Tak czy inaczej po przeróbce będziesz musiał uzupełnić wodę w instalacji i przeprowadzić procedurę odpowietrzania.Kotły Vaillant mają na wyposazeniu zawory odcinające i o ile zostały zamontowane to unikniesz przynajmniej spuszczania wody z samego kotła.Zakrec główne zawory przy rozdzielaczach grzejników i podłogowki.Bym nawet zakręcił zawory na belce powrotnej rozdzielacza OP i rotametry na zasilającej(zapisując uprzednio ich wartości nastawy chociaż przy takim amatorskim wykonaniu wątpię aby przepływy były sensownie ustawione)a zrobić to po to aby sobie nie zapowietrzyc podłogowki.Po dokonaniu przeróbek najpierw odpowietrzysz same belki rozdzielacza a następnie odkrecisz zawory/rotametry.Naczynie przeponowe CWU powinno być zamontowane na trojniku pomiędzy zaworem bezpieczeństwa a zasobnikiem.Teraz to nawet "hydraulik"nie raczył zamontować srubunka przy naczyniu i żeby go zdemontować to trzeba kręcić całym naczyniem.Naczynie najlepiej zainstalować na dedykowanej do tego celu szybkozlaczce której konstrukcja umożliwia łatwy jego demontaż- odcina automatycznie wodę.A taki demontaż jest konieczny do okresowej kontroli ciśnienia w naczyniu,swoją drogą ciekawe czy zostało prawidłowo ustawione ciśnienie wstępne w naczyniu bo jak nie to system go nie widzi=równie dobrze mogłoby go tam nie być.Ze zdjęcia nie jestem w stanie stwierdzić jakiego rodzaju jest zawór bezpieczeństwa i jak został zamontowany,czy to jest ZB zintegrowany z zaworem zwrotnym czy sam ZB wtedy powinien być zamontowany na trojniku a przed nim zawór zwrotny