Po pierwsze to przepisy odnośnie wiaty nie są wszędzie takie same ? To , że można wybudować do 50 m bez pozwoleń wszyscy wiedzą, ale pozostałe kwestie są niejasne i zależą od gminy ? Nie zadawałabym pytań , gdybym w urzędzie dostała odpowiedź, liczyłam na to że może ktoś się zna na nowych przepisach albo załatwiał podobną sprawę.
Po drugie - wiem, że mogę napisać oficjalne pismo, ale obawiam się po rozmowie z urzędnikiem, który nie zna odpowiedzi na moje pytanie, że "na wszelki wypadek " uznają że to rozbudowa i że potrzebuję projektu. Po trzecie nie pieniądze się problemem tylko czas. Zależy mi na konkretnej ekipie która stawiała mi wiatę a oni mają czas albo w listopadzie albo dopiero za rok.