Za przeszło 30 klocków kocioł na pellet to jest absolutna paranoja w Twoim przypadku kolego. Twoja chata będzie żreć tak ze 12 - 15 kkWh na rok wraz z CWU. Prądem w 2 taryfie ogrzejesz przy użyciu bufora rzędu 1000 - 1500 litrów z grzałkami po niespełna 30 groszy za kWh. Pelletem Ci wyjdzie przeszło 20 groszy za kWh. Więc zaoszczędzisz jakieś 8 groszy na kWh, czyli około 1000 PLN za cały sezon. A na starcie wydasz 20 tysi PLN-ów więcej. Czyli jakieś 15 do 20 lat trzeba żeby ta inwestycja i Twoja tyrka przy rozładunku opału, jego zasypywaniu, czyszczeniu kotła itede przyniosła pierwszą oszczędność. Jakoś wątpię żeby kocioł dożył tej radosnej jakże chwili. A jeżeli budowę wspierasz jakimś kredytem, to odsetki od tych dodatkowo wydanych 20 tysi wpierdzielą Ci całą prawie oszczędność i wtedy to już w ogóle ekonomiczne harakiri jest.