Jagna Ty się dobrze zastanów zanim pojedziesz do Jeżykowej - już ciężko Ci będzie pozbyć się myśli o takim domostwie.
Nie mniej jednak pozdrawiam: obie dwie uczastniczki spotkania ( a i o obych dwóch uczestnikach nie zapominam).
Jagna Ty się dobrze zastanów zanim pojedziesz do Jeżykowej - już ciężko Ci będzie pozbyć się myśli o takim domostwie.
Nie mniej jednak pozdrawiam: obie dwie uczastniczki spotkania ( a i o obych dwóch uczestnikach nie zapominam).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie masz mnie za co przepraszać. Dziennika nie ma bo na forum trafiłam po przeszło roku od zamieszkania, więc było po ptokach.
Zdjęć nie ma, bo na początku przeżyliśmy taki najazd i pielgrzymki ciekawskich, że obiecaliśmy sobie, że nie będziemy sami nic nigdzie publikować.
Wielu rad tutaj też nie udzieliłam, budowaliśmy z firmą, części rzeczy w czasie roboty na oczy nie widziałam ( mieszkaliśmy 60 km od budowy, staraliśmy się często bywać, ale przy dobrej 4 osobowej ekipie robota idzie takim tempem, ze jak Cie nie ma non stop na placu boju to nie masz pojęcia, co np jest z wygłuszeniem stropu nad parterem - co oczywiście było wcześniej ustalone, tylko, ze jak nie widzę na oczy to potem szybko zapominam).
Dom ogrzewamy kominkiem z DPG + grzejniki elektryczne + podłogówka w kuchni i łazienkach. A zima dała nam ogólnie w kość, bo długo trwała i trzeba było grzać i grzać, i grzać. Pod koniec tych długotrwałych mrozów zaczęło w domu być po prostu zimno i nie mogliśmy dogrzać ( dół), ale szczęśliwie to były dosłownie ostatnie 3-4 dni. Mam nadzieję po prostu, że kolejna taka zima nie przyjdzie za szybko.
Jak pojedziesz i obejrzysz to wpadniesz po uszy , ale WARTO !!!
Ostatnio edytowane przez dode ; 19-08-2010 o 08:15
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychToć się właśnie zastanawiam póki czas! Dziękuję za pozdrowienia w imieniu swoim oraz wszelkich obych kolejnych uczestników
A to akurat pamiętam, że gdybyś miała jeszcze raz się decydować, to położyłabyś podłógówkę na całym parterze. Dobrze pamiętam? Ja też już nie chcę takiej zimy. Ja w ogóle uważam, że zima powinna trwać od 23 do 27 grudnia.... Też tak czuję, że wpadnę. Dlatego wysmarowałam tego posta. Może mój Bębniarz będzie bardziej rozsądny.... W co wątpię, bo on artysta i jakoś tak.... pasuje do niego dom z bali... Dzięki Dode.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitamy Jagna!!!
coś takiego, Ty tutaj???
Twoje opowieści o murowanym i inne był b. żywe i ciekawe, a już o balowaniu to będzie samo mistrzostwo!!!! bo i tematów jest wtedy więcej i trzeba się głowić..i myśleć za speców od hydrauliki, prądu, tynków glazurnika etc...
uwielbiam czytać Twoje opowieści...
ja bym sobie przedłużyła o 1m. i podniosła ścianę kolankową i ganek dała na długiej ścianie a nie na szczytowej.....,
no, i możę coś tam jeszcze z mniejszych.....zmianek..
Proszę o komentarze w dzienniku..
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCiekawe czy i jeśli tak, to jakie ja będę miał dylematy w kwesti co mogłem zrobić inaczej. Dzisiaj się cieszę, bo na działkę zajechał tir i przywiózł "klocki" do poskładania. Prace nabrały dużego impetu.
Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKruszon a ile masz metrów ze brakuje ci do szczęścia tych 15? Ja jeszcze nie mieszkam, ale wiem że będzie brakowało mi piwnicy (ale przegrałam batalię ja kontra mąż i ekonomia). Ile pokpoi wg twoich potrzeb jest optymalna, w czym tych 15 m ci brakuje? mam minipiwniczkę pod schodami i będzie ziemianka....
Jagna, postawiłaś murowanca i mało ci budowania? Ja jeszcze sie nie wypowiadam na temat mieszkania w diomu z bali, bo jeszcze nie mieszkam, ale jak pomyslę, ze jeszcze raz miała bym się budpować, to przechodza mnie dreszcze... Moze to efekt wykonczeniówki ( jestem na nie konczacym się etapie wykańczania i może dlatego myśl o kolejnej budowie tak mnie nastraja).
Teraz robia się opaski i dom przybrał trochę charakter chałupki z ruskiej bajeczki. Trochę jedzie bajkałem, cepelią i to wszytsko na kurpiowskiej chacie. mam nadzieję że nie przekombinowałam :-/
Ostatnio edytowane przez akselek ; 20-08-2010 o 10:45
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMetrów ci u nas 111.
Brak - spiżarki przy kuchni, garderoby przy sypialni, bądź w ogóle osobnego pomieszczenia.
Piwnica również by się przydała, chociaż jest garaż.... Ale w nim nie parkuję.... Taki grajdoł...... Jeszcze po-budowlany....
Kuchnia połączona z jadalnią i salonem nie do końca jest dobrym pomysłem.... Bo cały dzień jest się w kuchni......
Nasz gabinet mógłby być deko większy.....
Generalnie jest nam dobrze.... Ale jak to zwykle bywa, człowiekowi zawsze czegoś będzie brakować..... Taka natura....
Ziemiankę chciałbym również kiedy mieć....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWidzę, że o ziemiance to chyba co druga osoba myśli, ja zresztą też. Ciekawe komu udaje się to potem realizować, w nawale wszystkich obowiązków. Niestety patrząc na tegoroczne lato, u mnie prawdziwej ziemianki (zagłębionej mocno w gruncie) nie da rady się zrobić. W grę wchodzi jedynie postawienie piwniczki gdzieś z 30cm poniżej poziomu gruntu i obsypanie jej ziemią. Żona mówi, że dzieci mogłyby zjeżdżać na sankach z niej .
Swego czasu spisywałem w dzienniku to co mi pasuje i nie pasuje w moim projekcie, zobaczymy jak to zweryfikuje życie. Na razie chodząc po fundamentach wszystko wydaje mi się takie małe, ale pocieszam się, że to efekt braku ścian i przestrzeni, bo dom wcale nie jest taki mały.
To co mi się najbardziej w nim podoba to:
1. położenie kuchni i sąsiadującej z nią spiżarni od północy
2. nasz pokój na górze z wydzieloną częścią nocną
3. wejście z garażu
4. spora łazienka na górze (jak do tej pory zawsze miałem do czynienia z łazienkami wielkości ok. 4m2)
5. układ kuchnia – jadalnia – salon
6. fajne pokoje na poddaszu, nie za małe ale i nie za wielkie
7. pokój nad garażem
A teraz to co mi nie do końca pasuje:
1. mała kotłownia
2. brak garderoby
3. trochę mały pokój na parterze
Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmoim zdaniem pomieszczeń gospodarczych typu garderoba, kanciappa, spiżarnia, itd nigdy dosyć, ale przyznam ze w naszym domu tak dobrze np z garderobami nie ma. Nic to, jak będa mi takie rzeczy doskwierać to będę sie za rok wypłakiwac w temacie "czego drugi raz nie zrobilibyscie budując dom" heheheheh
Fakt salon z kuchnia ma tez wady, ale skoro teraz i tak siedrze w kuchni, to będę miała ułude że siedze na salonach (iluzoryczny wanans)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychheheheheh
to wszyscy tak mają. ja tez mówiłam, co to za klity, teraz juz nie mam takiego wrażenia. Im więcej we wnętrzu ścianek, kafelków podłóg, tym wiecej wydaje się być miejsca. paradoks.
Chodziłam kiedys po fundamentach jednej budowy, gdzie miała byc i działalnosc gospodarcza i dom, i nie chciałam ranić inwestorow, bo wydawało mi się "co oni robia, co to za klity" a teraz jest chałupa jak stodoła.
U mnie pokoje na poddaszu jak dostały GK to wydały mi sie mikroskopijne, teraz po położeniu podłogi - powiekszyły się. nie wiem jak to działa.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychU nas w projekcie mieliśmy oryginalnie kuchnię wydzieloną z przejściem do jadalni i tak zostawiliśmy z tą różnicą, że zamiast litej ściany chcemy zrobić sobie barek. Ekipa, która nam montuje i tak wstawia tam całą ścianę i potem mają wycinać zgodnie z naszymi widzie misie, więc jeszcze możemy to zmienić jak zobaczymy sytuację w realu.
Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA ja na kuchnie z jadalnia i salonem nie narzekam. wrecz uwazam ze to najlepsza decyzja byla. przynajmniej nie siedze stale w kuchni przy garach tylko "salonowe zycie" sie przy mnie toczy
brak spizarki nie dokucza az tak specjalnie jak myslalam. mam jedna duza szafe na rozne kuchenne zapasy i jedna na przetwory. poki co starcza. brak jedynie chlodnego miejsca zeby wyniesc garnek do wystudzenia czy jak lodowka pelna.
za male pomieszczenie gospodarcze.no i brak garazu przy domu. tyle z minusow. aha jeszcze jeden wielki ogromny minus-balkon nad wykuszem. trzeba tam bylo cholera zrobic sobie przeszklona sciane i miec zimowy ogrod...a tak to cieknie stale i problem aby...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam,
my mieszkamy juz 2,5 roku. Jeszcze trochę zostało do zrobienia (dwa pokoje na górze, łazienka na dole, piwnica tynk i podłoga). Ale najważniesze, że u siebie, a czy za 3 czy 5 lat się to zrobi to już mały pikuś. Belki popękały i to znacznie (pomimo, że były sezonowane 4 lata, ale część z nich miała rdzeń). Tak jak pisałem parę miesięcy temu jest na to sposób. Trochę ściemniały i nawet teraz słychać jak drewno pracuje - strzelaja porządnie (a od ścięcia drewna minęło 6,5 roku). Ogród też jeszcze do zrobienia i zagospodarowania, ale i na to przyjdzie czas. Teraz nie ma czasu, niemowlak rulez. W takie upały jest w domu fajny chłodek (na poddaszu gorzej). Pozdrawiam balowiczów
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychno Seba wreszcie się odnalazł
....wstaw wreszcie jakieś nowe zdjęcia i napisz cos w swoim dzienniku!!!
czekamy niecierpliwie!!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOstatnio edytowane przez telewy ; 23-08-2010 o 07:30 Powód: poprawa linku do zdjęcia
Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo jest najbardziej satysfakcjonujący i spektakularny moment w budowaniu. Potem przygotuj się, ze na większe zmiany długo się Czeka. Ale faktycznie, serce rosnie jak się widzi jak szybko staje domek.
Seba, jak tam synek, jak się odnajdujecie w nowych rolach? Czy Jasio nie zjadł jeszcze psa ( chyba jasia macie, tak?)?
fajnie, ze dałeś głos. No i jak się wybierzecie w rodzinne strony to zapraszamy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziennik i komentarze -> Balikowy Dom
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPodjełam decyzję podania na forum nazwy Firmy byłego już wykonawcy mojego domu TATRA-DREW z Nowego Targu. Firma Pana Rafała Tylka
Założyłam dziennik budowy, gdzie będę starała się już bez emocji opisać moją przygodę z góralami z Nowego Targu. Nie wiem jak potoczą się losy w/w firmy, ale ja przestrzegam, nie samymi chęciami buduje się ludziom domy, potrzebna jest wiedza i umiejętności szefa i pracowników a tego zabrakło. Zamieszczam zdjęcia domu w stanie pozostawionym przez Pana Rafała.
Kamień to nie ich dzieło.
Ostatnio edytowane przez Brodinio ; 24-08-2010 o 10:29
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych