Ja dziękuje Opatrzności za głębokość "przymarzania" bo ani to poprawnie technicznie nie brzmi.. bo nic nigdy nie przymarza..
tylko oddaje ciepło.. a kolejna sprawa, to ta głębokość pozwala właśnie trochę utemperować starszych kolegów...
Przez co tworzą takie kwiecia.. i "żądają" kopania nor w ziemi na 1- 1,2 czy nawet 1,4m...