Najpierw piszesz , ze to przez lepsza znajomosc jezykow , chamka goruje . Pozniej , ze przez wyglad . To tyle celem podsumowania . O co mi chodzi ? Pewnie rzucila mi sie w oczy niescislosc wypowiedzi .Napisał julcik
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJaką chęcią awansu,człowieku?Fakt jest taki,że gdybym miała się zamienić i znać te języki biegle a wyglądać i być taka jak owa chamka,to ja już wolę nie znać biegle tych języków i być sobą.Języków mam nadzieję się nauczę,a chamce nawet dobry fryzjer nie pomaga,chociaż korzysta.Myślę natomiast,że dentysta byłby jak najbardziej wskazany a dużo mydła i wody również.
A co do pracy biurowej,to zgadzam się ,że głównie składa się z intryg .Jeżeli do tego dodamy towarzystwo składające się z samych pań ,to mamy piękny koktajl.Niestety wiem coś na ten temat.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJulcik .
Masz poczucie humoru ?kliknij
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychu mnie tez slabo z intrygami
sa, owszem grupy mniejszej i wiekszej adoracji - jak to w kazdym ludzkim zbiorowisku , ale do intryg daleko
Moze powinnam sie przygladac baczniej ?
Zauwazylam za to - u Panow niektorych - nerwowe ruchy i kompleks wynikajacy z faktu podwladnosci kobiecie .
Niektorych to powaznie uwiera i trzeba im okazywac duzo wyrozumialosci
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSmutna Lidka .
Znalazlem filmik .TU
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
heh to ja powiem ze moj kolega z pokoju przynosi cebule sobie na sniadanie, kroi ja na biurku w plastry, uklada na kanapce grubosci 5 cm z kielbasa, pozniej wyciaga sloik musztardy , smaruje to wsio, pozniej wyciaga zabek czosnku, trzaska w to dziurkaczem zeby rozlupac i zre to wszystko razem, zacap ze szkoda slow, do tego zrobi goraca herbate, zbyt goraca dla niego - bo siorbie .......... zwroc mu uwage to ci powie : to wyjdz se na godzine polaz po miescie bo ja musze ku...... kiedys jesc.
To jest cham i to jest fakt
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpowinnam jak inni żartem pocieszyć !!!!
ale śmiech po przez łzy - hmmmm . Jedno co mogę to współczuć!!!!
Przerabiałam to przez 6 lat.Wiem jak sie czujesz gdy wciąż jesteś strofowana .
czy boisz sie nawet rozmów telefonicznych - odpowiedzi na pytania fachowe w pracy na które wydawało Ci się że znasz odpowiedź - a teraz ktoś wchodzi ci w słowo ,poprawia poucza i stajesz sie osoba niekąpetętna
i w jego ( i troche ) w swoim mniemaniu "głupawą!!!!!!!!
Przypuszczam że te sytuacje można bez końca wymieniać......
Ja próbowałam to wytrzymać ,ale moja szefowa też była ulubienicą Drektora.
Moje sugestie i próby skargi ... przynisły efekt odwrotny .
Wszystkie moje potknięcia (a w stresie popełnia się je częściej) były natychmiast wyciągnięte i powodowały obcinaniem premii.(wstyd mi było)
Ja też miałam kredyt w pracy ---by sie uwolnić wzięlam kredyt w banku ---spłaciłam firmę ---i zwolniłam sie -uprzednio znalazłam pracę .
Teraz płacę bankowi kasę a po 22 latach pracy
(byłam fachowcem w swej profesji z wypracowany statusem i powszechnie lubianą osobą )-MUSIAŁAM ZOSTAWIĆ TO WSZYSTKO
-- ZNOWU JESTEM NOWA---
ale uczę sie i znowu się uśmiecham !!!!! nie przenoszę kłopotów do domu ,nie płaczę w poduszkę ,i nie wymiotuję ze zdenerwowania.....Pomyślicie że to brak charakteru że podwinęłam ogon T A K .ale moje zdrowie ,uśmiech,rodzina to są priorytety.......
M.Grechuta
Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy
......... święta ..... (
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSylwia racja, z poprzedniego dzialu uciekłam ze względu na brak kasy - po studiach i innych takich zarabialoiśmy tyle co fizyczni bez urazu ciecie i w ciągu 2 lat zawinęlo sie ok 20 osób z działu blisko 40 osobowego. (ale to poza tematem ) Tam miała samodzielną pracę, szefa interesował efekt wyniki i nie czytał każdego mojego maila i pisma, miałam 3 starzystów - namiast osób które sukcesywnie uciekały
Tu sprawdzane mam każde pismo - nawet takie ze schematu gdzie tylko adres i nazwisko się zmienia, nic nie wiem , nie znam sie na niczym, paranoja.
W tej dziurze nie mam możliwości zmiany pracy bez pleców a tych Ci u mnie poza moimi wlasnymi raczej brak.
Ale zaczyna mnie to wkurzać bo pamiętam siebie z przed roku, pewną siebie, uśmiechnietą. Teraz mam nawet obawy jak wychodzę do innego działu czy nie spotka się to z komentarzem.
mogę się kłócić , ale chamstwo zwyczajnie mnie zatyka.
W sumie najgorsze że jest to jak w rodzinie alkoholika najpiuer uderzenie, awantura, potem kilka dni dobrze miło i zmów coś zrobię nie tak. Te huśtawki mnie wykończą. Głopia sierota bylam bo nie poznałam sie od razu, ajak się zdażyło pierwszy raz myślałam zły dzień, problemy z żoną ma Dupa ze mnie i głupia gęś i to mnie wkurza. I to że jak dłubię robotę, on gada przez telefon pseudosłużbowo i ma 3-4 razy tyle kasy co ja.
Ogólnie sierota jestem i nie mam siły tego zmienić. Znikąd wsparcia...
pozdrawiam
Iw.
jeśli nie można a bardzo się chce to wolno
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychna zywo to sie scigamy kto pierwszy do oknaNapisał monka
jak ja - okno otwarte
on - okno szczelnie zamkniete bo mu po nozkach wieje ........
wielbiciel ciepelka cholirka jasna
chyba mu tego sledzia pod biurko przyczepie tak dla urozmaicenia zapachu
anowi mam chama na codzien w pokoju w biurze od 3 lat - najlepszy sposob - nie odzywac sie - nigdy! chyba ze sluzbowo. Olewac, traktowac jak powietrze, na jego docinki leciutki ironiczny usmieszek na twarzy - to ich zabija
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionycha to pno mój przełożony bo koordynuje i grozi doniesieniami i jako żywogotów to zrobić i komu dadzą wiarę: nowej gęsi czy ambitnemu managerowi , który nawet w ministerstwach wydeptał ścieżki i tyyyle dla firmy zrobił...
dziewczyna która tu wcześniej pracowała uciekła do innego działu,
wstyd mi przyznać ale co powiedzą w kadrach jak powiem że znowu mi coś nie pasuje? poprostu mi styd
pozdrawiam
Iw.
jeśli nie można a bardzo się chce to wolno
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychczy to znaczy że w tej firmie już zmieniałas dział ???????????
wyda się to dziwne ale historia lubi sie powterzać - - nie bój sie też tak miałam .
W mojej firmie na początku kariery zawodowej przeszłam 2 inne działy zanim trafiłam tam gdzie było mi fajnie.
poszłam na zwolnienie lekarskie - na zdrowiwe psychiczne z mety dostałam 2 tygodnie .Na podstawie zwolnienia czyli nieobecności w pracy zaczęłam rozmowy kadrowe na temat ziany działu .....UDA SIE I TOBIE RADZĘ SPRÓBOWAĆ !!!! .
Nie wmawiaj sobie że wytrzymasz ...........ten stan będzie się pogłebial ....czy zażywasz środki uspakajające i placzesz w domu......nie jest dobrze.Nie chcę dołować przysięgam ...
M.Grechuta
Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy
......... święta ..... (
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwiec jeste śmy z tej samej bajki !!!!!!!!!! udawanie że .jakoś sobie poradzę ............to nie wychodzi ....próby prztrzymania faceta może odejdzie ..........zwariujesz i wypalisz sie ........nie odejdzie .Zrób wszystko aby coś zmienic bo zawsze będziesz myślała - KURCZE A MOŻE TRZEBA BYŁO PRÓBOWAĆ
M.Grechuta
Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy
......... święta ..... (
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych