Żaba
„Mam Elektrometa 25kW do ogrzania jakies 180m2 czyli narazie 600m3 powierzchni tylko podlogowka, jakies 200l wody z tego co wyliczylam. Mama jeszcze zasobnik na wode 300l.”
Żabuniu, jeśli można.. której matematyki używasz? 180m˛ powierzchni to 450mł kubatura wnętrza. Masz u siebie ponad 3m wysokości pomieszczenia? Otwarte wnętrze z różnymi poziomami? 300l zasobnik c.w.u.? Masz basen? WIESZ ILE MUSI SIĘ NAGIMNASTYKOWAĆ TA MAŁA BIDNA RETORTA NA TE HEKTOLITRY WODY? A ILE POŻREĆ WĘGLA?
40şC na zasilaniu podłogówki! Chcesz jeszcze więcej? Coś nie tak z twoją podłogówką? To wolny system lecz bardzo skuteczny dla uzyskania komfortu cieplnego.
Prawdę mówiąc nie wiem w czym tkwi twój problem. Chcesz mieć inny popiół? Kup inny węgiel. Spieki to nie tylko kwestia ostrego gazowania. Twoja proporcja 1:3 pożera węgiel!!
Dobry węgiel 25MJ, suchy, powinien iść w proporcji 1:4 jak już chcesz dawać ostro gazu! Przy 1/3 siły mocy dmuchawy. Dynamikę nadmuchu możesz modulować większym otwarciem lub obrotami ale przy uziarnieniu groszku bardziej liczy się precyzyjny konkretny strumień. Trzeba bardziej zwracać uwagę na to co sugeruje producent danego kotła.
Prawda opiera się na rzeczywistych faktach. Nasze wyobrażenia nieraz chciały by je zmienić.. hi hi
Danutka, „8 sekund podawania to historia ,zasypywało z innego powodu” – z jakiego?
Dmuchawa dla ekogroszku, zwłaszcza ze względu na jego uziarnienie musi dawać konkretny strumień powietrza. Czyli mniejsza szczelina a większe obroty. Czas podtrzymywania, to czas kiedy palnik kotła nie pracuje, bo za szybko uzyskał założone wymagania cieplne, zadane na programatorze, czyli w rzeczywistości nie trafne, mówiąc krótko. Teoretycznie ma zapobiec wygaśnięciu retorty, gdyby postój był za długi. Dla węgla musiałby trwać co najmniej kilka godzin. Przy peletach lub bio to co innego. Chodzi też o zmniejszenie szybkości studzenia palnika. Ta sytuacja jest po prostu niekorzystna w procesie palenia.
Obierki! Dodaj oleju rzepakowego i będziesz miał w kotłowni zapach pysznych placków ziemniaczanych.. hi hi
Słyszałem o tej metodzie babci. To trochę szamańska tradycja i religijny obraz ognia, składanie ofiary całopalnej. Dziś niestety ludzie w piecach spalają śmieci i wszystkie duchy opiekuńcze domowego ogniska wyzionęły ducha! Zatrute!
Teraz trzeba stosować Sadpal. Łyżkę dziennie na retortę. Przynajmniej sadze będą bardziej lotne i nie zasiedzą się u nas, tylko u sąsiada, jak już.
Kucyk, masz za małe palenisko 5/18. Też mam Linga 35 i poniżej 9s podawania nie schodzę. Teraz mam nawet 12/60/33%. Przy węglu 25MJ z PIASTA. Ale jak już powtarzam po raz któryś z rzędu, obraz żużlu jest obrazem używanego węgla. Wiem co się dzieje na rynku i jakich chwytów marketingowych się używa, zamiast podać rzeczywiste dane, czyli z jakiej kopalni i i jego charakterystykę. Kwitną mieszanki i uwodnienie ukryte za sloganami reklam.