Napisał
Garażowiec
Cieniasy ci wasi złodzieje .
U nas , w sąsiedniej wiosce , przecięli siatkę w całości , wytachali z pomieszczenia gospodarczego kupę narzędzi i traktorek do koszenia trawy , ciągnęli go na zaciągniętym hamulcu , ale że byli samochodem osobowym , nie mieli się jak zapakować . Zostawili to wszystko pod płotem , podjechali na moją posesję , skroili mi z pod okna przyczepkę samochodową , jeszcze bezszczelnie spalili na miejscu po papierosku , podjechali po łupy , spokojnie się zapakowali , podjechali na drugi koniec wioski , obrobili domek letniskowy i odjechali w siną dal .Wszystko pięknie nagrane na różnych kamerach , ale już w dwa tygodnie policja się obrobiła ze zdarzeniem , tzn. dostaliśmy pisma o umorzeniu sprawy z powodu nie wykrycia sprawcy