Dom w Winnicy - projekt indywidualny (śląska stodoła NF40)

[nk]

Na przełomie września i października ekipa z WodmetalDom - naszego głównego wykonawcy, przygotowywała zbrojenie stropu.
W przeddzień zalewania betonem zbrojenie głównej części budynku (w kierunku SW) wyglądało tak:

Zbrojenie stropu garażu z widokiem na naszą winniczkę (już po winobraniu):

Swoją drogą cieszymy się, że wreszcie mamy taką ładną perspektywę na winniczkę i okolicę. Jednak tego ponad 3 m nad poziomem gruntu daje jeszcze większe wrażenie przestrzeni.
Pojawiło się też oczywiście szalownie schodów żelbetowych:

Schody dwubiegowe, mało "modne" obecnie, ale wg nas praktyczne. W wewnętrznym łuku schodów będzie ścianka do pomieszczenia technicznego. Z drugiego spocznika schodów (skąd robione jest to zdjecie jak i poprzednie) będzie wyjście na taras nad garażem.

[nk]

Powoli czas na zamówienie okien, więc musimy dokonać ostatecznego wyboru ich sposobu otwierania i wyglądu. Czekamy na paletę barw, więc o kolorze ten post nie będzie, ale chciałem skonsultować Wasze opinie co do ich funkcjonalności.
Mamy praktycznie trzy kwestie:
1. Gdzie dać fiksy
2. Sposób otwierania, głównie okien na parterze
3. Jak rozwiązać najszersze przeszklenie na parterze (podział i sposób otwierania)
Oto wizualizacja (strona południowa, okna od tej strony będą osłoniete żaluzjami zewn.) przygotowana przez p. architekt:

O projekt naszego parteru:

Zastanawiamy się jak najlepiej rozwiązać podział najszerszego przeszklenia (w jadalni) a więc pkt. 3. Obecnie skłaniamy się za takim rozwiązaniem, żeby dwa skrajne 1-metrowe skrzydła tego 4-metrowego przeszklenia były PSK a 2-metrowy środek był fiksem. Dlatego tak? Gdyż wydaje nam się, przejścia obok stołu w jadalnie będą prowadziły właśnie do tych bocznych skrzydeł, a centralnie będzie stał stół.
Jeśli tak rozwiążemy to okno tarasowe, to teraz możemy środkowego fiksa dać w postaci dwóch części o metrowej szerokości zachowując równe podziały (v.1):

Lub też dać 2-metrowego fiksa (v.2):

Patrząc na wizualizacje ten podział ze słupkiem co metr (v.1.) bardziej pasuje do całej elewacji, natomiast 2-mietrowy fiks (v.2), daje ładny obraz od wewnątrz, zwiększa ilość światła wpadającego do wnętrz oraz podwyższa parametry cieplne tego okna.
Które Wam się bardziej podoba?
Pozostałe dywagacje opiszemy w kolejnych postach.

[moniss]

Prawdę mówiąc, to taki podział jak na wizualizacji wygląda najlepiej.
Podobny podział miałyby drzwi tarasowe harmonijkowe, jednak mają gorsze U niż przesuwne, nie wiem jak z ich ceną.

Wrzuć kolejne posty o oknach. Mając obraz całości (wraz z Waszymi dylematami), łatwiej będzie to ogarnąć i coś sensownego podpowiedzieć
I zacznij od okien poddasza. Mają być takie jak na wizualizacji, czy myślicie też o jakichś innych podziałach?

[hajnel]

Weź pod uwagę, że przy połączeniu fixa i okna otwieralnego w jednej ramie, sama rama może mieć różną grubość (przy fixie nie trzeba dodatkowej ramki) - przyjedziesz to zobaczysz to u mnie... Przy podziale na 4 części fizycznie to chyba będą dwa okna - nie wiem jak z szczelnością między nimi?

[nk]

Dylematy okienne – cz. 2
Hajnel –tak wiem, że fix wychodzi z mniejszą ramą i większą szybą. Mamy takie w mieszkaniu i jesteśmy z niego zadowoleni. Zaraz obok są drzwi balkonowe, więc widzimy różnicę. Tak czy inaczej chętnie wpadniemy do Ciebie na „oględziny”, bo Twój dziennika na Forum wygląda bardzo ciekawie!
Zachęcony postem moniss (dzięki, że możemy na Ciebie liczyć!) umieszczam kolejne dywagacje na temat okien.
Okna piętra w ścianie kolankowej pozostaną praktycznie zgodnie z projektem i wizualizacją. Będę o 5 cm wyższe, ale to nie powinno w estetyce niczego zmienić. Na życzenie żony, która lubi rozświetlone pomieszczenia, dołożymy (ku mojemu zmartwieniu) okna dachowe dorysowane prowizorycznie na wizualizacji. Natomiast chciałem teraz przedstawić sposób otwierania okien balkonowych na parterze.

I tak, od lewej patrząc z zewnątrz lewe skrzydło przesuwne PSK a prawe fix. Tutaj ciągle nie mamy jasności jak to najlepiej rozwiązać – w środku kuchni rozważamy słupek (być może z piekarnikiem i kuchenką mikrofalową zaraz po lewej stronie na ścianie. Natomiast na taras chyba lepiej wchodzić od brzegu, stąd wybór lewego ruchomego skrzydła.
Centralne przeszklenie – dwa skrajne skrzydła przesuwane do wewnątrz a centralne, zgodnie z wizualizacją i sugestią moniss będzie w równym podziale co 1 m. Hajnel, dzięki sprawdzę czy będą to faktycznie dwa osobne okna, czy jednak jedno, 4-metrowe. Dlaczego tylko dwa skrajne skrzydła przesuwane? Ze względu na komunikację wokół jadalnianego stołu.
Wreszcie przeszklenie po prawej. Na razie będzie tam kontynuacja tarasu, a w przyszłości zastanowimy się czy nie zrobić tam oranżerii – już fundament jest gotowy. Te drzwi zrobilibyśmy otwieralne (klasyczne, rozwieralne) oba skrzydła z ruchomym słupkiem. Po co? Otóż mamy tylko wąskie wejścia do domu. Drzwi wejściowe, drzwi tarasowe w jadalni wszystko o szerokości 1 m lub mniej. W związku z tym wniesienie czegoś szerszego na parter może być trudne. Dlatego też dałbym tam możliwość otwarcia całego 1,8 m. Są trzy mankamenty: troszeczkę zmniejsza to salon, gdyż rozwieralne skrzydła będą „wchodziły” do salonu, ale tylko jakieś 66 cm w głąb, gdyż okna będą w warstwie ocieplenia, a więc po otwarciu skrzydła będą schowane w grubości 24 cm muru. Drugi mankament to taki, że jeśli w ogóle oranżeria powstanie, to ona będzie wąskim gardłem, ale można ją zaplanować tak, żeby też przejście przez nią było szerokie. I wreszcie trzeci problem, to nasza klatka schodowa – wygodna w użytkowaniu (schody trójbiegowe z dwoma spocznikami), ale przy szerokości schodów ok. 105 cm trudno będzie tam i tak wnieść coś szerszego na piętro. W razie gdybyśmy chcieli wnieść fortepian na piętro to i tak musimy go wtransportować bezpośrednio przez taras lub przez okna Może zbyt daleko myślę…
Proszę o opinie co sądzicie o takim sposobie otwierania okien tarasowych na tej elewacji.
Kolejne dylematy to gdzie dać fiksy w pozostałych pomieszczeniach, ale to już w następnym poście.

[dropsec]

Nie wiem czy nadal planujecie taką pergolę jak jest na wizualizacji. Ponieważ jeśli:
a) pergola jest planowana i dodatkowo ma być ten taras (wylany już) to moim zdaniem lepiej pod względem praktycznym wziąć na tym dużym przeszkleniu FIX+2 boczne otwierane bo wizualnie to się zgubi pod pergolą, a widok o niebo lepszy, cieplejsze okno i więcej światła dla żony
b) jeśli ma być tylko taras i tej pergoli nie będzie, to faktycznie wizualnie lepiej wygląda podział na 4 części (choć mimo to osobiście poszedłbym również w duży fix na środku, bo ważniejsza jest praktyczność niż subiektywna wymiana zdań na temat wyglądu)

A tak swoją drogą to jeśli tutaj robisz w tym dużym przeszkleniu wyjście + wyjście z kuchni to czy kolejne wyjście tarasowe z salonu jest Wam potrzebne? (nie lepiej tam cały fix dać?) no chyba że tak jak rozmawialiśmy planujecie tam np. zimowy ogród to faktycznie wyjście musi być

Odnosząc się do kierunków otwierania okien - myślę że są dobrze przemyślane i nic bym nie zmieniał (no może poza głębszym przeanalizowaniem czy w kuchni nie lepiej otwierać okno bliżej blatu roboczego, a nie tego ze zmywakiem).

[moniss]

Tak jak pisze dropsec, jeśli będzie pergola, to możesz dzielić szklenia jak Tobie pasuje.
A co do połaciówek, to jeśli Twoja żona bardzo chce, to niech ma te dwa w środkowym pokoju, jednak te dodatkowe okna w pozostałych sypialniach, to już moim zdaniem przesada. Zresztą, połąciówkę zawsze można później dorobić, ale nie sądzę aby były potrzebne akurat w tych dwóch, bo w nich macie jeszcze okna boczne.

Jeszcze jedna uwaga. Sprawdź u sprzedawcy/producenta jaką będziesz miał szerokość przejścia w drzwiach przesuwnych (zwłaszcza tych w kuchni).

[nk]

dropsec, moniss dziękuję Wam serdecznie za opinie! Właściwie to potwierdziliście moje przypuszczenia, że przy pergoli duży fix na środku nie będzie się szcególnie rzucał w oczy, a widok od środka będzie lepszy. Tak, pergola będzie, w ciągu 2 tygodni będą wykopy pod jej słupy. Natomiast na pewno nie będzie tej poziomej ścianki z desek po prawej stronie (na wizualizacji), gdyż ten taras będzie się ciągnął aż do ostatniego przeszklenia po prawej - na całą szerokość domu. Ogród zimowy jest brany pod uwagę, na razie w dalszych planach, więc te prawe drzwi tarasowe muszą być.
moniss okna połaciowe.... zgadzam się, że to przesada, ale na emocjonalne argumenty żony: "kocham światło" nie mam niestety dobrych kontrargumentów
Poza oknami, czeka nas w najbliższym czasie planowanie wnętrz i wybór drzwi wejściowych. Do końca roku kalendarzowego muszę mieć przemyślaną elektrykę i sterowanie, które nie daje mi spokoju, bo nie wiem w jakim zakresie je zrealizować, żeby to nie był tylko gażdżet, ale naprawdę użyteczne i niezawodne (a przy okazji niedrogie) narzędzie.

[nk]

Rano sprawdzone zostały przepusty przez strop pod instalacje: WM, wod-kan (w tym wyjście z planowanego odpływu liniowego), odkurzacza centralnego, a potem około południa przyjechały 3 betoniarki i przy dobrej pogodzie został zalany strop.


Poszło 29 m3 betonu.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

... dołączę się do rozważań na temat podziałów i otwierania drzwi przesuwnych.
- połączenie komunikacyjne kuchnia / taras powinno wg mnie bardziej "celować" w zewnętrzny stół jadalny, tym samym otwieranie drzwi ( wg mnie ) powinno być NIE od strony blatu kuchennego, tylko od strony środka elewacji budynku.
- połączenie komunikacyjne pokój dzienny / taras - podzieliłbym drzwi tylko na DWIE części z otwieraniem ( patrząc od zewnątrz na elewację ) od strony Prawej, ponieważ ( patrząc na rzut ) " centrum " tego pomieszczenia jest między stołem jadalnym, a aneksem wypoczynkowym. Dodatkowo uważam, że przynajmniej jedno przejście powinno być szerokie, choćby na przenoszenie stołu jadalnego, czy też mijankę osób w drzwiach, lepszą dostępność tarasu od strony budynku. A najlepiej, aby dwie części drzwi były ruchome ....
... takie tam uwagi.
pozdrawiam

[nk]

Łukasz Ładziński - dziękuję za opinie! Temat okien dyskutujemy w rodzinie intensywnie tym bardziej, że musimy jeszcze wskazać które z okien otwieralnych dajemy jako uchylne a które rozwierno-uchylne. Więc o oknach jeszcze będzie.
Ale równolegle musimy dokonać wyboru drzwi wejściowych. Wprawdzie ich montaż będzie na wiosnę, ale umówiłem się z wykonawcą, że złożymy to zamówienie równolegle z oknami.
Drzwi, zgodnie z projektem będą od zachodu. Jest to ok. 15 m od granicy działki, po drugiej stronie jest mało estetyczne, ale "żyjące" gospodarstwo sąsiada (kury, traktor i czasami sami sąsiedzi). Drzwi będą zadaszone zgodnie z projektem daszkiem 1,8x2,5 m, otwierane na zewnątrz (!).
Po przeczytaniu kilku wątków drzwiowych na Forum jestem zdecydowany na drzwi drewniane. Będą one montowane w warstwie ocieplenia przez naszego wykonawcę (tak jak i okna).
Jakie mamy dodatkowe oczekiwania? Nasz mały wiatrołap nie ma okien, więc bardzo nam zależy, żeby drzwi miały możliwie duże "okienka". Zastanawiamy się teraz czy dawać okna klasy P4? Wybicie takiej szyby (przypuszczalnie potrójnej lub poczwórnej!) daje możliwość otwarcia sobie obu zamków jeśli będą w nich klucze lub "skobelek". Z drugiej strony nasze okna balkonowe będą zabezpieczone kluczykiem w razie ich rozbicia, tylko czy my na pewno będziemy te kluczyki wyciągać?...
Druga sprawa - duże przeszklenie fajnie doświetla, ale przy niskim zachodnim słońcu w lecie będzie to źródło przegrzewania naszego "termosowego domu". Może przyklejona roletka od wewnątrz trochę nas poratuje. A jak szyba to jaka? Mleczna, reflex, całkowicie przezroczysta?
Obecnie nasze typy to Doorsy:
Fiano – choć wyglądem przypominają nam trochę drzwi wewnętrzne

A jeszcze bardziej podoba nam się model Garda

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

... wg mnie im mniej podziałów tym lepiej
skoro drzwi tarasowe nie mają poziomych 3-ch "szprosów", to i model Garda bardziej pasuje do całości

[nk]

Łukaszu dziękujemy za opinię! Na razie model Doorsów Garda jest liderem, zgodnie z Twoją sugestią.
Podczas wykopów pod płytę fundamentową odkryta została stara piwnica. W niej dużo gruzu, na górze szkło, ale mojej uwadze nie umknęła stara beczka, którą koparka również wyciągnęła na powierzchnię. Z beczki wyciekała gęsta maź, przypominająca smar. Była pojemności ok. 20-30 litrów, ale przy tym wyjątkowo ciężka, wręcz nieprzeciętnie ciężka. Początkowo odłożyłem ją i pomyślałem, że w sumie 20 l smaru może się przyda. Choć zastanawiała mnie ta myśl. Niedawno jednak zdecydowałem, że muszę ją zabezpieczyć i przenieść ten smar do jakiegoś pojemnika. Musiałem więc użyć szlifierki, aby rozciąć tę beczkę, gdyż okazało się, że nie sposób otworzyć ją inaczej. Okazało się, że ów smar, to zastygający pokost, pod nim trochę zastygłych kolorowych farb, ale główny ładunek, to jednak była... minia, stara farba antykorozyjna na bazie ołowiu. Więc te ok. 40 kg ołowiu przełożyłem skrupulatnie do wiader i...

ku mojej ogromnej satysfakcji wyczytałem na stronie UM, że akurat organizowana jest w dzielnicy zbiórka materiałów niebezpiecznych.
Przyjęli wiaderka jako odpady niebezpieczne, a ja mam problem z głowy i spokojne sumienie
Wiem, że minia to jedna z lepszych podkładówek antykorozyjnych, ale wizja wypłukiwania ołowiu przez lata wcale mnie nie cieszy. Swoją drogą "rewolucja śmieciowa" mimo wielu kosztów i problemów ja też dobre strony, że akurat można bezpiecznie pozbyć się takich reliktów przeszłości - zgniłych jaj, które poprzedni właściciele zakopali w gruncie...

[marcelix]

Chciałbym Ci zwrócić uwagę na mostek cieplny na połączeniu dużych okien. Elementem między oknami jest gruba rura aluminiowa zakryta plastikami z obu stron. Jest to całkiem niezły mostek cieplny. Nie miałem dokładnych wymiarów tych elementów, ale na podstawie zdjęć z grubsza licząc wyszło mi na łączniku wysokości 2,5m około 30W przy -20/21 (nie ręczę głową że obliczenia są prawidłowe). Jeśli ktoś to wcześniej sprawdzał obliczeniami/symulacją/termowizją to proszę o info. Zdjęcia łącznika są u mnie w dzienniku budowy. My zrezygnowaliśmy z łączenia i wybudowaliśmy słup. W sumie to u nas teraz lepiej wygląda.

Pozdrawiam

[nk]

Chciałbym Ci zwrócić uwagę na mostek cieplny na połączeniu dużych okien.

Dziękuję! Przejrzałem Twój dziennik i faktycznie warto sprawdzić jak będzie to wyglądać przed zamontowaniem. Dowiem się jakie rozwiązanie będzie u nas.
Przy okazji - może zdradzić jakiego rozdzaju kontaktrony montowałaś w Twoich oknach (ew. pw)? Wpuszczane w ramę czy powierzchniowe, jakiego typu?

[Mysław]

Podziwiam i zazdroszczę postępów

Odnośnie okien, jakiej wysokości w końcu wybraliście?

U nas na parterze zaprojektowane są 3 okna o wymiarach 2700mm wysokości i 1200mm szerokości, zaś duże tarasowe przesuwne w ilości 2 sztuk (HS zapewne chyba, że ktoś ma lepszy pomysł) o wymiarach 2700 na 2400... i teraz po zebraniu ofert... nikt nie wykonuje takich wymiarów, w drewnie lub plastiku... albo są koszmarnie drogie. Dodam, że na wszystkie okna, najtańsza oferta jaką posiadamy z montażem w warstwie ocieplenia i z uszczelnieniem z EPDM, kosztują ponad 50 tyś netto... a 100% plastikowych jest od razu dzielona na okna 2300 lub 2400 i dodatkowe naświetla, a nie o to nam chodziło ... zaś drewniane przy 2700 są zwężone do 800 lub 1000mm.

Jak tak dalej pójdzie - to będę musiał faktycznie obniżyć wysokość okien do 2500 - a decyzję muszę podjąć szybko, ponieważ ściany pną się w górę.

pozdrawiam

[nk]

Podziwiam i zazdroszczę postępów

Odnośnie okien, jakiej wysokości w końcu wybraliście?

U nas na parterze zaprojektowane są 3 okna o wymiarach 2700mm wysokości i 1200mm szerokości, zaś duże tarasowe przesuwne w ilości 2 sztuk (HS zapewne chyba, że ktoś ma lepszy pomysł) o wymiarach 2700 na 2400...
/.../
Jak tak dalej pójdzie - to będę musiał faktycznie obniżyć wysokość okien do 2500 - a decyzję muszę podjąć szybko, ponieważ ściany pną się w górę.

Dzięki za wizytę. Ja też regularnie czytam dziennik Mysławów, z sympatią i podziwem przyglądam się konstrukcji ambitnej płyty.
Na naszej budowie powolutku do przodu, w czwartek ma być zalany wieniec i fundamenty słupów zadaszenia tarasu i wejścia. Niedługo kolejne wpisy w naszym dzienniku.
Co do okien, to nasze drzwi tarasowe nie są ze specjalną "fantazją". Wysokość w projekcie jest 2100 mm przy wysokości pomieszczeń ok. 2700 mm. Myślę, że może nie daje to tak spektakularnego widoku na świat ale jest wystarczające.
Możemy więc nieco zainwestować w izolacyjność oraz wysoki poziom zabezpieczeń antywłamaniowych.
Życzę mądrych wyborów i również kibicuję.

[marcelix]

Dziękuję! Przejrzałem Twój dziennik i faktycznie warto sprawdzić jak będzie to wyglądać przed zamontowaniem. Dowiem się jakie rozwiązanie będzie u nas.
Przy okazji - może zdradzić jakiego rozdzaju kontaktrony montowałaś w Twoich oknach (ew. pw)? Wpuszczane w ramę czy powierzchniowe, jakiego typu?

Satel K-2 2E. Montaż w profilach V82 Vetrexu jest bardzo łatwy. Porządne wiertło 9mm + trochę chęci. Uważaj tylko żeby nie pokaleczyć przewodów o wzmocnienia profili.
Z okami faktycznie trzeba uważać, bo bardzo łatwo można wmanewrować się w spore koszta. Projektanci nie patrzą na ograniczenia w wykonywaniu okien. Niby można wszystko ale taniej zmieścić się w standardzie. Przed projektowaniem domu znaliśmy ograniczenia co do maksymalnych rozmiarów okien (nawet kolor ma znacznie).

[Mikolaj5]

Co do okien (w kontekście co się na która stronę otwiera) poza najważniejszym spojrzeniem na szlaki komunikacyjne, warto też spojrzeć gdzie będą wypadaly zasłony (o ile planujecie). Zebrane zasłony w danym punkcie uniemożliwia pełne otworzenie danego skrzydła - to rada naszego architekta.

Myślałeś już jak będziesz obsadzal okna? Na czym staną duże okna fixy i otwieralne. Ja jestem wlasnje na tym etapie, moje pomysły lada dzień wrzucam do dziennika.

[nk]

Co do okien (w kontekście co się na która stronę otwiera) poza najważniejszym spojrzeniem na szlaki komunikacyjne, warto też spojrzeć gdzie będą wypadaly zasłony (o ile planujecie).
Na czym staną duże okna fixy i otwieralne. Ja jestem wlasnje na tym etapie, moje pomysły lada dzień wrzucam do dziennika.

Prawda. O zasłonach nie myślimy jeszcze (pewnie to błąd?), ale będa żaluzje, co do których mamy nadzieję, że zapewnią pewną dozę intymności.
Okna mają być montowane na kotwach przez naszego wykonawcę. Ostateczny wybór okien w przyszłym tygodniu.