Komentarze do budowy Ewy (EZS)

[braza]

Duch Świąt Bożego Narodzenia czuwał

Wszystkiego dobrego!

[EZS]

Jakoś rozleniwiłam się z pisaniem. Może dlatego, że miałam urlop? Ale się już skończył, dziś pierwszy dzień w pracy. Podobno po weekendzie jest najwięcej zawałów. Możliwe, wpadłam w taki wir, że nie zauważyłam nawet mijania dnia. Kończą remont pokoju "rehabilitacyjnego", całe szczęście, że budowałam dom, mam wprawę w kontaktach z klasą budowlaną. Poza tym dostałam komputer do projektu, jutro cały dzień będę go zasiedlać. Czysta przyjemność, taki piękny Uwielbiam gadżety A w dodatku okazało się, że stać mnie na silnik do zasłonki Stać mnie w pracy i tamże jest ta zasłonka. Ma oddzielać dwa pokoje a w zasadzie dzielić jeden pokój na części, dodatkowo ma być całkowicie odcinająca światło i możliwa do odkażania (warunek sanepidu). No i był problem z jej przesuwaniem, bo ona wielka i ciężka się okazała. A tak będzie sobie jeździć. Tylko nie pytajcie, jak, bo nie wiem. Rzuciłam hasło a wykonawca ma wymyślić. Jaki emocjonujący dzień.

[Arnika]

Jak zaczęłam czytać silnik do zasłonek... to nie uwierzyłam, że to mogę czytać u Ciebie... takie gadżety i u Ciebie?
Ale, że to w pracy to już tak sobie pomyślałam, że musi być coś takiego jakby płyty, które stoją pionowo i dzielą pokój na mniejsze części, czyli coś takiego jak w salach konferencyjnych jak są dzielone...
Czy o takie coś chodzi czy chodzi o silnik do zasłonek/rolet z materiału?

Pozdrawiam w nowym roku

[braza]

Dobra, nie pytam o szczegóły techniczne ale gratuluję!

[EZS]

No, różne warianty są rozważane. Wariant pierwszy, to roleta opuszczana, elektrycznie, jakżeby, wygląda elegancko, ale ma jedną wadę- nie da się wejść/wyjść, jak jest zasłonięta. Czyli pokój podzielony całkowicie. Zostawimy takiego młodego chłopaka sam na sam z pacjentem (pół biedy) lub pacjentką
Druga opcja, to właśnie zasłona. Ale pokój jest wysoki, trudną ją będzie przemieszczać, więc wymyśliłam silniczek, wciskamy guzik i firanka jedzie.
Panele nie są dobre, bo nie ma ich gdzie upchnąć na czas odsłonięcia. Zobaczymy.
Zasiedliłam komputer. Nadal uważam, że piękny, dostałam taki all in one Della. I ma wgraną statisticę, wreszcie będę mogła sobie liczyć. Jak mało do szczęścia potrzeba

[Arnika]

O .. Dell
Ja też kupiłam w zeszłym roku Della jako drugi komp, gdyby mi ten mój siadł...

[braza]

Owszem, teraz pojęłam

[EZS]

Podjęłam decyzje o zakupie szafki do łazienki i... nadmiar szkodzi. W sumie, to nie wiem, czego chcę. Obejrzałam net i jeszcze bardziej nie wiem. Warunki brzegowe są takie: mam mało miejsca, bo przeszkadza wanna. Niestety (albo stety, bo taka mi się podobała) jest łukowa. Umywalka stoi przy dzwiach i ma ogranicznik pod postacią wieszaka kaloryferowego na ręczniki. Z drugiej strony też jest kaloryfer. Czyli miejsca mam metr. To miejsce od przodu jest ograniczone łukiem wanny. Czyli o ile przy dzwiach jest go sporo, to dalej już mało. Więc wymyśliłam, że kupię umywalkę długą na 60 ale za to szeroką na 40 cm. O ile umywalka weszłaby szersza, o tyle szafka nie, bo się nie otworzą dzwi. Dalej dam wysoki słupek szeroki na ok 40 cm ale za to płaski, tak ze 30 cm. W ten sposób drzwi słupka też da się otworzyć.
Od netu boli mnie głowa. Najchętniej bym kupiła szafkę pod umywalkę, blat i umywalkę nablatową, bo by się ją dało wysunąć do przodu (jak pisałam, u góry miejsce jest, nie ma na dole). To mi się podoba, ale nie da rady, bo łazienka jest wspólna z córką i ten blat nie wytrzyma jej działań (np. wylewanej farby gdzie się da). No więc poszłam do takich naszafkowych umywalek. Większość w kompletach z szafką jest brzydka. Ładne są luzem, ale jak mam wiedzieć, że będzie taka umywalka pasować do szafki??? Szafki sote też nie łatwo i też są brzydkie. Ja mam łązienkę w korku, to wymagające tło dla szafek. Wysoki połysk tak sobie wygląda, najlepiej by było coś imitującego drewno ale bielone. Albo własnie bielone drewno. A tu jeszcze potrzebny słupek. I ten słupek ma mieć dziurę, bo będzie zasłaniał kontakt. Jessso.... Ja oszaleję.
W ikei jest coś, co mi pasuje, ale ma brzydki zlew. I mały.
o, to mi pasuje, od biedy, ma 60*40
a do tego taki słupek

i byłoby nawet OK, tylko ta umywalka jak w pociągu! Poza tym nie opiosali, z czego ona a wygląda, jakby nie z ceramiki, ale z jakiejś żywicy. Żywica to przy moim dziecku ma słabe szanse
Umywalka to podoba mi się taka, ale ma 80 cm. A ja potrzebuję 60.
Na 60 też jest ale na innej szafce i dla odmiany szeroka na 49 i ta szafka mi nie wlezie, a nawet jeżeli, to nie wysunę szuflad. Sam korpus tej białej, , bez umywalki, mogę kupić ale umywalki do niej nie widzę. Jak życ????

[EZS]

Jednym słowem: gdzie znależć umywalkę z wyglądu jak na tej czarnej szafce, albo ładniejszą, pasującą na ikeowską szafkę o wymiarach 60*40. Wg nich umywalka ma mieć 61*41. Nie da się!??? A może można zamontować tą szerszą, niech sobie do przodu wystaje?????? Ale jej też nie ma samej, tylko z szafką....

[TAR]

tak sobie patrze i ta umywalka na pierwszym zdjeciu fajna jest, czemu ci nie pasuje?

dla odmiany ja szukam szafy, jedyna ktora mi sie podoba i w miare pasuje kosztuje wiecej niz planowalam wydac - 2600 ale jest miodzio

[EZS]

Nie wiem, czemu nie pasuje. Optycznie. Kojarzy mi się z pociągiem

[TAR]

a musi to byc w takim stylu z rantami? na ikeowe meble trudno znalezc innych producentow.

[EZS]

ranty są mile, bo nie potrzeba za umywalką kłaść szkła i uszczelniać. Wiem, że nie jest łatwo. Dlatego szukałam nieikeowskego kompletu, ale nie umiem jakoś w necie nic wypatrzeć. Znaczy nic takiego drewnopodobnego i we właściwych rozmiarach. Może pojadę do Leroya i pomacam?

[TAR]

obejrzyj sobie katalog Antado, polska firma od mebli lazienkowych. ceny nawet nie zabijaja

[EZS]

cen nie ma w necie. A wymiary mają do salonu a nie do niewielkiej łazienki. A przynajmniej nie do mojej łazienki

[TAR]

kurna mnie sie podoba ta pociagowa, choc z pociagiem ani troche mi sie nie kojarzy. ale co ja tam wiem pociagami ze 20 lat nie jezdziłam





a na te szafke jeszcze taka pasuje:

[TAR]

tylko baterie bym inne dala, nie te pokazane, brzydkie sa. a ładna bateria tez poprawia wyglad umywalki

[Agduś]

Mnie się takie kanciaste podobają. Pociągami jeżdżę, ale też mi się taka umywalka z nimi nie kojarzy. Jeżeli już, to metalowa, owalna.

[EZS]

Jakoś od góry lepiej wygląda. Skąd masz takie zdjęcie? Ale jeszcze lepsza ta duga, co pasuje. Lepsza, bo ja widzę oczami wyobraźni tą stojącą a raczej płynącą za szafkę wodę. A ten rancik zabezpiecza.
No nic. Po przekopaniu połowy netu i tak poprzestanę chyba na tych z ikei, nic lepszego nie znalazłam. Pojadę i pomacam jeszcze na żywo, może być takj, jak z moim łóżkiem- wybrałam, pojechałam nawet z gotowym numerkiem w garści a kupiłam zupełnie inne.

Mam ekologiczne ptaki. Hmm, ptaki chyba są z natury ekologiczne? W każdym razie nie chcą żreć (lub jedzą z umiarkowanym zapałem) słonecznika bułgarskiego ale jak im dołożyłam ekologicznego oleju palmowego, co u nas jakoś nie schodzi, to się zabijały w karmniku. Lubią olej palmowy czy to eko tak działa?

[Arnika]

Na ptakach się nie znam.... ale na działce mam

Ewa.. a co zmieścisz w słupku na 30 cm???????
Dwie kobiety, które mają srylion różnych kosmetyków... nie pomieścisz w sumie nic...
Ja bym może dała safkę/regał, ale może otwartą aby drzwiczki nie zabierały miejsca.
Ta umywalka co TAR pokazała mnie się nie podoba... natomiast ta z ciemnych szafek jest OK ma rant i wiem o co chodzi, aby woda nie wychlapywała się za .
Wpadnij do Castoramy, tam też jest spory wybór... i cena nie zabije... szafek rozsądnych nie kojarzę w naturalnym bielonym drewnie.