Komentarze - Berlin na górce

[max-maniacy]

witam miłego gościa z artystyczną duszą i lękiem wysokości

rozgość się Gosiu. wprawdzie niewiele się na razie dzieje, ale na horyzoncie widać już wiosnę, więc mam nadzieję, że lada chwila...
no i zieleninowe szaleństwo też będzie można uskuteczniać. matko, jak ja uwielbiam wiosnę. niech już będzie ciepło.

[Lukarna]

Amen.

Znaczy amen żeby ciepło.

[max-maniacy]

jak najbardziej amen.
u nas już była porządna zima, potem raptownie przyszła wiosna, ostatni weekend był znów ze śniegiem, a teraz ten śnieg topnieje. ciekawe ile razy jeszcze się ten scenariusz powtórzy?

[nita83]

Wiosna tuż tuż. Już się przygotowujesz maniaczko do szkolenia nas z tej zieleniny? Najbardziej się napalam na całe stada poziomek, tylko, że mają nam najpierw troche poryć działkę, co by błota tak nie było. Czy ja te krzaczki poziomek moge na jeden sezon wsadzić do skrzynek, a potem do ziemi?

[max-maniacy]

co do kursu, to nie ma jeszcze rozstrzygnięcia konkursu. tak więc do końca nie wiadomo, czy w ogóle się odbędzie

poziomki możesz sadzić, tylko, żeby te skrzynki duże były. bo one się pierońsko szybko rozrastają. ja na koniec wakacji wsadziłam kilka krzaczków, a jesienią było już dwa razy tyle. mam nadzieję, że będą dobrze owocować. mniam

[tutli_putli]

Kasiu no pięknie kwitnie ten pierwszy storczyk i od razu mimo zimy za oknem, powiało wiosną u Ciebie a tutli - putli niech rośnie zdrowo

[max-maniacy]

dzięki Gosiu.
w zeszłym roku miał o wiele więcej kwiatów. naprawdę sprawia mi dużą przyjemność co roku tym swoim kwitnieniem.

[tutli_putli]

Kasia sorry za niebudowlaną dygresję
Ale jak będziesz kiedyś w jakimś markecie typu Liroy Marlin czy Obi to polecam rozejrzeć się za storczykami z gatunku Cattleya - w marketach są zwykłe hybrydy, czyli mieszańce bezgatunkowe, ale bardzo odporne na błędy w uprawie i łatwiej kwitnące w warunkach domowych. Są bardzo odporne, kochają słońce (czyli wskazany parapet południowy lub zachodni) i potrzebują troszkę mniej wody, ale większych dawek nawozów niż Cambrie czy Phalaenopsisy
Cattleya to królowa orchideii, ma sporej wielkości kwiaty ( jedna z moich osiąga średnicę 19cm) i przepięknie pachnie. Chociaż zapach wydzielany jest często tylko w określonych ściśle godzinach Warto poszukać przekwitniętych - są dużo tańsze. W LM jak taka znajdę zawsze pytam sprzedawców i zazwyczaj przeceniają. Nie kwitnie w momencie zakupu to potem jest niespodzianka i oczekiwanie co z tego wyjdzie Często kupowałam takie storczyki po 10zł.
Przykładowe zdjęcia hybryd:

[max-maniacy]

bardzo dziękuję za niebudowlaną dygresję
zapamiętam nazwę i będę miała na uwadze. na dniach mam urodziny i od bratowej zażyczyłam sobie storczyka - ciekawe co to będzie.
a od teściowej wycyganiłam ostatnio dwa, ale przekwitnięte i trochę marnie wyglądające. ale mam nadzieję, że coś z nich będzie. chyba to początek mojej kolekcji.
jeszcze raz dzięki za cenne wskazówki

[nita83]

ja to Was będę tylko podglądac i podlewać moje poziomki
u siebie mam tylko 3 kwiaty -mutanty które przetrwały juz wszystko i nic ich nie ruszy nawet kaktus kiedyś u mnie wymiękł

[tutli_putli]

jnawet kaktus kiedyś u mnie wymiękł

nita

pocieszę Cię że ja z kolei nie mam szczęścia do poziomek - ciągle mi w ogródku usychają

[max-maniacy]

a mi to przyszło z wiekiem.
wcześniej, to też wszystko mi usychało. a złapałam bakcyla, jak jednego lata na balkonie pelargonie tak mi wybujały, że miałam najpiękniejszy balkon w bloku. a w ogródku, to chyba tak odkąd kupiliśmy działkę.
także nitka jeszcze kilka lat i dojrzejesz do zieleniny

[agalind]

nita

pocieszę Cię że ja z kolei nie mam szczęścia do poziomek - ciągle mi w ogródku usychają

Nie strasz. Zachorowałam na poziomki i w tym roku zabieram sie za nie. Ciekawe tylko czy dam radę, bo na sadzeniu to ja sie kompletnie nie znam Ale co tam, grunt, że zapał jest, nie?

[max-maniacy]

poziomki są dosyć łatwe w uprawie, rośnie toto jak zielsko. tak więc się nie zastanawiaj, tylko sadź.
no najpierw, to niech wiosna przyjdzie.

[nita83]

maniaczko gratulucję krokusików i zakupów ogrodniczyc
ten stres budowlany chyba się wszystkim udziela również z konieczności czekania na wiosnę. Wtedy w głowie rodzi się mnóstwo pomysłów, planuje się ile to jeszcze trzeba zrobić a zacząc nie można bo zima trwa, stąd chyba te frustracje. Też tak mam, że ryczę, że nie starczy nam kasy. ale jak podziałamy troche na działce, choćby tylko sprzątaniem to od razu optymizm wraca.

[Lukarna]

Kasiu po zakupach widać że wiosna naprawdę tuż-tuż

ps. a znane Ci są chociaż przybliżone wnioski z tego myślenia? Bedzie więźba?
ps2. bardzo podoba mi się jedno ze zdjęć z Waszego dziennika, o TO własnie - powinnas miec je w avatarze bo świetnie oddaje tytuł dziennika

[max-maniacy]

dzięki dziewczyny za pocieszenie, ale to chyba nie pogoda, tylko jednak brak funduszy.
zakładaliśmy, że ten rok jeszcze bez kredytu. plan był taki, że przykrywamy w tym roku dach papą. ale w realizacji tych planów miały nam pomóc pieniądze ze sprzedaży auta. niestety samochód dalej nie sprzedany. w tej chwili kasy mamy albo na strop, albo na więźbę. i decyzja na razie nie podjęta. m chyba ciągle ma nadzieję, że może wiosną sprzedamy zafirkę. rozwiązałoby to problem.

[Kamila i Marcin]

Max a składaliście VZM za tamten roku (albo mi umknęło)? zawsze, to jakaś kasa, może niewielka, ale zawsze coś.. US ma czas na rozpatrzenie wniosku i wypłatę pieniędzy do pół roku

[max-maniacy]

Max a składaliście VZM za tamten roku (albo mi umknęło)? zawsze, to jakaś kasa, może niewielka, ale zawsze coś.. US ma czas na rozpatrzenie wniosku i wypłatę pieniędzy do pół roku

tak. robiłam rozliczenie już w listopadzie. i dość szybko dostaliśmy zwrot.
nie było togo wiele, ale zostało już rozdysponowane (budowlanie naturalnie).

[Lukarna]

Wiosną może ludzie będą chcieli nowe auto - trzymam kciuki za szybką sprzedaż i dobrą cenę <cmok>