dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 11
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 215

Temat: Moje miejsce

  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie Moje miejsce

    I żyli długo i szczęśliwie...W swoim- Moim Miejscu .
    Tak juz wiem jak ma wyglądać ostatni wpis w dzienniku budowy kiedy ta się zakończy - a jak pierwszy? Chyba trzeba zacząć od początku. No może nie od tego, który miał miejsce w XX wieku, ominę trochę faktów z życia.
    Przeniosę się na początek do 2010 roku bo wtedy to właśnie razem z mężem staliśmy się właścicielami naszej 10 arowej działki. Później nadszedł najprzyjemniejszy czas wybierania projektu domu. Ambicje były na początku ze ho ho dom z antresolą w środku, czterospadowy dach i inne bajery. Ale z czasem trzeba było zejść na ziemie i spojrzeć na sprawę bardziej realnie. Koszty tych przyjemności i luksusów trochę sprowadziły nas na nią. Ale wiedzieliśmy juz czego chcemy sypialni na dole i gabinetu oraz drzwi blisko kuchni z wyjściem na taras. Na górze dwa pokoje i łazienka dla dwójki naszych chłopaków. Dach dwuspadowy, prosta bryła, nie duży metraż bo kto to będzie później sprzątał - nie trudno się domyślić. No i wybór padł na moje miejsce. Zacne muratorskie forum przybliżyło nam ten projekt, lektura do "poduszki" jak znalazł. Dziś niektóre wpisy znam na pamięć. Mogę budować. Czuję moc.
    Po zakupie projektu trafił on do obróbki architekta, poszło szybko i bezboleśnie z urzędami też w miarę sprawnie. Zresztą po co się tymi instytucjami stresować. Lepiej kumulować energię i nie rozładowywać się w przedbiegach.
    Jak już wcześniej wspominałam na forum wybrałam ekipę do prac murarskich, która ma kosztować 22 tys. Dostałam listę zakupów materiałów do budowy i za jakiś czas się zacznie akcja budowy domu. Wcześniej jednak trzeba się jeszcze niestety ożenić z bankiem na dłłłłłłłłłłłługie lata a potem "już z górki". Póki co czekamy na wiosnę, która niespodziewanie pojawiła się w środku stycznia. Korzystając z tej pogody wytyczyłam na działce miejsce na blaszany garaż czas powoli rozdziewiczyć ziemię.
    Ku pamięci nasze koszty wyglądają następująco:
    Działka 55 000.
    Projekt 2 000
    Architekt 3 200 (w tym mapki i takie tam...)
    Garaż blaszany zamówiony 1 200 (wymiary 2,5 x 4,5)
    Geodeta (wstępnie przez telefon 300).
    Ostatnio edytowane przez Iwona123 ; 04-02-2012 o 21:01 Powód: Podpis

  2. #2
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    A miało byc tak pięknie. Te mrozy już mi się znudziły. Zimno.

  3. #3
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie



    Ostatnio edytowane przez Iwona123 ; 08-02-2012 o 19:21

  4. #4
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    Wklejenie zdjęcia do dziennika budowy to nie taka prosta sprawa. Na szczęście mąż okazał sie niezawodny i przyuczył do tematu. Więc skoro ma sie rozpocząc budowa to trzeba pokazac co to będzie. Dołączam tez zdjecie działki w zimowej scenerii i juz z garazem.


    Działka od patyczka na pierwszym planie do garazu i w lewo "ciągnie" się 25m



    Widok na południe daleko, daleko widac las obecnie mieszkam po jego drugiej stronie.
    Ostatnio edytowane przez Iwona123 ; 09-02-2012 o 08:26

  5. #5
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    Tak zblizajacą budowę czuc z daleka. Dzisiaj przywieźli na budowę materiały potrzebne do budowy domu. Na szczęście -6 stopni mrozu ułatwiło sprawę wjazdu na działkę. Leier, cegła max9, max12, plus drut na to wszystko wydałam 15.980. Na dniach jeszcze geodeta. A potem zostanie mi tylko patrzenie w niebo i nadzieja na słoneczne dni.

  6. #6
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    Domek wytyczony dwie godziny i po sprawie. Słońce i wiatr to teraz może byc codziennie tak jak dzisiaj. Chyba czas umówic sie na start z firmą.

  7. #7

  8. #8

  9. #9

  10. #10
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie


    Jak miło patrzec na to co sie dzieje. Niesamowite uczucie

  11. #11
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    Fundamenty skończone poszło szybko i bezpolesnie. pogoda do pracy super. Dzisiaj mury pna sie do góry czasem słońce chwilami deszcz pokropi silny wiatr - pogodo trzymaj sie. Panowie pracują efekt widac bardzo szybko 3 godziny i 1/3 parteru gotowa. Teraz zajmuje się szukaniem drewna na dach - ceny różne zero znajomosci i kontaktów w tartaku. Ale moze cos w końcu znajdę. Zdjecia mam tylko cos nie chca wskoczyc.

  12. #12
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    Wiekszosc parteru skonczona. Nie jest to duży domek. Ale na pewno lepszy niz wszystkie mieszkania. To chyba kwestia przyzwyczajania.


  13. #13

  14. #14

  15. #15

  16. #16
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    Tak to wygląda na dzień dzisiejszy. Mimo ze pada chłopaki dają radę i przygotowują rusztowanie pod strop.

  17. #17
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    Dzisiaj na budowie "drobne" prace- przygotowanie na wjazd betoniary. Ale jak tak będzie padac to nic z tego. Moze przed swietami uda sie zalac.

  18. #18
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    Udało sie - zalane. Teraz to sobie moze deszczyk pokropic Więc pewien etap zakończony. Teraz chwila przerwy i po świetach kolejne prace.
    Myślimy z mężem nad zamurowaniem okna w łazience - zobaczymy na czym stanie.

  19. #19
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    Na budowie chwilowy postój. Na chwilę obecną mam zamówione drewno na dach całośc 5600. Ale trzeba to pociapac czyli zaimpregnowac. Mają przywieśc je w przyszłym tygodniu. Wczoraj miałam spotkanie w sprawie wykonawcy do przyłączenia wody i kanalizacji. Wspólnie z sąsiadem będziemy to robic wyjdzie ok 4 tys.(mnie) Media mam w odległosci ok 30m. A tak wogóle to została zaniedbana sprawa gazu gdzieś to umknęło wiec na przyszły tydzień czeka mnie wycieczka do gazowni- nie mogę sie doczekac - jak ja uwielbiam takie instytucje- zawsze mozna wszystko od razu załatwic . Gaz jest blisko i jest dostęp tylko trzeba projekt.
    Oczywiscie potrzebny będzie też geodeta bo bez geodety nic się nie dzieje na tym świecie mapki i takie tam to koszt ok 500zł. Hura znowu bede mogła wydac pieniądze. I tak to jest ogólnie - buduje sie fajnie miło na ten bałagan patrzec. Jeszcze muszę zrobic casting na wykonawce dachu i pokrycie go dachówką. Ale juz mam paru na oku
    Ostatnio edytowane przez Iwona123 ; 05-08-2013 o 17:33

  20. #20
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Iwona123
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Łańcut
    Posty
    296

    Domyślnie

    Dzisiaj na działce drobne porządki w sensie zrobienia miejsca do jutrzejszego kopania wody i kanalizacji. Teren przygotowany. Przeniosłam całą paletę pustaków, cement odpusciłam, wezwałam posiłki poszło gładko brat dał radę.
    I jutro o 8 rano odpalamy koparke i "szukamy" wody.
    Trochę pana z wywrotką piasku poniosło i bez namysłu wysypał ogromną górę piachu na przejeździe. I jak ja teraz przewiozę materiał na dach oto jest pytanie. Ale cóż widocznie pomyślał że podczas budowy jest mało spraw do przemysleń i mi taką małą niespodziankę zrobił.
    Jutro też reguluje rachunek za beton strach sie bac cena ma byc pewnie niespodzianką

Strona 1 z 11

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony