Witam.
Zważywszy na fakt ,że imputujesz teraz nawet już samego siebie ,a nierozumienie konwenansu przekładasz na inteligencję której sam jesteś zaprzeczeniem.Podziwiam nadal twoją nieudolność w gotowaniu podpartą li tylko słowami własnej kompromitującej w moim odczuciu ideologii tekstowej , zastanawiając w którym miejscu się skończy choć jeszcze się nie zaczęła.