dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1

    Domyślnie Cena drewna za m. sześcienny

    Witajcie,

    albo ja nie umiem znaleźć, albo nie ma w necie jakiegoś uniwersalnego cennika różnych rodzajów drewna.

    Ostatnio spotkała mnie niemiła sytuacja, w której to podczas mojego pobytu na wakacjach dalszy sąsiad zapier.....niczył mi centralnie spod domu kloc jesionu długości ok 5m i średnicy w połowie długości ok 60cm.
    Zaalarmował mnie bliski sąsiad i zastanawiam się co z tym zrobić. Wszystko byłoby super gdyby nie to, że idiota przeciął ten kloc na pół (bo nie dał rady w całości załadować na przyczepę) i wywiózł do tartaku, gdzie po krótkim dochodzeniu go znalazłem.
    Rżnął głupa, że to nie on, ale właściciel tartaku go sprzedał.

    Teraz się zastanawiam czy zgłaszać sprawę oficjalnie na policję, czy żądać zapłaty wartości klocka, tylko właśnie. Ile może być wart? Jak przedstawiają się ceny jesionu w klocu za kubik? Miały być schody, a będzie dupa...

    Z góry dzięki.

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Napisał kolos87 Zobacz post
    Witajcie,

    albo ja nie umiem znaleźć, albo nie ma w necie jakiegoś uniwersalnego cennika różnych rodzajów drewna.

    Ostatnio spotkała mnie niemiła sytuacja, w której to podczas mojego pobytu na wakacjach dalszy sąsiad zapier.....niczył mi centralnie spod domu kloc jesionu długości ok 5m i średnicy w połowie długości ok 60cm.
    Zaalarmował mnie bliski sąsiad i zastanawiam się co z tym zrobić. Wszystko byłoby super gdyby nie to, że idiota przeciął ten kloc na pół (bo nie dał rady w całości załadować na przyczepę) i wywiózł do tartaku, gdzie po krótkim dochodzeniu go znalazłem.
    Rżnął głupa, że to nie on, ale właściciel tartaku go sprzedał.

    Teraz się zastanawiam czy zgłaszać sprawę oficjalnie na policję, czy żądać zapłaty wartości klocka, tylko właśnie. Ile może być wart? Jak przedstawiają się ceny jesionu w klocu za kubik? Miały być schody, a będzie dupa...

    Z góry dzięki.
    Zgłoś na policję a oni wycenią bo będą musieli stwierdzić czy to jest wykroczenie. Kwalifikacja zależy od wartości przedmiotu skradzionego.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Napisał kolos87 Zobacz post
    Teraz się zastanawiam czy zgłaszać sprawę oficjalnie na policję, czy żądać zapłaty wartości klocka, tylko właśnie. Ile może być wart? Jak przedstawiają się ceny jesionu w klocu za kubik? Miały być schody, a będzie dupa...Z góry dzięki.
    Przedstaw mu propozycję nie do odrzucenia – nie szukaj ile ten kloc kosztować mógł – poszukaj ile mogłeś uzyskać po przerobieniu go np. na materiał do budowy schodów i niech Ci zapłaci wedle tego co mu podasz - nie zapominaj w tym o odszkodowaniu swym : uszczerbek na zdrowiu i strata czasu który poświęcić mogłeś np. na zarabianie kasy. Opisane ładnie wszystko - wyślij mu to listem poleconym i jak nie to dołącz ten dokument do sporządzonego zawiadomienia o przestępstwie dla „policji”– teraz albo im to wyślij pocztą albo im to na dziennik złóż i uważaj na nich co by sobie nie zrobili z tego wykroczenia.
    Oj coś czuję, że droga przez mękę Cię czeka, więc lepiej dla wszystkich będzie jak ta "policja" to rozstrzygnięcie ostateczne będzie.

  4. #4

    Domyślnie

    Mi kiedyś jakiś wandal lusterko w aucie urwał i w masce zrobił kilka wgnieceń. Policja nic sama nie ustalała ile to jest warte tylko się mnie pytała (z tym, że to nie była kradzież a zniszczenie mienia). W zasadzie też nie wiedziałem jakie kwoty podać. Czy mam dzwonić do ASO i pytać się jakie ceny, czy nowe części zamienniki, czy może używane. Policja mi nie pomogła i miałem podać tak jak uważam.

  5. #5
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    Gik

    Zarejestrowany
    Oct 2014
    Skąd
    Szczecin
    Posty
    657

    Domyślnie

    a ja podam inny przykład, potwierdzający post samsu.

    Mama wysłała mi gołąbki, bigos i inne dobre rzeczy... oczywiście kurierzy potraktowali przesyłkę po swojemy i straciła szczelność. Karton rozmókł i sami się domyślacie.
    Oczywiście przesyłka była ubezpieczona.
    Tylko oczywiście firma kurierska odbiła temat z pytaniem ile to było warte.
    No i weź wyceń domowej roboty jedzenie. Ja zrobiłem to tak, że skopiowałem ceny z normalnej restauracji. Nie najdroższej nie najtańszej. Przedstawiłem im. I wypłacili wszystko.
    Z drewnem masz taką samą sytuację.
    Drewno opałowe ma inną wartość niż drewno na schody. Poszukaj czegoś podobnego. Umotywuj swoje zdanie i wyślij sąsiadowi poleconym.
    Jak nie będzie reakcji to policja.
    Ale znając życie świadkowie też Ci się wykruszą. Więc najpierw z nimi porozmawiaj zanim będziesz policję fatygować.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony