mam wrażenie, że te zdjęcia przekłamują przestrzeń
tam naprawdę jest niewiele miejsca
zmierzyłam odległość od ściany do drzwi.... 84 cm do framugi drzwi
znalazłam rogową PAX birkeland... 73/73/201....weszłaby , tylko jak to będzie wyglądać.... takie niedorobione
gdyby dołożyć jeszcze do tego szafę z lewej strony. albo komodę.... nie wiem... pewnie proporcje byłyby właściwe....
wtedy garderoba z rzeczami do odwieszania na co dzień musiałaby byc na wprost wejścia...
i co mamy na pierwszy rzut po wejściu do mieszkania? wiszące na haczykach ciuchy
teraz przynajmniej jak wchodzi ktokolwiek to ma widok na zamkniętą szafę
a w tym rogu, o którym pisałaś stoi wieszak na ubrania, parasole i torebki
mówię wam.... chyba sugerujecie się zdjęciami pustego pomieszczenia, a tam naprawdę jest ciasno....
ten kąt w rogu przy łazience jest idealny na jakieś wieszaki....
gdybym potrafiła zrobić jakieś wizualki, to pokazałabym wam, co mi siedzi w głowie.... a tak nic z tego....
mówię dziś do małża, że chyba zabuduję te dziury..... walczył ze mną o to cały czas...
a on mi na to? zwariowałaś??? po co?? teraz jest funkcjonalnie i jest przestrzeń....
chcesz tu mieć ciasno??
i być tu człowieku mądrym