Buahahaha dobre - ten rząd (nie piszę nasz, bo po tym co robi mam uzasadnione wątpliwości) to co najwyżej nam dopitoli kolejnym podatkiem, bo mu się budżet rozjechał.Napisał jeanpascale
Darmowe auta i paliwo na którym robią przekręty pOSŁY, kasa którą bulimy do UNI, podatki od emisji CO2 kosztują i jak myślicie kto za to płaci ?
Ciekawy jestem czy przypadkiem te bzdurne, kosztowne certyfikaty energetyczne nie są przyczółkiem do dopitolenia nam w przyszłości kolejnym podatkiem od emisji CO2 (wnosze tak po tym, że najbardziej energooszczędne wg niego są budynki opalane biomasą i peletami [współczynnik 0,2], potem węglem [współczynnik 1,1] a najmniej prądem [współczynnik 3,0] - i co ciekawe izolacja budynku ma dużo mniejszy wpływ niż rodzaj paliwa).
Wychodzi na to, że budynek świetnie ocieplony zużywający maks. 8kW prądu (fundament grzewczy Legalett) jest potwornie energożerny w porównaniu z domem bez żadnej izolacji pożerającym 25 kW ogrzewanym peletami
I co Wy na to ?
Komu i za co płacimy za emisję CO2 (której człowiek globalnie wytwarza zatrważające 3% całkowitej emisji) to dla wielu zagadka.
Na koniec - dlaczego węgiel podrożał - czy wiecie, że po zamknięciu wielu kopalń przez rządzących dzisiaj mamy w kraju spory deficyt węgla i importujemy około 30% całkowitego zapotrzebowania.
Do tego mamy przestarzałe metody wydobycia pomimo to, że już Niemcy w trakcie 2 Wojny Światowej testowali technologię przetwarzania węgla na paliwo ciekłe pod ziemią bez potrzeby jego kosztownego i drogiego wykopywania.