dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 5
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 94
  1. #61
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    Cytat Napisał Luc Skywalker
    Chodzi mi o to , jaki instrument jest najseksowniejszy dla muzykujacego chlopaka ? No bo jesli chodzi o dziewczyny , to wiadomo - wiolonczela .
    kurczę .....chyba coś w tym jest .......byliśmy z mężem na " Tańcu z gwiazdami " .....i na co mój małżonek wciąż zerkał ? na Foremniak lub na Cichopek ? NIE !!!! otóż na śliczną wiolonczelistkę z zespołu Adama Sztaby i pytany o wrażenia ....wciąż podkreślał ,że piękna wiolonczelistka była

  2. #62

    Domyślnie

    Choc nie jestem specjalnie uzdolniony muzycznie , mialem kiedys gitare i "piecyk" i cos tam na niej gralem. Czy gitara jest seksi? Pewnie tak , ale z tego co pamietam struny potrafia zniszczyc dlonie. Trzeba wiec na niej niezle "wymiatac" zeby odwrocic uwage od paluchow.

    Seksownym instrumentem dla muzykujacego chlopaka wydaje sie byc harmonijka ustna , cos co mozna nosic w kieszeni razem ze scyzorykiem.

  3. #63

    Domyślnie

    Cytat Napisał Goni_Mnie_Peleton
    Seksownym instrumentem dla muzykujacego chlopaka wydaje sie byc harmonijka ustna , cos co mozna nosic w kieszeni razem ze scyzorykiem.
    Pewnie masz racje , ale zobacz jak wyglada statystyczna wiolonczelistka w akcji : rozpuszczone wlosy , lekko nieobecne spojrzenie , wiele obiecujacy wyraz twarzy , dluga spodnica z dosc zwiewnej tkaniny spod ktorej wystaje kawalek kolana , no i ta wiolonczela scisnieta udami ... No i sam powiedz , czy ja z ta harmonijka ustna 'la scyzoryk , mam jakies szanse ?
    A jak przez roztargnienie wloze scyzoryk do lewej , a harmonijke do prawej kieszeni , to bede wygladal jak w tym dowcipie o jednym psie z dwoma policjantami na smyczy . I wtedy ze smiechu , nasza wiolonczelistka , moglaby sie smyczkiem w oko dziabnac .
    I to na pewno nie jest sytuacja seksi .

  4. #64

    Domyślnie

    Cytat Napisał Luc Skywalker
    Chodzi mi o to , jaki instrument jest najseksowniejszy dla muzykujacego chlopaka ? No bo jesli chodzi o dziewczyny , to wiadomo - wiolonczela
    Luc - chyba kurka wiesz jaki jest najseksowniejszy instrument chłopaka nie ?
    A wiolonczelistki mają coś w sobie (wiem co piszę )
    Ale tak na poważnie to myślę, że klawisze są sexy, choć trudniej je zabrać na plażę pod zachodzące słońce.
    Od 17.12.2007 na swoim

  5. #65

    Domyślnie

    Cytat Napisał piejar
    Ale tak na poważnie to myślę, że klawisze są sexy, choć trudniej je zabrać na plażę pod zachodzące słońce.
    Taa . Gibkosc palcow ...
    Dawno temu uczylem sie gry na gitarze . Opanowalem kilka chwytow , bo chcialem zagrac "Schody do nieba" . Jak sadzisz , ile czasu bede potrzebowal na nauke "Dust..." . Moze to wydac sie dziwne , ale chcialbym zeby na moim pogrzebie ktos to zagral i zaspiewal . Tekst , jak dla mnie , idealnie pasuje . Troche to wszystko poplatane , ale my ( potencjalni ) artysci dusze mamy niesztampowe .

  6. #66

    Domyślnie

    Coż - ze mnie kolejny szarpidrut. Nic oryginalnego.

    Szanciarz, metal i renesansowy bard w jednej skórze.

    Na gitarce gram już od jakiegoś czasu. Wszystkich do tego zachęcam, bo to cudowne zajęcie. Ale niestety trzeba trochę się przemęczyć, zanim nam to zacznie sprawiać prawdziwą przyjemność (nie jest to łatwe na początku).

    Gitar mam w sumie 5. Dwie elektryczne i trzy klasyczne. Gram obecnie na dwóch (ostatnich ogniwach mojej gitarowej ewolucji).

    W większości tak jak napisałem na początku - szanty (polskie i angielskie) oraz piosenki irlandzkie.
    Do tego kilka utworów i pieśni renesansowych. Barokowych tudzież - Bach głównie.
    Jakby by było mało - metal. Kompozycje cudze i własne. Jak na razie z zespołem zmontowaliśmy zgrabne demo. Dużo frajdy (i hałasu =).

    A moim marzeniem jest kupić sobie prawdziwą lutnię - i ten instrument opanować. Niby podobne to do gitary, ale zawsze trochę inne.

  7. #67

    Domyślnie

    Zapodawaj to demo
    Od 17.12.2007 na swoim

  8. #68
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Maxtorka
    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Posty
    8.473

    Domyślnie

    Heimnar , zainteresowł mnie barok a zwłaszcza Mistrz Jan Sebastian ( aria na strunie G to dla mnie absolutny nr 1 w muzycznym Wszechświecie ) . Napis coś więcej
    Taką wersję przyjęłam i takiej będę się trzymać do końca !

  9. #69

    Domyślnie

    Witam

    A próbowaliście grać na pile??? To jest dopiero instrument, może nie seksowny ale napewno oryginalny. Wyobraźcie sobie, że na moim ślubie cywilnym usłyszałam marsz weselny odegrany na pile smyczkiem od wiolonczeli Lepiej nie mogło mi się trafić.
    zdolność opierania się pokusom jest miarą charakteru
    "Ostateczna walka rozegra się między złodziejami pamięci a okradanymi z niej narodami" - G.Herling-Grudziński

  10. #70
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maxtorka
    Heimnar , zainteresowł mnie barok a zwłaszcza Mistrz Jan Sebastian ( aria na strunie G to dla mnie absolutny nr 1 w muzycznym Wszechświecie )
    Jesli naprawde JSB Cie zainteresowal to wiele milych chwil przed Toba
    Ja od tego goscia nie moge sie uwolnic od prawie 40 lat, pomimo, ze obrzydzali mi go w zyciu po stokroc. Ponury, nadmuchany, wykrecony jak caly barok... a jest tak pieknie logiczny i tak spokojnie poukladany . No i zycirorys mial taki jak niejeden rockman po odwyku by chcial miec
    Pasje Mateusza wciagam za jednym podejsciem/recitatiwa po niemiecku ... a coo ...znam niemal na pamiec/ a wielka Missa H czy Golbergowskie hopszturki /nawet w wersji Golulda/ co jakis czas biore przy porannej kawie - zwlaszcza jesienia, jak na dworze zaczyna pierwszym mrozem pachniec
    PS aha! Zeby bylo on topic - rok temu jeszcze Pokojową solo,bez kwitow sobie gralem . Pewnie sie Jan w grobie przewracal.
    pozdrawiam baro(c)kowych fanow.

  11. #71
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Maxtorka
    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Posty
    8.473

    Domyślnie

    Cytat Napisał 2112wojtek
    Cytat Napisał Maxtorka
    Heimnar , zainteresowł mnie barok a zwłaszcza Mistrz Jan Sebastian ( aria na strunie G to dla mnie absolutny nr 1 w muzycznym Wszechświecie )
    Jesli naprawde JSB Cie zainteresowal to wiele milych chwil przed Toba
    Ja od tego goscia nie moge sie uwolnic od prawie 40 lat, pomimo, ze obrzydzali mi go w zyciu po stokroc. Ponury, nadmuchany, wykrecony jak caly barok... a jest tak pieknie logiczny i tak spokojnie poukladany . No i zycirorys mial taki jak niejeden rockman po odwyku by chcial miec
    Pasje Mateusza wciagam za jednym podejsciem/recitatiwa po niemiecku ... a coo ...znam niemal na pamiec/ a wielka Missa H czy Golbergowskie hopszturki /nawet w wersji Golulda/ co jakis czas biore przy porannej kawie - zwlaszcza jesienia, jak na dworze zaczyna pierwszym mrozem pachniec
    PS aha! Zeby bylo on topic - rok temu jeszcze Pokojową solo,bez kwitow sobie gralem . Pewnie sie Jan w grobie przewracal.
    pozdrawiam baro(c)kowych fanow.
    Wojtku , po raz kolejny wbiłeś mnie w podłogę
    Z JSB zetknęłam się ( nie osobiście rzecz jasna ) dziecięciem będąc na lekcjach gry na pianinie . Uczyła mnie starsza , przesympatyczna Pani , przedwojenna szkoła , z wielka kulturą i bezgraniczną miłością do muzyki . Lekcje miały swój , z góry ustalony porządek . Jedną z ich części był właśnie JSB . Prawie wszyscy uczniowie Pani Profesor ten punkt programu uważali za dopust Boży i nudę . Byłam jedną z nielicznych , dla których była to najlepsza część lekcji . Do dziś pamiętam że jak zaczynałam grać Bacha to palce same inaczej zaczynały pracować i do gry włączało się również wnętrze , każda nutka poruszała jakąś czułą strunę gdzieś tam w środku . Tak jest zresztą do dziś , choć niestety sama dawno nie grałam a nasze pianino " poszło do ludzi " . Nie znam twórczości Mistrza tak jak Ty ( chylę czoła ) ale moje ucho jest czułe na takie dźwięki . Zapewne dlatego uwielbiam też Albinoniego . Dzięki Twojemu postowi od rana słucham sobie pięknej muzyki - właśnie odtwarzam płytę Fomous Adagios i w tej chwili mam Albinoniego Oboe Concerto in D Minor .
    Co do śniadanek , kiedy mamy okazję jadać je wspólnie , czyli w soboty i niedziele , zazwyczaj puszczamy muzyke poważną , z komentarzem - " Asie , czy to podpada po kulturę ? " - w nawiązaniu do niezwykle klimatycznej seny z " Siedem " , kiedy Morgan Freeman jest w bibliotece , cicho szemrze kserokopiarka rzucając bladozielone światło a panowie ochroniarze , po drobnej uwadze policjanta puszczają mu Arię na strunie G z takim właśnie zapytaniem .

    I żeby było on topic - teraz mam w domu tylko gitarę i próbuję się nauczyć grać . Kilka chwytów znam i pewnie na ognisku , tak pod koniec imprezy odważyłabym sie na niej zagrać i nawet zaśpiewać
    Taką wersję przyjęłam i takiej będę się trzymać do końca !

  12. #72
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maxtorka
    . Do dziś pamiętam że jak zaczynałam grać Bacha to palce same inaczej zaczynały pracować i do gry włączało się również wnętrze , każda nutka poruszała jakąś czułą strunę gdzieś tam w środku .
    ..................................
    Zapewne dlatego uwielbiam też Albinoniego . Dzięki Twojemu postowi od rana słucham sobie pięknej muzyki - właśnie odtwarzam płytę Fomous Adagios i w tej chwili mam Albinoniego Oboe Concerto in D Minor .
    Tak to prawda, ze zycie to taki bolesny dodatek do muzyki
    Albinioniego rozsiewalem w innym wewatku i ponoc nawet kogos zarazilem -wlasnie przy pomocy Adagios i to chyba w transkrypcji na trombe.
    Moje znajomosc Bacha nie jest az tak wielka jak mnie posadzasz, troszke gralem a Bach znakomicie uczy rytmu, spokoju, dyscypliny i porzadku , zwlaszcza w duetach i malych zespolach - fascynacja pozostala.
    Fantastycznie Bach brzmi tez w rockowym wykonaniu np. Ekseption, Collegium Musicum, ELP a fenomenalnie wrecz w jazzowym Modern Jazz Quartet.

  13. #73

    Domyślnie

    Fantastycznie Bach brzmi tez w rockowym wykonaniu np. Ekseption, Collegium Musicum, ELP a fenomenalnie wrecz w jazzowym Modern Jazz Quartet.
    Właśnie, Bach jest doskonały nie tylko w oryginale ale nadaje się świetnie na wszelkie przeróbki. Może zawdzęcza to czystości brzmienia harmonicznego...Też należe do jego funkclubu
    zdolność opierania się pokusom jest miarą charakteru
    "Ostateczna walka rozegra się między złodziejami pamięci a okradanymi z niej narodami" - G.Herling-Grudziński

  14. #74
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Maxtorka
    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Posty
    8.473

    Domyślnie

    Cytat Napisał chopinetka
    Fantastycznie Bach brzmi tez w rockowym wykonaniu np. Ekseption, Collegium Musicum, ELP a fenomenalnie wrecz w jazzowym Modern Jazz Quartet.
    Właśnie, Bach jest doskonały nie tylko w oryginale ale nadaje się świetnie na wszelkie przeróbki. Może zawdzęcza to czystości brzmienia harmonicznego...Też należe do jego funkclubu
    Na pewno poszukam tych poleconych przez Wojtka pozycji , na szczęście w naszych czasach to już nie jest problem

    Zresztą za Twoją Wojtek namową ( nie bezpośrednią ale w innym muzycznym wewątku pisałeś o tej pozycji ) kupiłam dwupłytowe wydanie " Music For Trumpet " Maurice'a Andre wydane przez EMI Clasics . Rzecz niezwykła .

    Również pozdrawiam baro(c)kowo
    Taką wersję przyjęłam i takiej będę się trzymać do końca !

  15. #75
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) BARD FORUM Avatar andre59
    Zarejestrowany
    Sep 2005
    Posty
    13.902
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    Powoli zbliżają się długie jesienne wieczory więc podciągam nieco temat.
    W domkach ciepłutko, ogień w kominkach migoce... miło będzie pomuzykować....
    Piszcie kochani o swoich wrażeniach z obcowania ze sztuką.
    Jak Andre, Zosia-samosia, dom budował.
    Komentarze.
    punkt widzenia zależy od kąta patrzenia

  16. #76

    Domyślnie

    Wczoraj poobcowałem z moją gitarą ale ostatnio niestety osiada na niej kurz. Jestem zabiegany i "przybity" budową. Może gdzieś ok czerwca 2007 powymiatam jakieś riffy w nowych murach już bez oglądania się na sąsiadów. Po otynkowaniu stwierdziłem że jeden pokój ma zabójczą akustykę - kilkusekundowy pogłos
    Od 17.12.2007 na swoim

  17. #77

    Domyślnie

    Luc Skywalker napisał :
    "Ale tak na poważnie to myślę, że klawisze są sexy, choć trudniej je zabrać na plażę pod zachodzące słońce. "

    I ja jestem miłośnikiem klawiszy. Gram trochę na instrumencie zwanym kataryna, cyja, kaloryfer lub chordofon ciągniony.
    Wiecie co to takiego?
    Mi udało się nawet skończyć szkołę muzyczną na tym instrumencie, a teraz zdarza się (nawet nie tak rzadko) zabierać go na rejsy pod żaglami na morze. Pływało to poczciwe pudło ze mną już i po Bałtyku, i po Egejskim, i po Śródziemnym. Mazury też my razem przeżyli wielokrotnie i pod szanty jest naprawdę dobre
    A znacie taką piosenkę śpiewaną dawniej pod żaglami p.t. "Amigo" ?
    No to teraz wiecie skąd ksywka.

  18. #78
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Cytat Napisał amigo
    I ja jestem miłośnikiem klawiszy. Gram trochę na instrumencie zwanym kataryna, cyja, kaloryfer lub chordofon ciągniony.
    Wiecie co to takiego?
    .
    oczywiscie ma rowniez inne nazwy:
    świniówa, kasta, chamowidlo lub wstyd
    To chyba jedyny instrument o tylu ksywkach.

  19. #79
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) BARD FORUM Avatar andre59
    Zarejestrowany
    Sep 2005
    Posty
    13.902
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    Cytat Napisał 2112wojtek
    Cytat Napisał amigo
    I ja jestem miłośnikiem klawiszy. Gram trochę na instrumencie zwanym kataryna, cyja, kaloryfer lub chordofon ciągniony.
    Wiecie co to takiego?
    .
    oczywiscie ma rowniez inne nazwy:
    świniówa, kasta, chamowidlo lub wstyd
    To chyba jedyny instrument o tylu ksywkach.
    stary, poczciwy akordeon...
    bez niego żadne porządne wesele się nie obejdzie.
    Jak Andre, Zosia-samosia, dom budował.
    Komentarze.
    punkt widzenia zależy od kąta patrzenia

  20. #80
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) BARD FORUM Avatar andre59
    Zarejestrowany
    Sep 2005
    Posty
    13.902
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    Długie zimowe wieczory nastały,
    więc popełniłem taką oto melodyjkę z nadzieją, że przyda się na zlot forumowiczów w tym roku.
    Maksiu i Premiumpremium przymierzają się do tekstu.

    Plik zajmuje 2 MB

    http://piotrala.republika.pl/andre59...a_forumowa.mp3

    wybaczcie drobne uchybienia, dawno nie grałem i mam tremę

    może ktoś dołączy z pomysłem na tekst, ze śpiewem, instrumentem...?
    Jak Andre, Zosia-samosia, dom budował.
    Komentarze.
    punkt widzenia zależy od kąta patrzenia

Strona 4 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony