Witam. Mam kilka pytań odnośnie ogrzewanie domu kominkiem. A więc zacznę od początku. Potrzeba ogrzać dom o powierzchni 200 mkw. Dostępu do gazu ziemnego nie mam i raczej nie będzie nigdy. Projekt domu był robiony pod instalację gazową i co za tym idzie kotłownia jest strasznie mała wiec żaden piec tam nie wejdzie. I w mojej głowie zrodził się pomysł ogrzania domu kominkiem z płaszczem wodnym. Zaraz pewnie usłyszę "kotłownia w domu", wiem ale i tak jestem przychylny do tego sposobu ogrzewania domu. A więc miałem taki pomysł aby woda z płaszcza płynęła sobie na wymiennik płytowy. I tam byłby rozdział na c.o i do bojlera na c.w.u. W idealnym przypadku po osiągnięciu temperatury na c.o i c.w.u wyłączy się pompa główna obiegowa, i pozostałe dwie(c.o i c.w.u) a następnie teoretycznie powinna zamknąć przepustnica kominka. Do sterowania temperaturą i pompami zastosowałbym ten sterownik http://www.techsterowniki.pl/!data/s...t-392_2013.pdf A jak jest w praktyce?? po zamknięciu przepustnicy kominek z momentu się wygasza i niepotrzebny żaden bufor, tak aby nie zagotowała się woda w kominku?? A i jeszcze jedno pytanie czy taka instalacja jest w stanie działać ??
Jesli trochę nielogicznie napisałem to wybaczcie ale jestem strasznie podekscytowany takim rozwiązaniem