Groszkowe Siedlisko- dom ze słomy i gliny

[Arturo_D]

Witajcie

''Koniec czasów, Koniec świata - 2012'' przyniósł mnóstwo zmian. Z żoną doszliśmy do momentu skoncentrowania swoich wizji na tym jak chcemy żyć. Po części pomogła nam w tym książka Władimira Megre ''Anastasia'' która wpłynała na nasze postanowienia.

Mieszkając w wielkim miejskim molochu wśród niemal zzombiałych ludzi, wyciszyliśmy umysły i wnioski nasuneły się same. Ludzie (rodacy) zajęci gonitwą zapomnieli o życiu i takich madrościach jak np. rediesteta a przecież nasza mądrość Słowiańska (w tym budowlana) wywodziła się wprost z Wedów. W Chinach znane jako Feng-Shui - Flying Star, w Indiach jako Wastu ''Prawo Naturalne'' bazując na energiach miejsca, ''Złotym Podziale'' wędrówce słońca po niebie, energiach kosmosu.

Nasi zagraniczni sąsiedzi wyprzedzili nas i mocno rozwijają się we wszelkiego rodzaju alternatywach. Również adminustracja i urzędnicy działają i myślą na innym poziomie.

Moji drodzy sami doskonale wiecie w jakim absurdzie żyjemy bo sami sobie tworzymy ten absurd.
Nadszedł czas aby to zmieniać bo

''To my jesteśmy zmianą''

I tak zaczeliśmy precyzować to czego NIE CHCEMY:

- zero kredytu
- zero betonu, pustaków, żelaznych prętów, budowli w stylu klatki faradaja, chemicznych mebli i farb
- jak najmniej nowoczesnej elektroniki, kabli elektrycznych etc.
- daleko od miasta

Następnie zprecyzowaliśmy to CO CHCEMY

- jak najbardziej gospodarczo, jak najtaniej
- jak najbardziej zdrowo, ekologicznie, wpasowane w przestrzeń
- jak najbardziej energooszczędnie (aby jak najmniej ogrzewać)
- jak najbardziej lokalnie

No ale najpierw trzeba nam ziemi.

W sezonie letnim 2012 gdy stwierdziliżmy z żoną że fajnie by było mieć kawałek swojego poletka.
Zaczeliśmy sobie WIZUALIZOWAC jakbyśmy chcieli aby nasze Siedlisko wyglądało i tak około jesieni z ciekawości zaczołem przeglądać oferty ziemi na sprzedaż.

Po kilku GODZINACH przed kompem, pewna oferta zwaliła mnie z nóg (niczym lewy-sierpowy Kliczki) BUUUM
Szybki telefon do właściciela.
Sprawa załatwiona 1.5h działki w Sudetach jest nasze

No to zaczynamy przygode ...