace precyzyjne". Ja mam caluśkie 1,5 metra, więc nawet wałek na teleskopie 1,8m długim mi nie pomoże. Drabina teoretycznie OK, ale nie umiem chodzić z drabiną, a to jednak trzeba się przesuwać, żeby ładnie pomalować.
Ale uratowałeś mi właśnie życie pokazując to specjalne ustrojstwo. Dotychczas nigdzie nie zwróciłam na to uwagi. Ale poszukam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych1,5m + 1,8m i jeszcze z metr drabinki - powinnaś dać radę Drabinką nie musisz chodzić, takim drągiem będziesz miała spory wysięg z jednego miejsca, więc wystarczy przestawiać drabinę. Jedno "ale" - wałkiem na takim drągu operuje się dość ciężko (fizycznie ciężko) i tu może być większy problem, że po metrze kwadratowym ręce odpadną
Najlepiej po prostu spróbuj. Koszt teleskopowego kija do wałka nie jest duży (polecam te lepsze/droższe, taniocha się po pierwsze samoistnie się składa po pewnym czasie, po drugie na takim dużym wysięgu może się złamać), a rusztowanie wypożyczyć zawsze zdążysz, jak się okaże, że tak nie da rady.
Dom w Lesie - Dziennik Budowy
Nie tylko Dom w Lesie - moja strona
Zasadzić dom, spłodzić drzewo i wybudować syna... czy jakoś tak...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMówisz? To spróbuję.
Ja już malowałam sufity, ale normalnej wysokości. I właśnie jak trzymam teleskop gdzieś w 1/3 długości to jeszcze OK, ale niżej (za końcówkę) to nie daję rady.
No ale spróbuję.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZa końcówkę - zapomnij. To musisz trzymać oburącz, ze sporą odległością między dłońmi, inaczej nie masz szans tym manewrować. Dlatego pewnie będzie potrzebna ta drabinka (trzymając za końcówkę sięgnęłabyś pewnie i z ziemi, ale nic byś nie zrobiła poza upapraniem sufitu i siebie farbą), a jeśli trzeba to i jakiegoś kija od szczotki jeszcze dosztukuj do całości, choćby taśmą klejącą, byle w miarę sztywno
U siebie tak malowałem sufit nad klatką schodową, ciężko, ale da się
Dom w Lesie - Dziennik Budowy
Nie tylko Dom w Lesie - moja strona
Zasadzić dom, spłodzić drzewo i wybudować syna... czy jakoś tak...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTomasz Antkowiak
GG 7772401
Nasz Dziennik Budowy - bez murarzy, bez ekip, wlasnorecznie - budujemy Nasz Dom
...i wiem ze moge, wiem ze moge
choc mam pod skora cos jakby strach...
...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń
chcę ubrudzić ręce by wybudować szczęście...
...w domu będzie ogień a do domu proste drogi
wiodą słusznie moje stopy - nie zabraknie mi sił...
MIESZKAMY od 23.12.2014
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTomasz Antkowiak
GG 7772401
Nasz Dziennik Budowy - bez murarzy, bez ekip, wlasnorecznie - budujemy Nasz Dom
...i wiem ze moge, wiem ze moge
choc mam pod skora cos jakby strach...
...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń
chcę ubrudzić ręce by wybudować szczęście...
...w domu będzie ogień a do domu proste drogi
wiodą słusznie moje stopy - nie zabraknie mi sił...
MIESZKAMY od 23.12.2014
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo Panie Wszystkowidzący a jak Pan zamierza akrylować na 5 metrach?
RÓB NIE KOMBINUJ
Było mi bardzo miło Was gościć ... komentarze miło widziane w dzienniku
Dziennik i komentarze kostki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychŻe ja? ja bym tam nie akrylował po prostu. Jeżeli tylko nie ma tam zionących mrokiem szpar, które widać z dołu i jeżeli szpary (jakie by nie były) nie są na przestrzał do poszycia dachu (bo wtedy będzie przez nie wiało i za moment na białym suficie zrobią się tam ciemne smugi, to szkoda zachodu.
Ale jeśli trzeba, to niestety. Drabina trzyczęściowa z opcją rozstawiania na schodach, ew. jakaś konstrukcja zbita z pobudowlanych desek i stempli (jeśli jeszcze są), lęk przestrzeni zamykamy w łazience a sami na górę i do roboty
Dom w Lesie - Dziennik Budowy
Nie tylko Dom w Lesie - moja strona
Zasadzić dom, spłodzić drzewo i wybudować syna... czy jakoś tak...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychE to ja tam szpar nie widzę (zwłaszcza jak zdejmę okulary ).
Żadne chyboczące nie wchodzą w grę, za bardzo jestem zżyta z moim lękiem wysokości. Po prostu nie będę zadzierać nosa
RÓB NIE KOMBINUJ
Było mi bardzo miło Was gościć ... komentarze miło widziane w dzienniku
Dziennik i komentarze kostki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo to jeszcze zawsze zostaje opcja z wąską szpachelką przymocowaną ka końcu pięciometrowej tyczki. Na szpachelkę nałożyć wąski wałek akrylu i umiejętnie oraz zręcznie celując tyczką, umieścić wałek w szparze. I tak kawałek po kawałku...
Po treningu zapewne wykonalne, a ćwiczyć można gdzieś z tyłu za domem
Dla ułatwienia sprawy jeszcze dołożyłbym tam, zaraz za szpachelką kamerę, taką webową "od skajpa", dołączoną długim przewodem USB do laptopa, łatwiej będzie celować
Dom w Lesie - Dziennik Budowy
Nie tylko Dom w Lesie - moja strona
Zasadzić dom, spłodzić drzewo i wybudować syna... czy jakoś tak...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJarek, to moze juz lepiej uzyc antygrawitacji ?
Anka, mnie jest latwo gadac bo nie boje sie wysokosci az do przesady niestety
Jednak przezornie dosc do szpachlowania wzielismy goscia do akryl kladzie w cenie szpachlowania
Tomasz Antkowiak
GG 7772401
Nasz Dziennik Budowy - bez murarzy, bez ekip, wlasnorecznie - budujemy Nasz Dom
...i wiem ze moge, wiem ze moge
choc mam pod skora cos jakby strach...
...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń
chcę ubrudzić ręce by wybudować szczęście...
...w domu będzie ogień a do domu proste drogi
wiodą słusznie moje stopy - nie zabraknie mi sił...
MIESZKAMY od 23.12.2014
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDowcipnisie przyglądałam się dzisiaj specjalnie i ja tam W OGÓLE szpar nie widzę
Dzisiaj ciąg dalszy akcji "Panele". M ciął ja układałam, szło 2 x szybciej, więc zrobiliśmy 2 pokoje. Zostały nam docinki w ostatnim rzędzie i korytarz. No i listwy, ale to kiedyś tam. Spieszymy się żeby w przyszłym tygodniu zacząć układać płytki na parterze, za 2 tygodnie mają być drzwi.
Panele bardzo nam się podobają, trudno mi określić które bardziej ciemne czy jasne Ale w brązowych trafiły się 4 paczki łódkowatych, nie można było "zapiąć" zamków. Poszły na docinki, więc bez strat. W jasnych tego problemu nie było.
Po kolei:
sypialnia
pokój zabaw
sypialnia dzieci
gabinet
RÓB NIE KOMBINUJ
Było mi bardzo miło Was gościć ... komentarze miło widziane w dzienniku
Dziennik i komentarze kostki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych"...ale pieknie jest..."
u nas do piatku ma byc skonczone szpachlowanie, szlifowanie i gruntowanie biela na parterze
z przyczyn ktorych wszyscy sie domyslaja spieszymy sie z czym sie da
kupilismy tez kociol, wiec po wyklejeniu kotlowni bede go poldlaczal
co oczywiscie nie zmienia faktu ze nie dogonimy Wam za zadna cholere
Tomasz Antkowiak
GG 7772401
Nasz Dziennik Budowy - bez murarzy, bez ekip, wlasnorecznie - budujemy Nasz Dom
...i wiem ze moge, wiem ze moge
choc mam pod skora cos jakby strach...
...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń
chcę ubrudzić ręce by wybudować szczęście...
...w domu będzie ogień a do domu proste drogi
wiodą słusznie moje stopy - nie zabraknie mi sił...
MIESZKAMY od 23.12.2014
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo nie wiem, nas to "samoróbstwo" strasznie spowalnia. Chociaż z drugiej strony, patrząc na to ile czasu zabrało heniutkowi zrobienie sufitów, szpachlowanie (bez gruntowania i akrylu), położenie płytek w kuchni i łazience, to stwierdzam że mamy niezłe tempo Co nie zmienia faktu, że bez urlopu, wszystko się strasznie ślimaczy. Macie więc duże szanse nas przegonić.
RÓB NIE KOMBINUJ
Było mi bardzo miło Was gościć ... komentarze miło widziane w dzienniku
Dziennik i komentarze kostki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAniu nie znajdę przez telefon ale jakie macie panele ? wyglądają bardzo fajnie tempo macie rewelacyjne. ..my chyba jesteśmy bardziej leniwi .....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych