Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System

[Pusia&Kssawery]

Pusia u Ciebie maja być burze dzisiaj porywiste....

No wiem właśnie
Od wczoraj ostrzegają

[marimag]

miło, że ktoś się martwił. W sumie jakbym dostawała powiadomienia, bo wpadałabym, bo na kompa zaglądałam, robocopem nie jestem, nie można cały czas zapierdalać Ale foteczki niedługo wstawię, tylko ogarnę dom po imprezach.

Melisko mogę ci oddać moje siostry - 3 szt i wszystkie mają mnie w dupie. Nawet "zaciskanie więzi przez internet" nie działa...

Martwili się wszyscy! ale nie odbierałaś telefonu

[Mmelisa]

Znowu ja?
Ja nic z pogoda nie robilam..to ona mnie tak z zaskoczenia bierze... w sumie, powinnam pokochac deszcz..Jak to mawiaja "Kocham deszcz, bo tylko on na mnie leci"

[ivy17]

Na jutro prognozy pokazują jeszcze większe opady.

co region to widąc inaczej, u nas raczej sucho i rosliny trzeba podlewać bo niezbyt sobie radzą te młode

[Pusia&Kssawery]

co region to widąc inaczej, u nas raczej sucho i rosliny trzeba podlewać bo niezbyt sobie radzą te młode

No faktycznie bardzo lokalnie te opady występują,
A u nas zakładanie ogrodu, przesadzamy dorosłe rośliny, sadzimy tez młode, więc w sumie deszcz się przyda, tylko żeby szkód nie narobił i bez fajerwerków żeby było.

[Mmelisa]

Fajerwerki w sensie piorunowa burza

Trzymam kciuki by bylo bez

[Pusia&Kssawery]

Fajerwerki w sensie piorunowa burza

Trzymam kciuki by bylo bez

Martwię się bo Cholera bez mamuni w domu, a on tak się burzy boi

W ogóle to wczoraj poległam
Generalnie koty są nienormalne, mało kiedy, mało który zachowuje się normalnie, moje wcale.
Ale Mały Cholera oczywiście wszystkie na głowę bije.
I wczoraj taka akcja: Ekler (ten kremowy) zaliczył jakąś schizę odkąd zmieniłam płyn do mycia podłóg i namiętnie się tarza.
Cholera nie rozumie o co chodzi z tym tarzaniem, więc namierza tarzającego się Eklera, wskakuje na niego, oplata go łapami tak że tworzą jedno ciało i robi salta z tym przyczepionym do siebie Eklerem Normalnie kosmos. Ekler jest oczywiście zbulwersowany takim traktowaniem

[Mmelisa]

Chciałabym to zobaczyć bo brzmi zajefajnie

[Pusia&Kssawery]

Może kiedyś uda mi się to uwiecznić na nośniku elektronicznym, ale on to zwykle robi przez zaskok i nie ma czasu biec po aparat
Albo jak wierzchem na Ramzesie jedzie

[Mmelisa]

[pestka56]

U nas też sucho. Podlewam.

Noś aparat ze sobą, aż zaspokoisz nasze pragnienie oglądania kocisków w akcji

Teraz ja nie dostaję powiadomień

[amalfi]

Pusia, a ja z innej beczki. Zamieszczałaś już zdjęcia gotowej sypialni? Przegapiłam?

[Pusia&Kssawery]

Pusia, a ja z innej beczki. Zamieszczałaś już zdjęcia gotowej sypialni? Przegapiłam?

Nie zamieszczałam, bo nie jest gotowa
Przez zmianę planów z łazienką poprzesuwały nam się inne terminy

U nas też sucho. Podlewam.

Noś aparat ze sobą, aż zaspokoisz nasze pragnienie oglądania kocisków w akcji

Teraz ja nie dostaję powiadomień

U nas wczoraj wieczorem i w nocy przeszły kolejne ulewy, aż jestem zła, że nie przesadziliśmy tego berberysa.

Pestko z tego co ludzie piszą w technicznym - nikt nie dostaje powiadomień od czasu tej "super aktualizacji" FM.

Mały Cholera wczoraj kradł moje czereśnie. Wpadał torpedą na blat gdzie stała miska z owocami, szybko mordką czeresienkę za ogonek i w nogi
Nie mam pojęcia ile tego nawyciągał.

[mamik]

Mały Cholera wczoraj kradł moje czereśnie. Wpadał torpedą na blat gdzie stała miska z owocami, szybko mordką czeresienkę za ogonek i w nogi
Nie mam pojęcia ile tego nawyciągał.

jeden kot, a histori z nim w roli głównej na pół wątku
jak żyliście bez niego?

[Pusia&Kssawery]

jeden kot, a histori z nim w roli głównej na pół wątku
jak żyliście bez niego?

Znalazłam go, płaczącego w ogrodzie, zaraz po naszej parapetówie 15 sierpnia, czyli niedługo będzie rok - i sama nie wiem jak żyliśmy bez niego

[Mmelisa]

Skubaniec


az jestem ciekawa jak nam sie zycie poprzewraca z sunia
Bo kot w PL, tez dalej szkudnik

[Pusia&Kssawery]

Skubaniec


az jestem ciekawa jak nam sie zycie poprzewraca z sunia
Bo kot w PL, tez dalej szkudnik

Kto wie? Sunia może być rozsądna i zrównoważona

Od 1998 roku mamy różne zwierzaki i nigdy żaden nie był normalny
Każde ma jakąś schizę

[Mmelisa]

Pusia ja na swoje zwierzaki co trafiam, od dzieciaka małego, tez mam "trzepnięte", a czytając o Jack Russell Terrier myśle, że może wyjść z tego niezła jazda


Prawa posiadania obowiązujące w świecie Jack Russell Terrier`ów

1. Jeżeli to lubię – to jest moje
2. Jeżeli to jest w moim pysku – to jest moje
3. Jeżeli miałem to przed chwilą – to jest moje
4. Jeżeli jestem w stanie ci to zabrać – to jest moje
5. Jeżeli to jest moje – to nigdy, przenigdy nie będzie twoje
6. Jeżeli to wygląda jakby było moje – to jest moje
7. Jeżeli zobaczyłem to pierwszy – to jest moje
8. Jeżeli to jest jadalne – to jest moje
9. Jeżeli masz coś i to odłożyłeś – to jest moje
10. Jeżeli coś rozgryzłem – to wszystkie kawałki są moje
11. Jeżeli coś mnie znudziło – to jest twoje
12. Jeżeli chcę to z powrotem – to jest moje

Nie przestrzeganie wyżej wymienionych praw grozi uszczerbkiem na zdrowiu psychicznym i fizycznym.

[Pusia&Kssawery]

Pusia ja na swoje zwierzaki co trafiam, od dzieciaka małego, tez mam "trzepnięte", a czytając o Jack Russell Terrier myśle, że może wyjść z tego niezła jazda


Prawa posiadania obowiązujące w świecie Jack Russell Terrier`ów

1. Jeżeli to lubię – to jest moje
2. Jeżeli to jest w moim pysku – to jest moje
3. Jeżeli miałem to przed chwilą – to jest moje
4. Jeżeli jestem w stanie ci to zabrać – to jest moje
5. Jeżeli to jest moje – to nigdy, przenigdy nie będzie twoje
6. Jeżeli to wygląda jakby było moje – to jest moje
7. Jeżeli zobaczyłem to pierwszy – to jest moje
8. Jeżeli to jest jadalne – to jest moje
9. Jeżeli masz coś i to odłożyłeś – to jest moje
10. Jeżeli coś rozgryzłem – to wszystkie kawałki są moje
11. Jeżeli coś mnie znudziło – to jest twoje
12. Jeżeli chcę to z powrotem – to jest moje

Nie przestrzeganie wyżej wymienionych praw grozi uszczerbkiem na zdrowiu psychicznym i fizycznym.

Bardzo "psie" podejście

Mnie jednak chodzi o schizy takie "niezwierzęce".
Np. nasz obecny stan posiadania:

Ekler, kot perski kremowy - oprócz innych posiadanych, największa schiza to darcie mordy "ludzkim" głosem, jodłuje, woła mamooooooooooo, alaaaaaaaaaaa, allllarm, hallooooooooooo itp.

Ramzes długowłosy czarny - oprócz innych posiadanych, największa schiza to koszmary senne, podczas snu zaczyna na cały głos "płakać" trzeba bestię wybudzić, utulić jak dziecko,

Alhambra, kotka perska szylkretowa - ogólny krejzol, ale przede wszystkim fetyszystka, zwłaszcza jeśli chodzi o męską używaną bieliznę

Wiksa - dachówka mojej córki - to już wszyscy wiedzą - to ta co się wylizuje i chodzi w ubrankach

Mały Cholera - na bieżąco opisuję

Whiskas, kot zewnętrzny, 17 lat - są dni, że nie przyjdzie do miski, tylko trzeba go nosić i jeszcze "pyskuje", pracę naukową można napisać na temat jego wyczynów przez te 17 lat.

Kssawery - zewnętrzniak dachowy mojego męża, wielki, gruby, niczym buldog patrolujący teren, słynny ze spania w takich pozycjach, że wszyscy wymiękają. To on znosi też wszelkie gady i inne węże.

Fifi 11 letnia prawie ratlerka - tu też do opisu praca naukowa, nie bez przyczyny nazwana "ślepą furią".

A to tylko obecnie żyjące.

[Mmelisa]

Tacy jak Wy nie maja nawet chwili na nude

opisy mi sie bardzo, ale to tak bardzo bardzo podobaja